sports
Wisa Krakow bije lidera
Wisa Krakow przebudzia sie pod wodza Mariusza Jopa i przybliza sie do czoowki w Betclic I lidze. Biaa Gwiazda zwyciezya zasuzenie 20 z prowadzacym w tabeli Bruk-Betem Termalica Nieciecza.
Wisła Kraków przebudziła się pod wodzą Mariusza Jopa i przybliża się do czołówki w Betclic I lidze. Biała Gwiazda zwyciężyła zasłużenie 2:0 z prowadzącym w tabeli Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. W tym artykule dowiesz się o: W Krakowie zmierzyli się przedstawiciele województwa małopolskiego w Betclic I lidze . Przed rozpoczęciem sezonu oba kluby były stawiane w pierwszym szeregu kandydatów do awansu do PKO Ekstraklasy . Później tylko Bruk-Bet Termalica Nieciecza potwierdzał wynikami wysokie aspiracje. Podopieczni Marcina Brosza przyjechali na stadion Wisły jako lider. Z kolei Biała Gwiazda generalnie rozczarowywała, ma dużo zaległości i spędziła przerwę reprezentacyjną na 12. pozycji w tabeli. W 17. minucie Wisła miała pierwszą, ogromną szansę na gola. Nie popisał się Angel Rodado , który po podaniu Jesusa Alfaro przekombinował w sytuacji sam na sam z Adrianem Chovanem . Interwencja bramkarza sprawiła, że Hiszpan pogubił się i nawet nie oddał strzału. Po zmarnowaniu szansy Angel Rodado złapał się za głowę. Bruk-Bet nie grał zgodnie z zapowiedziami, czyli odważnie. Drużyna Marcina Brosza spędzała czas na własnej połowie boiska i miała problem z zagrożeniem atakiem Patrykowi Letkiewiczowi . ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?! W 27. minucie było kolejne ostrzeżenie dla lidera. Akcja Łukasza Zwolińskiego i Angela Rodado zakończyła się strzałem tego pierwszego do bramki, ale Karol Arys nie mógł uznać trafienia z powodu spalonego. Z kolei w 31. minucie Tamas Kiss oddał dwa uderzenia i pierwszym trafił w Adriana Chovana, a drugim w słupek. Przed końcem pierwszej połowy nie zmienił się diametralnie obraz spotkania. Bruk-Bet przypomniał o sobie tylko niecelnym strzałem Kacpra Karaska , a w 44. minucie Kamil Zapolnik sprawdził czujność Patryka Letkiewicza kopnięciem z kilkunastu metrów. Wisła marnowała lepsze sytuacje podbramkowe - po dośrodkowaniach z rzutów rożnych pudłowali Angel Rodado oraz Alan Uryga . Trener niecieczan nie czekał ani minuty dłużej niż do przerwy z dokonaniem zmian. Marcin Brosz wymienił Kacpra Karaska i Damiana Hilbrychta na Morgana Fassbendera i Tarasa Zawijśkyja . Po tych roszadach poziom meczu obniżył się i stał się nieatrakcyjny do oglądania. Przełom w meczu nastąpił w 78. minucie, a Wisła wyszła na prowadzenie 1:0 dzięki strzałowi Łukasza Zwolińskiego. Napastnik pokonał Adriana Chovana strzałem przy bliskim słupku z kilkunastu metrów. Akcja bramkowa została przeprowadzona przez Jamesa Igbekeme i Angela Baenę , a szczególnie efektowne było wymanewrowanie jednym ruchem dwóch przeciwników przez Jamesa Igbekeme. Z prób wyrównania Bruk-Betu nie wynikało nic poza bałaganem na jego połowie boiska. W doliczonym czasie Łukasz Zwoliński główkował z bliska na 2:0 i zagwarantował komplet punktów gospodarzom. Wykorzystał wrzutkę Angela Baeny. We wtorek Wisła będzie nadrabiać kolejną zaległość wynikającą ze startu w eliminacjach europejskich pucharów. Zespół Mariusza Jopa zagra na wyjeździe z Górnikiem Łęczna . Bruk-Bet powraca na własny stadion i podejmie za nieco ponad tydzień Arkę Gdynia . Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:0 (0:0) 1:0 - Łukasz Zwoliński 78' 2:0 - Łukasz Zwoliński 90' Składy: Wisła: Patryk Letkiewicz - Bartosz Jaroch, Alan Uryga, Igor Łasicki, Rafał Mikulec - Marc Carbo, James Igbekeme (90' Mariusz Kutwa) - Tamas Kiss (81' Frederico Duarte), Angel Rodado, Jesus Alfaro (70' Angel Baena) - Łukasz Zwoliński (90' Patryk Gogół) Bruk-Bet: Adrian Chovan - Gabriel Isik, Arkadiusz Kasperkiewicz, Artem Putiwcew - Damian Hilbrycht (46' Taras Zawijskyj), Andrij Dombrowskyj, Maciej Ambrosiewicz (85' Jakub Wróbel), Igor Strzałek (85' Jakub Różycki), Maciej Wolski (85' Bruno Wacławek) - Kacper Karasek (46' Morgan Fassbender), Kamil Zapolnik Żółte kartki: Łasicki (Wisła) oraz Putiwcew (Bruk-Bet) Sędzia: Karol Arys (Szczecin) Tabela Betclic I ligi :
PREV NEWSDruzyna Michaa Winiarskiego bya w opaach. Mnostwo bedow i zdecydowana reakcja
NEXT NEWSRaz dwa i byo po sprawie Zabojcze piec minut w meczu Legii
Szalony mecz w Lublinie. Siedem bramek i wielkie emocje
Zgodnie z przewidywaniami trenera Motoru Mateusza Stolarskiego mecz jego druzyny z Widzewem by ciekawym i otwartym widowiskiem czego najlepszym potwierdzeniem byo piec bramek ktore pady w pierwszej poowie.
Dramat rywalki Swiatek w turnieju WTA. "Kibice absolutnie sobie nie zyczyli"
Nie maja szczescia fani tenisa ktorzy ogladaja turniej WTA 500 na kortach twardych w chinskim miescie Ningbo. Oba pofinay tej imprezy zakonczyy sie niestety w sposob ktorego kibice absolutnie sobie nie zyczyli.
By Paweł MatysSkandal w Premier League. Odcieo mu prad. Sceny jak z MMA
Mohammed Kudus kapitalnie rozpocza sobotnie spotkanie z Tottenhamem poniewaz juz w 18. minucie otworzy wynik. Mimo to West Ham poleg 14 a sam zainteresowany przedwczesnie zakonczy mecz. Nie zosta jednak zmieniony a w 86. minucie po awanturze obejrza czerwona kartke. Trzeba przyznac ze frustracja daa mu sie we znaki i najwyrazniej pusciy mu hamulce co odczu obronca rywali Micky van de Ven.
By Hubert PawlikKoniec zudzen. "Ziela" czeka przerwa
Trenerowi Simone Inzaghiemu sen z powiek spedzaja kontuzje zawodnikow. Wiadomo juz ze w hitowym starciu w Serie A Interu z Roma na pewno nie wystapi Piotr Zielinski.
Zapomniany kadrowicz wysa sygna do Probierza. Wielkie przeamanie
Po ponad miesiacu posuchy jest drugi gol w sezonie Dawida Kownackiego Wypozyczony do Fortuny Dusseldorfu polski napastnik trafi do siatki w starciu z Jahn Regensburg ktore jego zespo efektownie wygra 30 i umocni sie na pozycji lidera 2. Bundesligi. Nasz napastnik odbudowuje sie w Fortunie po fatalnym roku w Werderze Brema.
By Bartosz KrólikowskiPostraszyli mistrza Polski Mocna odpowiedz siatkarzy Jastrzebskiego Wegla
Siatkarze Cuprum Stilonu Gorzow przegrali z Jastrzebskim Weglem 13 w meczu 7. kolejki PlusLigi. Przyjazd mistrzow Polski cieszy sie sporym zainteresowaniem gorzowskich kibicow. Gospodarze zaczeli bardzo dobrze i wygrali zacieta pierwsza partie. Kolejne sety to juz jednak pokaz mocy jastrzebian ktorzy zgarneli trzy punkty.