Home/business/Coraz wiecej chinskich aut w Polsce. Tyle kosztuja przed podwyzka cen

business

Coraz wiecej chinskich aut w Polsce. Tyle kosztuja przed podwyzka cen

Unijne ca ktorymi za kilka tygodni objete zostana chinskie elektryki maja zmniejszyc ich konkurencyjnosc a jednoczesnie podniesc ich ceny. Sprawdzilismy ile obecnie trzeba zapacic w polskich salonach za auta marek z Panstwa Srodka i jaki wybor maja potencjalni polscy klienci. Choc ceny najtanszych modeli zaczynaja sie ponizej 100 tys. z to tanio nie jest.

October 17, 2024 | business

Unijne cła, którymi za kilka tygodni objęte zostaną chińskie elektryki, mają zmniejszyć ich konkurencyjność, a jednocześnie podnieść ich ceny. Sprawdziliśmy, ile obecnie trzeba zapłacić w polskich salonach za auta marek z Państwa Środka i jaki wybór mają potencjalni polscy klienci. Choć ceny najtańszych modeli zaczynają się poniżej 100 tys. zł, to tanio nie jest. fot. Tada Images / / Shutterstock Auta osobowe chińskich marek coraz mocniej rozpychają się na polskim rynku. Choć chińska motoryzacja czyni to na razie głównie za sprawą dorzucania do portfolio kolejnych modeli, które można znaleźć w polskich salonach, to jednak jeszcze w maju jedna z nich – MG – znalazła się w gronie dziesięciu najpopularniejszych wśród polskich klientów indywidualnych. Biorąc pod uwagę stan na koniec III kw. 2024 r., zgodnie z danymi Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, liczba rejestracji aut produkowanych przez MG a dokonywanych przez polskich klientów indywidualnych była wyższa niż w przypadku Forda, BMW, Nissana czy Hondy. Wkrótce auta rodem z Chin napotkają barierę w postaci ceł, która najprawdopodobniej podniesie ich ceny . Te w przypadku konkretnych koncernów wyniosą: BYD - 17 proc., Geely - 18,8 proc., SAIC (należą do niej MG i Maxus - 35,3 proc. Taka sama stawka jak w przypadku ostatniej z wymienionych spółek, ma dotyczyć też firm, które nie współpracowały z unijnymi organami przy ich dochodzeniu antysubsydyjnym. Na firmy współpracujące nałożone zostaną cła w wysokości 20,7 proc. Cła będą doliczane do już obowiązujących taryf, którymi objęte są wszystkie produkty z Chin (10 proc.). Co istotne, będą one nakładane także pojazdy produkowane w Chinach przez zagraniczne marki, m.in. Teslę, Dacię czy BMW oraz na auta marek niekojarzących się w wyraźny sposób z Chinami, m.in. Volvo. Masz 100 tys. zł? Stać cię na dwa „chińczyki” Choć ceny chińskich aut elektrycznych, a takie przede wszystkim oferują w Polsce marki z Państwa Środka, najprawdopodobniej wkrótce wzrosną za sprawą unijnych ceł, to już teraz nie są one niskie. Jedynie dwa modele i to spalinowe, można kupić za mniej niż 100 tys. zł. To BAIC Beijing 3 oraz MG ZS, które na europejskim i polskim rynku mają konkurować z produkowanym przez Dacię modelem duster - jeszcze pięć lat temu najpopularniejszym modelem wśród polskich klientów indywidualnych. Ceny chińskich modeli aut osobowych Model Najniższa cena katalogowa [w zł] Rodzaj nadwozia BAIC Beijing 3 78 900 Crossover BAIC Beijing 5 127 900 SUV BAIC Beijing 7 162 900 SUV BYD Dolphin 141 000 Hatchback BYD Seal 207 000 Sedan BYD Seal U 190 000 SUV Forthing U-Tour 149 900 Minivan Forthing T5 Evo 126 900 SUV Hongqi E-HS9 344 900 SUV Mazus Euniq 5 179 910 Minivan Maxus Euniq 6 161 900 SUV Maxus Mifa 9 299 900 Minivan MG ZS 79 800 Crossover MG HS 103 800 SUV MG4 125 200 Hatchback NIO ET5 294 900 Sedan NIO ET7 409 900 Sedan NIO EL7 468 900 SUV Omoda 5 115 000 SUV Jaecoo 7 139 900 SUV Seres 3 187 500 SUV Skywell ET5 219 990 SUV Voyah Free 359 000 SUV Źródło: Bankier.pl na podstawie danych producentów i dealerów (stan na 16.10.2024) Za mniej niż 150 tys. zł, czyli poniżej polskiej granicy luksusu można zostać właścicielem najuboższych wersji modeli: BAIC Beijing 5, Forthing U-Tour, Forthing T5 Evo, MG 4, Omoda 5, Jaecoo 7, BYD Dolphin, elektrycznego vana BYD ETP3 eVan oraz najpopularniejszego „chińczyka” w Polsce MG HS, co oznacza, że większość aut rodem z Chin to pojazdy z segmentu premium. Cztery modele marek Voyah, NIO i Hongqi kosztują ponad 300 tys. zł a o próg ten ociera się cena Maxusa Mify 4 oraz NIO ET5. Na najdroższe samochody osobowe w portfolio chińskich marek trzeba przeznaczyć ponad 400 tys. zł. To NIO ET7 kosztujące co najmniej 409 900 zł oraz SUV NIO EL7, który wyceniony został na 468 900 zł. Głównie SUV-y ale i minivany Przeglądając ofertę chińskich marek, najłatwiej o o wspomniane SUV-y i crossovery. Auta z tym nadwoziem oferują: BAIC (model Beijing 3, Beijing 5 i Beijing 7), BYD (model Seal U), Maxus (model Euniq 6), MG (model HS), Omoda (model 5), Seres (model 3), Skywell (model ET5), Forthing (model T5 Evo), Hongqi (model E-HS9), Voyah (model Free) oraz NIO (model EL7). Chińscy producenci postanowili jednak przywrócić na europejski, w tym polski rynek również odchodzące już do lamusa nadwozia, czyli sedany (NIO ET5 i NIO ET7) i minivany (Maxus Euniq 5, Maxus Mifa 9 i Forthing U-Tour). Źródło:

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS