"Prowadza nas na skraj III wojny swiatowej". Donald Trump obwinia Demokratow o eskalacje konfliktu na Bliskim Wschodzie

Po raz kolejny Donald Trump wykorzystuje bieżące wydarzenia polityczne, aby zaatakować wiceprezydent Kamalę Harris. Dzień wcześniej jego wizyta na terenach spustoszonych przez huragan Helene także uderzyła w demokratkę. Huragan Helene może być katastrofa dla Kamali Harris. Donald Trump ostro atakuje. "Musisz podłączyć słuchawki!" We wtorek 1 października Trump z kolei zrzucił winę za eskalację wojny na Bliskim Wschodzie na politykę zagraniczną Bidena i Harris, mówiąc, że "wróg nie szanuje już naszego kraju". "Dwoje niekompetentnych ludzi kierujących naszym krajem — i nie sądzę, by nawet nim kierowali — prowadzi nas na skraj III wojny światowej, wojny jak żadna inna" — powiedział Trump do tłumu zebranego w Waunakee w stanie Wisconsin. "USA zalały Iran gotówką" Podczas przemówienia Trump wielokrotnie groził, że eskalująca sytuacja na Bliskim Wschodzie może doprowadzić do wyniszczającej globalnej wojny. Obwinił Bidena i Harris którzy, jak twierdzi, "uczynili przeciwnika USA bardzo bogatym w bardzo krótkim czasie". Republikanin nawiązał przy tym do wymiany więźniów między USA a Iranem we wrześniu 2023 r. "Jeśli mają kogoś, kto został porwany, to zawsze jest to 6 mld dol. (ok. 23 mld zł). Ktoś inny dostaje 4 tys. dol. (15,5 tys. zł)" — powiedział Trump. Donald Trump zapędził się w kozi róg. Jego "as w rękawie" okazał się pułapką. "Republikanie przegrywają tę wojnę" Jednym z warunków wymiany więźniów było odmrożenie przez USA 6 mld dol. (ok. 23 mld zł) irańskich aktywów, które zostały zgromadzone w wyniku sprzedaży ropy naftowej do Korei Południowej. Według Trumpa pieniądze te "zalały Iran amerykańską gotówką", umożliwiając mu finansowanie organizacji terrorystycznych, takich jak Hamas i Hezbollah. Jednak administracja Bidena podkreślała, że aktywa były przechowywane na monitorowanym koncie i mogły być wykorzystywane wyłącznie do zakupu żywności i leków za te fundusze. "Słabość Harris pozwoliła naszym przeciwnikom siać spustoszenie" Prezydent Rosji Władimir Putin w zeszłym miesiącu ogłosił, że kibicuje Demokratom, co również Trump postanowił wykorzystać w swoim ataku na Kamalę Harris. Jednocześnie zapewnił, że Iran również poparł wiceprezydent. Według Departamentu Dprawiedliwości USA i FBI trzech członków irańskiego wojska włamało się na konta e-mail kampanii Trumpa i wysłało informacje do kampanii Bidena. Amerykańscy urzędnicy zebrali także dowody sugerujące, że Iran uknuł spisek mający na celu zamordowanie byłego prezydenta. Debata J.D. Vance'a i Tima Walza ma wyraźnego zwycięzcę. "Vance był w stanie zrobić coś, co nie udało się Donaldowi Trumpowi" W oświadczeniu starszy doradca kampanii Trumpa, Brian Hughes, stwierdził, że Iran spiskował w celu zamordowania Trumpa, zhakował jego kampanię i podzielił się informacjami z demokratami, chociaż nie ma dowodów na to, że zespół Bidena wykorzystał lub nawet otworzył wysłane im załączniki e-mail. "Słabość Kamali Harris pozwoliła naszym przeciwnikom siać spustoszenie na całym świecie" — powiedział. Eskalacja terroru na Bliskim Wschodzie Irański atak na Izrael jest najnowszym epizodem eskalacji na Bliskim Wschodzie. We wtorek administracja Bidena potępiła irański atak i przyrzekła, że Iran poniesie konsekwencje za wystrzelenie rakiet. Rzecznik Pentagonu gen. Patrick Ryder powiedział dziennikarzom, że amerykańskie niszczyciele rakietowe bazujące na Morzu Śródziemnym pomogły odeprzeć atak. "Jesteś psychopatą, niebezpiecznym szaleńcem, który przegra". Ostre komentarze po ataku Iranu na Izrael. "To prowadzi region dalej w otchłań" Jednak na briefingu prasowym w Białym Domu doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan odmówił zapowiedzi konkretnych działań USA, w tym sankcji, w odpowiedzi na atak. Sullivan podkreślił, że USA i Izrael nadal oceniają wpływ ataku i omawiają możliwe odpowiedzi. Iran broni swojego ataku jako "legalnej, racjonalnej i uzasadnionej odpowiedzi na akty terrorystyczne syjonistycznego reżimu, które były wymierzone w irańskich obywateli i interesy oraz naruszały suwerenność narodową Islamskiej Republiki Iranu". Teheran zagroził również dalszymi atakami, jeśli Izrael i jego sojusznicy odpowiedzą.