Niejasnosci woko proby zamachu na Donalda Trumpa. "Nadal brakuje odpowiedzi"

"Myślę, że potrzebujemy więcej personelu" Chociaż Donald Trump jest chroniony przez Secret Service, jego pole golfowe w West Palm Beach nie jest hermetycznie zamknięte. Istnieją też inne luki w zabezpieczeniach. Donald Trump popełnił błąd. Teraz może za niego słono zapłacić. "Dał sobie rozkwasić nos" W poniedziałek po południu czasu lokalnego, zaledwie 24 godziny po tym, jak Ryan Routh rzekomo próbował zabić Donalda Trumpa , 58-latek pojawił się w West Palm Beach na rozprawie sądowej. Według dziennikarzy, ubrany w niebieski kombinezon więzienny Routh wziął udział w przesłuchaniu spokojnie i z uśmiechem. Wstępne zarzuty przeciwko niemu: posiadanie broni palnej przez skazanego przestępcę i posiadanie broni palnej z usuniętym numerem seryjnym. W poniedziałek początkowo nie było jasne, kiedy i w jakiej formie władze federalne przedstawią dalsze zarzuty, że Routh zamierzał przeprowadzić atak na byłego prezydenta. Federalne Biuro Śledcze USA prowadzi dochodzenie w sprawie "próby zamachu" od niedzieli. Oczywiste jest jednak to, że druga próba zamachu na Trumpa w ciągu dwóch miesięcy po raz kolejny ujawnia luki w zabezpieczeniach ochrony byłego prezydenta. Prezydent USA Joe Biden wezwał w poniedziałek do wzmocnienia Secret Service. Gabriel Knupfer: nowy plan gospodarczy Trumpa pogrążyłby światowy handel w chaosie [KOMENTARZ] "Chcę jasno powiedzieć jedną rzecz: (Secret) Service potrzebuje więcej pomocy i myślę, że Kongres powinien odpowiedzieć na jej potrzeby. Myślę, że potrzebujemy więcej personelu" — powiedział Biden w Waszyngtonie. "Trumpa trudno jest ochronić" Tym apelem Demokrata ma nadzieję odeprzeć zarzuty Trumpa. "Uwierzył w retorykę Bidena i Harris i działał zgodnie z nią. Ich retoryka prowadzi do tego, że strzela się do mnie. Jestem tym, który uratuje kraj, a oni są tymi, którzy niszczą kraj" — powiedział były prezydent w poniedziałek na antenie telewizji Fox News na temat podejrzanego Routha. Trump opublikował kilka postów na swojej platformie "Truth Social" od czasu domniemanej próby ataku, do których dołączył apele o darowizny. Partyjni koledzy Trumpa również wysuwają poważne oskarżenia. "Musimy zadać sobie pytanie, jak to możliwe, że morderca znalazł się tak blisko prezydenta Trumpa. Nadal brakuje odpowiedzi na temat przerażającej próby zabójstwa w Pensylwanii i oczekujemy jasnych wyjaśnień na temat tego, co wydarzyło się na Florydzie" — powiedziała republikańska posłanka Elise Stefanik. Efekt Taylor Swift. Wiadomość, która nie spodoba się Donaldowi Trumpowi Rock Scott, republikański senator z Florydy, obwinił " Demokratów i liberalne media, które nazwały Trumpa faszystą. Porównali go do Hitlera . To (rzekomy zamach w niedzielę — red.) nie był nieszczęśliwy zbieg okoliczności, ale akt szaleńca inspirowanego przez radykalną lewicę". Słabo zawoalowanym oskarżeniem Republikanów jest to, że Trump nie jest wystarczająco chroniony i dlatego dwukrotnie zamachowcy rzekomo podżegani przez Demokratów targnęli się na jego życie. Jednak eksperci do spraw bezpieczeństwa od dawna ostrzegają, że Trumpa trudno jest ochronić, zwłaszcza w jego posiadłościach w Bedminster (stan New Jersey) i West Palm Beach (Floryda). 78-latek często gra w golfa kilka razy w tygodniu. Jest chroniony przez funkcjonariuszy Secret Service. Ale obiekty nie są hermetycznie zamknięte. W przypadku domniemanego ataku w niedzielę, Ryan Routh był w stanie ustawić się w krzakach zaledwie 400 metrów od Trumpa. Gdyby ochroniarz Trumpa nie zauważył lufy karabinu szturmowego, historia mogłaby potoczyć się inaczej. Jak pokazała niedziela, drzewa i wysokie krzewy graniczące z torami golfowymi zapewniają możliwość ukrycia się. Fakt, że pole golfowe Trumpa w West Palm Beach graniczy z ruchliwą wiejską drogą, jeszcze bardziej ułatwia dostęp potencjalnemu zamachowcy. Niebezpieczne "kryjówki" na polu golfowym Routh był w stanie uciec samochodem po tym, jak funkcjonariusz oddał do niego strzały. Republikański kongresmen Mike Waltz powiedział CNN w poniedziałek, że paparazzi wykorzystywali "lukę" do robienia zdjęć Trumpa w przeszłości, w tym samym miejscu, gdzie Routh czaił w niedzielę 15 września. Pola golfowe Trumpa nie są zamknięte dla innych graczy lub gości, gdy gra tam były prezydent. Washington Post niedawno zacytował jednego z gości w Palm Beach. Donald Trump mógł mocno zaszkodzić Kamali Harris, ale wszystko zepsuł. "Nie umie się powstrzymać" "Byliśmy całkowicie zszokowani, że mogliśmy po prostu podejść do baru i usiąść tuż obok niego. Nie było wykrywaczy metalu, nie sprawdzano nas. Właśnie skończyliśmy rundę golfa, weszliśmy do klubu i po prostu przeszliśmy. Usiedliśmy przy stoliku bardzo blisko niego na lunch. Mogliśmy po prostu podejść do jego stolika" — mówił rozmówca amerykańskiej gazety o próbie zamachu na Donalda Trumpa . Amerykańskie media donoszą, że Trump również spontanicznie rozmawia w swoim klubie Mar-a-Lago z gośćmi zaproszonymi na wesela lub inne uroczystości. Część prywatnej posiadłości Trumpa jest wynajmowana komercyjnie. W poniedziałek ponownie zaostrzono ochronę w posiadłościach Trumpa na Florydzie i w New Jersey.