Home/business/Czesi beda inwestowac w polskie start-upy

business

Czesi beda inwestowac w polskie start-upy

Czeski Jet Investment uruchamia fundusz venture ktory ma przeznaczyc 50 mln EUR na inwestycje w srodkowoeuropejskie start-upy przemysowe.

September 30, 2024 | business

Na polskim rynku venture capital widać wyraźnie spowolnienie. PFR Ventures i fundusz Inovo w cyklicznym raporcie podają, że w drugim kwartale doszło na nim do 38 transakcji, a od początku roku - do 69. W tym samym okresie ubiegłego roku transakcji było blisko 250. W krajowe start-upy w pierwszym półroczu zainwestowano ponad 1 mld zł, co nie jest wynikiem odległym od średniej z poprzednich lat, jednak to w dużej mierze efekt dużej rundy finansowania spółki Iceye, która zebrała 372 mln zł. Krajowe fundusze nie są specjalnie aktywne, bo brakuje im publicznego wsparcia - dopiero na początku września cztery z nich otrzymały zastrzyk pieniędzy z PFR w ramach unijnego programu FENG. Polskimi start-upami ciągle interesują się jednak zagraniczni inwestorzy. Polskie start-upy ma na oku utworzony właśnie fundusz Jet Ventures, czyli skoncentrowana na biznesach na wczesnym etapie rozwoju inicjatywa czeskiej grupy Jet Investment. - Wejście w inwestycje venture jest naturalnym kolejnym krokiem dla Jet Investment. Fundusz ma ćwierć wieku doświadczenia w inwestycjach private equity, a od kilku lat inwestuje także w nieruchomości przemysłowe, notując wysokie stopy zwrotu - mówi Kamil Levinský, partner zarządzający Jet Ventures. Czeski fundusz zainteresował się start-upami, bo ich wyceny wróciły na ziemię. - Wyceny start-upów długo były wygórowane, co skłaniało do ostrożności. Po pandemii nastąpił jednak reset, co sprawia, że aktywność w segmencie venture może być opłacalna. Będziemy inwestować w Czechach i sąsiednich krajach, czyli Polsce, Słowacji, Niemczech i Austrii – mówi Kamil Levinský. Prowadzony przez Jet Investment fundusz private equity ma do dyspozycji niemal 170 mln EUR. Celem funduszu venture jest zebranie 50 mln EUR. - W obecnym otoczeniu pozyskiwanie kapitału dla funduszy venture jest znacznie trudniejsze niż wcześniej, widać to wyraźnie w całym regionie. Mamy jednak jako Jet Investment wyśmienite zwroty z inwestycji i zaufanie wśród zamożnych czeskich inwestorów, które też będzie budowane w Polsce, dlatego z zebraniem kapitału nie powinno być problemu - mówi Kamil Levinský. Fundusz zamierza inwestować w spółki na wczesnym, ale nie najwcześniejszym etapie rozwoju. W branżowej nomenklaturze to rundy pre-A, A i potencjalnie B. - Jesteśmy elastyczni, możemy zostać inwestorem większościowym, ale przede wszystkim zamierzamy uczestniczyć w rundach finansowania jako ich lider lub koinwestor. Na pojedynczą inwestycję możemy przeznaczać na start 1-2 mln EUR, a w kolejnych rundach zwiększać zaangażowanie o 1-3 mln EUR, jeśli uznamy, że firma jest obiecująca – tłumaczy Kamil Levinský. Jet Investment w ramach funduszu private equity na razie zrealizował w Polsce jedną inwestycję. Dwa lata temu odkupił od Tar Heel Capital spółkę Rockfin, świadczącą usługi inżynieryjne dla sektora energetycznego. Ma też w Polsce zespół, z biurem w Warszawie, poszukujący projektów inwestycyjnych w przemyśle. W ramach funduszu venture również będzie koncentrował się na spółkach o profilu przemysłowym. - Przyglądamy się wyłącznie spółkom o profilu B2B, których produkty i usługi mają poprawiać efektywność firm produkcyjnych. Zakres jest szeroki – od robotyki i automatyzacji przez zarządzanie łańcuchem dostaw po internet rzeczy. Interesuje nas wszystko, co poprawia produktywność – mówi partner zarządzający Jet Ventures. Pierwszą spółką w venture’owym portfelu Jet Investment jest czeski start-up Partory. To platforma B2B, wykorzystująca AI i uczenie maszynowe do zarządzania zaopatrzeniem firm przemysłowych w kupowane w dużych ilościach części metalowe. - W ramach funduszu Jet Ventures chcemy zapewnić startupom nie tylko kapitał i wiedzę przemysłową, ale także synergię z innymi spółkami Jet Investment, współpracę biznesową oraz możliwość testowania technologii w rzeczywistym środowisku naszych firm produkcyjnych – mówi Kamil Levinský.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS