Home/world/Na Bliskim Wschodzie moze rozpetac sie pieko. "Atakuja nas my atakujemy ich"

world

Na Bliskim Wschodzie moze rozpetac sie pieko. "Atakuja nas my atakujemy ich"

We wtorek Iran zaatakowa Izrael. Na zapowiedz odwetu nie trzeba byo dugo czekac. Zgodnie z grozbami Binjamina Netanjahu tym razem Izraelczycy moga zareagowac bardziej wojowniczo jednoczesnie kontynuujac ofensywe na Liban. "Jesli syjonistyczny rezim odpowie na operacje Iranu spotka sie z niszczycielskimi atakami" oswiadczy z kolei Teheran. Najblizsze dni moga zrewolucjonizowac rozkad si na Bliskim Wschodzie.

October 02, 2024 | world

Izrael zapowiada, że Iran poniesie "konsekwencje" za rakiety, które Teheran wystrzelił we wtorek w kierunku Izraela . Izraelskie władze dodają jednak, że wspólna obrona powietrzna ze Stanami Zjednoczonymi była w dużej mierze skuteczna w przechwyceniu ataku. Obietnica odwetu ze strony Izraela zwiększa ryzyko nasilenia się spirali przemocy . Premier Binjamin Netanjahu również eskaluje swoją retorykę przeciwko Teheranowi i grozi podważeniem przywództwa islamskiej republiki, co wygląda na próbę zmiany równowagi sił na Bliskim Wschodzie. Iran ostrzega władze Izraela. "Nasza odpowiedź będzie silniejsza i bardziej stanowcza" Przemawiając w telewizji kilka godzin po ataku, Netanjahu powiedział, że Iran popełnił "wielki błąd" i "zapłaci za to". Dodał: "ci, którzy nas atakują, my atakujemy ich". Daniel Hagari, rzecznik Sił Obronnych Izraela (IDF), stwierdził, że niektóre irańskie pociski wylądowały w środkowym i południowym Izraelu, ale dodał, że władze wciąż oceniają pełny wpływ ataku i wezwał obywateli, aby nie informowali wroga o trafionych celach. Podkreślił, że Izrael zaatakuje w "wybranym przez nas czasie i miejscu". "Pokonany i nieskuteczny" Hagari powiedział, że w ciągu nocy izraelskie wojsko będzie nadal "potężnie uderzać" w regionie, tak jak robiło to przez ostatni rok, co wydawało się odniesieniem do kontynuowania ofensywy przeciwko wspieranemu przez Iran Hezbollahowi w Libanie . Szef sztabu IDF gen. Herci Halewi obiecał, że odpowiedź będzie szokiem dla Teheranu. "Wybierzemy, kiedy zapłaci cenę, i udowodnimy nasze precyzyjne i zaskakujące możliwości ataku zgodnie z wytycznymi politycznymi" — powiedział. Ofiary fal irańskich pocisków wydają się małe, podobnie jak po ataku w kwietniu . Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan powiedział, że amerykańskie niszczyciele dołączyły do obrony przeciwlotniczej IDF w zestrzeliwaniu nadlatujących pocisków w operacji, która była monitorowana przez prezydenta USA Joego Bidena i wiceprezydent Kamalę Harris. Wojenna karuzela nabiera tempa. Klucz do zrozumienia sytuacji w Libanie. "Państwo w państwie" Izraelskie władze podały, że od odłamków przechwyconej rakiety zginął Palestyńczyk w pobliżu miasta Jerycho (arab. al-Daffah) na Zachodnim Brzegu, a dwie osoby zostały lekko ranne w Tel Awiwie. Pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o bezpośrednim trafieniu w budynek w Tel Awiwie, w wyniku którego ranne zostały kolejne trzy osoby. Sullivan powiedział, że według wczesnych ocen USA nie wiedziały o ofiarach śmiertelnych ani uszkodzeniach samolotów lub strategicznych obiektów wojskowych w Izraelu. "Krótko mówiąc, w oparciu o to, co wiemy w tym momencie, wydaje się, że ten atak został pokonany i jest nieskuteczny" — dodał. Spirala przemocy Oznacza to, że wtorkowe uderzenie było mniej śmiercionośne niż dwóch bojowników, którzy otworzyli ogień na przystanku kolei miejskiej