Bitcoin nie uratowa Tesli To tylko opoznienie wiekszych problemow firmy Elona Muska

Ostatni pomógł Tesli zamaskować głębsze problemy, dodając 600 mln dolarów do jej wyników finansowych. Jednak za tymi liczbami kryje się spadający popyt, obniżki cen i malejące marże. Poniżej przyglądamy się temu, jak wygląda sytuacja firmy Elona Muska, osoby, najbardziej liczącej się osoby na rynku krypto i memecoinów. Bitcoin jako wybawca Tesli Według wszelkich oczekiwań, raport finansowy Tesli z 29 stycznia 2025 roku miał być rozczarowujący. , a koszty operacyjne nadal rosły. Mimo to, niespodziewany czynnik poprawił wyniki finansowe firmy. Mowa o Bitcoinie. Dzięki nowemu standardowi rachunkowości Tesla mogła dokonać znacznej reewaluacji swoich zasobów najpopularniejszej kryptowaluty, dodając do swojego zysku netto imponujące . Poprzednie zasady rachunkowości wymagały od firm raportowania wartości Bitcoina według jego najniższej ceny w okresie posiadania, niezależnie od późniejszego wzrostu. Jednak w grudniu , pozwalającą na wycenę aktywów cyfrowych według ich wartości rynkowej na koniec każdego kwartału. Tesla nie mogła trafić na lepszy moment. w IV kwartale 2024 roku pozwolił firmie w końcu odzwierciedlić rzeczywistą wartość swoich zasobów – Analiza wzrostu dochodów Tesli Raport za IV kwartał pokazuje Teslę jako firmę pod rosnącą presją finansową. Przychody osiągnęły , co stanowi skromny wzrost o 2% rok do roku, ale znacznie poniżej oczekiwań analityków wynoszących . Tymczasem koszty operacyjne wzrosły o w porównaniu do poprzedniego kwartału, osiągając , co jeszcze bardziej ograniczyło rentowność. Według raportu Tesli podsumowującego III kwartał 2024, zasoby Bitcoina firmy wyniosły na , choć ich rzeczywista wartość rynkowa przekraczała w tamtej chwili . Ten zabieg dodał do bilansu Tesli, poprawiając jej raportowany zysk. Mimo słabej sprzedaży aut, to właśnie rewaluacja Bitcoina pozwoliła firmie wykazać , z czego . Inwestorzy zareagowali negatywnie na tę wiadomość – akcje Tesli spadły o , osiągając cenę 30 stycznia. Co kryje się za tymi liczbami? Analiza Na pierwszy rzut oka wyniki Tesli w IV kwartale mogły wyglądać przyzwoicie – . Jednak analityk finansowy Gordon Johnson szybko wskazał, że te liczby nie pokazują pełnego obrazu. Po dokładniejszej analizie okazało się, że , pochodziło wyłącznie z rewaluacji Bitcoina. Co więcej, Tesla swoich zasobów $BTC – po prostu odnotowała ich wzrost wartości w swoich księgach. Bitcoin osiągnął próg cenowy do 30 stycznia. Tesla jednak nie , więc zysk ten pozostaje czysto teoretyczny. Po wyłączeniu tego efektu rzeczywisty EPS Tesli wyniósłby około 0,53 dolara – czyli o i . Johnson podkreślił, że Tesla , ale ta strategia obniża marże. Tesla tradycyjnie polegała na sprzedaży kredytów emisyjnych, aby poprawić swoje wyniki finansowe. Jednak spadające marże (po wyłączeniu kredytów) sugerują, że firma ma coraz mniejszą siłę przetargową w zakresie cen, co wskazuje na rosnącą presję na jej podstawowy biznes motoryzacyjny – nawet jeśli Bitcoin chwilowo poprawia jej wyniki finansowe. Tesla: producent aut czy firma fintech? Wzrost znaczenia Bitcoina w wynikach Tesli odzwierciedla szerszy trend – coraz więcej firm włącza kryptowaluty do swoich bilansów. Na dzień 30 stycznia , co stanowi około 14,3% całkowitej podaży Bitcoina (21 milionów BTC). Największym korporacyjnym posiadaczem Bitcoina pozostaje o wartości około 49,5 miliarda dolarów. Tesla natomiast , co czyni ją szóstym największym publicznym posiadaczem Bitcoina. Jednak jest to tylko ułamek tego, co firma posiadała wcześniej. Podczas gdy Tesla zmaga się z presją finansową, Jego platforma X (dawniej Twitter), , uruchamiając portfel cyfrowy i usługę płatności peer-to-peer. Tymczasem rządowa agencja , powołana przez administrację Trumpa, zwróciła uwagę na brak efektywności produkcji monet w USA – np. , co kosztowało podatników . Czy Tesla pozostanie producentem aut, czy przekształci się w coś zupełnie innego – firmę uzależnioną nie tylko od produkcji pojazdów, ale także od aktywów cyfrowych, manipulacji księgowych i nieprzewidywalnych ambicji Muska? Pozostaje tylko poczekać i przekonać się na własne oczy. Źródła: