Home/world/Strzay w poblizu Donalda Trumpa. Niezapowiedziany telefon z Biaego Domu

world

Strzay w poblizu Donalda Trumpa. Niezapowiedziany telefon z Biaego Domu

Prezydent USA Joe Biden rozmawia z Donaldem Trumpem - poinformowa w poniedziaek Biay Dom. Rozmowa miedzy politykami dotyczya strzaow ktore pady w poblizu republikanina.

September 17, 2024 | world

Zmień miejscowość Popularne miejscowości Prezydent USA Joe Biden rozmawiał z Donaldem Trumpem - poinformował w poniedziałek Biały Dom. Rozmowa między politykami dotyczyła strzałów, które padły w pobliżu republikanina. W "serdecznej rozmowie" prezydent Biden wyraził ulgę, że Donald Trump jest bezpieczny - przekazał Biały Dom i dodał, że "były prezydent Trump podziękował za rozmowę". Trump, w oświadczeniu dla stacji CNN, stwierdził, że był to "bardzo miły telefon". USA. Strzały w pobliżu Donalda Trumpa Niedoszły zamachowiec został w niedzielę zatrzymany po tym, jak agenci Secret Service odkryli go podczas gdy ukrywał się w krzakach pod ogrodzeniem klubu golfowego Trumpa z karabinem typu AK-47 z celownikiem optycznym. Według śledczych, mężczyzna był w odległości 300-500 m od byłego prezydenta i miał wymierzoną w niego lufę karabinu. Ryan Routh , zatrzymany w związku z podejrzeniem o planowanie zamachu na Donalda Trumpa na Florydzie, usłyszał w poniedziałek w sądzie federalnym zarzut nielegalnego posiadania broni . Spodziewane są kolejne zarzuty. Mężczyzna był w przeszłości kilkakrotnie skazany , m.in. za nielegalne posiadanie karabinu maszynowego, z którym w 2010 r. zabarykadował się w sklepie, uciekając przed policją w Karolinie Północnej. Donad Trump wskazał na zamachowca. "Wierzył w retorykę Bidena i Harris" W poniedziałek kandydat republikanów w wyborach prezydenckich USA udzielił pierwszego wywiad od czasu udaremnionej próby zamachu na jego życie. W rozmowie z Fox News Digital ocenił, że to "retoryka Joe Bidena i Kamali Harris inspiruje do zamachów na jego życie. - On wierzył w retorykę Bidena i Harris i postąpił zgodnie z nią. Ich retoryka sprawia, że do mnie strzelają, kiedy to ja jestem tym, który uratuje ten kraj, a oni są tymi, którzy niszczą kraj - zarówno od wewnątrz, jak i z zewnątrz - stwierdził w rozmowie. Jak ocenił były prezydent USA, jego rywale stosują " wysoce podżegający język ", który może powodować podobne sytuacje. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! PAP/INTERIA.PL

SOURCE : interiawydarzenia
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS