"Moskwie moze zabraknac si". Rosyjska ofensywa w Donbasie zmierza do wyczerpania. "Walki sa brutalne"

Rosyjska ofensywa we wschodnim sektorze Donbasu przyniosła Kremlowi ograniczone zyski w niektórych częściach frontu, czego ceną były prawdopodobnie rekordowe straty w personelu i sprzęcie wojskowym Moskwy, podały w poniedziałek ukraińskie portale informacyjne. Doniosły również o sukcesach taktycznych Rosji w Torećku oraz w zrujnowanej wiosce Nju-Jork, gdzie wojska Kremla odbiły ruiny zajmowane przez siły ukraińskie. Jednocześnie wzdłuż dwóch głównych tras we wschodnim regionie Doniecka odnotowano rosyjskie ataki pancerne na dużą skalę, co było rzadkością od końca 2023 r. Dotychczas natarcia uniemożliwiała taktyka Ukrainy, która masowo korzystała z dronów FPV (first person view, czyli z kamerą umożliwiającą operatorowi oglądanie pola walki z perspektywy pierwszej osoby — red.). "Będzie jak z Bachmutem". Rosjanie mają przewagę osiem do jednego. "Pokrowsk czeka całkowite zniszczenie" Większość doniesień wskazuje, że główne rosyjskie wysiłki i ataki są skierowane na miasto Kurachowe, w którym znajduje się regionalna elektrownia. W raporcie 33. Brygady Zmechanizowanej Ukrainy broniącej się w tym sektorze podano, że rosyjska kolumna czołgów zmierza na ukraińskie pozycje we wsi Antonówka, czyli 5 km na wschód od Kurachowe. "Ich strata była kwestią czasu" Rosyjscy blogerzy wojskowi w weekend poinformowali o ciężkich walkach wokół miejscowości Hostre. Kolejne fale ataków najeźdźców na południu koncentrują się na wiosce Maksymiljaniwka. Według rosyjskiego kanału "Dwa Majory" na platformie Telegram siły Kremla nieustannie posuwają się na tym odcinku naprzód i zbliżają się do okrążenia zajmowanego przez Ukrainę obszaru wokół miejscowości Newskie, gdzie może przebywać od 2 do 5 tys. ukraińskich żołnierzy. Cztery brygady wojsk ukraińskich mogą zostać otoczone — informację tę potwierdzili wojskowi walczący w regionie. "Możesz utrzymywać pozycje przez długi czas, jeśli są one wspierane przez w pełni wyposażone plutony i kompanie. Jednak jeśli pozycje plutonu są utrzymywane przez zaledwie kilka osób walczących przeciwko zmechanizowanym atakom 50 jednostek ciężkiego sprzętu wspieranych przez artylerię wystrzeliwującą pociski w stosunku jeden do dziesięciu, wtedy utrzymanie wiosek, w tym Maksymiljaniwki, Horliwki i Hostre, nie jest możliwe. Ich utrata była kwestią czasu" — czytamy w komentarzu 46. Brygady. "Miasto może upaść w ciągu kilku dni". Rosjanie napierają na Wuhłedar. Ekspert wojskowy zdradza, jak Kijów może uniknąć klęski Siły rosyjskie próbowały przebić się przez ukraińską obronę w miejscowości Nju-Jork. Chociaż początkowo zostały odparte, nieoficjalne źródła po obu stronach przyznały, że ostatecznie Rosjanie zyskali całkowitą kontrolę. — Walki w Nju-Jorku są brutalne. Torećk płonie. Wróg wkracza do wsi Preczystiwka i posuwa się naprzód w rejonie miejscowości Wodiane. To kiepska sytuacja, ale wojska rosyjskie nie mają siły, by szturmować Pokrowsk. Wróg przenosi swoje wysiłki na południe i naciera w kierunku Kurachowego. Tam toczą się najcięższe walki — relacjonuje ukraiński komentator wojskowy Kyryło Sazonow. Według niego rosyjska ofensywa wyczerpuje się jednak z powodu ogromnych strat. Ogromne straty Rosji W czerwcu Rosja rozpoczęła szeroko zakrojoną ofensywę w ukraińskim regionie Donbasu. Już w sierpniu, po ciężkich stratach i bardzo powolnych działaniach, wydawało się, że Kreml zawęził cel swoich ataków do miasta Pokrowsk. Obecne ataki w kierunku Kurachowe i Torećka są dowodem na to, że Moskwie może zabraknąć sił, aby zdobyć Pokrowsk frontalnymi atakami — wyjaśnia Sazonow. "Możemy pozyskać znacznie więcej, niż przewidywaliśmy". Mały kraj realizuje wielki plan. "Globalne koneksje" Czech dają Ukrainie amunicję "ze wszystkich kontynentów" Źródła ukraińskie przyznają, że w ostatnim czasie w Donbasie toczą się bardzo ciężkie walki. Dane opublikowane przez dowództwo jednostek wojsk ukraińskich walczących na wschodnim froncie wskazują, że w ciągu ostatnich trzech dni zginęło lub zostało rannych ponad 6 tys. rosyjskich żołnierzy oraz zniszczonych zostało 78 rosyjskich czołgów, 153 opancerzone wozy bojowe i 201 systemów artyleryjskich. Ekspert wojskowy Ragnar Gudmundsson poinformował, że średnie dzienne straty rosyjskiego personelu wojskowego są bliskie rekordowi wojennemu i porównywalne z okresami miażdżących ofiar wśród rosyjskich żołnierzy w czerwcu 2024 r. Według analiz Gudmundssona walki w drugiej połowie września 2024 r. były także bardziej intensywne niż w jakimkolwiek innym okresie wojny.