w dzielnicy Jafa w środkowym Izraelu, zabijając osiem osób. Strzelcy zostali "zneutralizowani" przez izraelską policję. Irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej oświadczył, że przeprowadził atak w odpowiedzi na zamordowanie przez Izrael w zeszłym tygodniu wieloletniego przywódcy Hezbollahu Hassana Nasrallaha i przywódcy Hamasu Ismaila Hanijji w Teheranie w lipcu. To on może stanąć na czele Hezbollahu. Wiele krajów uznaje go za terrorystę. "Ponosi odpowiedzialność za liczne ataki" "Jeśli syjonistyczny reżim odpowie na operacje Iranu, spotka się z niszczycielskimi atakami" — dodał Teheran. Korpus powiedział, że wystrzelił ponad 200 pocisków, podczas gdy Izrael określił ich liczbę na 180. Irańska misja przy ONZ podkreśliła, że atak rakietowy był "legalny, racjonalny i uzasadniony". W oświadczeniu ostrzegła również przed "miażdżącą odpowiedzią", jeśli Izraelczycy "dopuszczą się dalszych aktów złej woli". Jak donoszą libańskie media państwowe, na południowych przedmieściach Bejrutu, gdzie Hezbollah ma swoją siedzibę, zwolennicy szyickiej grupy strzelali z karabinów AK-47. Nowa irańska broń Pojawiły się również niepotwierdzone jeszcze doniesienia izraelskich mediów, że rakiety nie zostały przechwycone i uderzyły w nieruchomości w miastach Tel Szewa, Dimona, Nabatim, Hora, Hod ha-Szaron, Beer Szewa i Riszon le-Cijjon. Atak Iranu był spodziewany , a izraelskie wojsko wezwało ludzi do słuchania syren i schronienia się. W kwietniu Iran wysłał głównie drony. Tym razem wystrzelił pociski balistyczne , które potrzebują zaledwie 12 minut, aby dotrzeć do Izraela. We wtorek, próbując pokonać izraelską obronę przeciwrakietową Żelazna Kopuła , Iran oświadczył, że po raz pierwszy użył swoich pocisków hipersonicznych Fattah. Wcześniej amerykańscy urzędnicy publicznie ostrzegali, że Iran przygotowuje się do wystrzelenia rakiet, co skłoniło izraelskie władze do nakazania zamknięcia plaż i ograniczenia działalności grupowej. W Tel Awiwie ludzie udawali się do schronów, gdy tylko rozległy się alarmy. Przyzwyczajenie do codziennych zagrożeń sprawiło, że mieszkańcy nie zawsze to robią. W środę w mieście obchodzony będzie żydowski Nowy Rok. Wiele firm i restauracji zostało już zamkniętych na czas świąt, a centrum miasta było znacznie spokojniejsze niż zwykle. "Teraz możemy ich uderzyć" Netanjahu również powtórzył ostrzeżenia, wydając oświadczenie wzywające Izraelczyków do "wytrwałości w nadchodzących trudnych dniach" . W nagraniu wideo powiedział: "razem będziemy stać. Razem będziemy walczyć i razem zwyciężymy". Netanjahu dodał, że Izrael jest "w trakcie kampanii przeciwko irańskiej osi zła". "Nigdzie na Bliskim Wschodzie nie ma miejsca poza zasięgiem długiego ramienia Izraela". Regionowi grozi wojna na pełną skalę Odpowiedź Izraela na kwietniowe uderzenie Iranu z użyciem dronów była wyważona. Izrael ograniczył swoją reakcję do ataku dronów na obronę powietrzną chroniącą bazę wojskową w pobliżu miasta Isfahan , gdzie stacjonują samoloty F-14 Tomcat, ale prawdopodobnie wydał również zawoalowane ostrzeżenie, że irańskie obiekty nuklearne w pobliżu są narażone na ataki. Tym razem Izrael może zareagować bardziej wojowniczo , uciekając się do niedawnych ostro sformułowanych gróźb Netanjahu. Naomi, hostessa w hotelowej restauracji w pobliżu wybrzeża, nie ma wątpliwości co do tego, czy Izrael powinien wziąć odwet. "Dobrze" — powiedziała o wtorkowym ataku Iranu. "Teraz możemy ich uderzyć".

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS