To koniec plotek o Szczesnym i zonie. Anna Lewandowska ogosia to za nich

Anna Lewandowska udzieliła wywiadu "Pytaniu na śniadanie", gdzie niespodziewanie poruszony został temat Wojciecha i Mariny Szczęsnych, którzy też niedawno przeprowadzili się do Katalonii. Sportowcy i ich żony zrobili już sobie nawet wspólny wypad na miasto, czym pochwalili się w sieci. Trenerka została m.in. zapytana, jak zareagowała na informacje o przenosinach Szczęsnych do Barcelony. Na tym nie koniec, bo przy okazji wyjawiła jeszcze coś zaskakującego. W 2022 roku Anna i Robert Lewandowski przenieśli się z Niemiec do Hiszpanii, gdzie piłkarz rozpoczął nowy etap swojej kariery. Długo nie było wiadomo, gdzie małżonkowie uwili sobie gniazdko. W końcu jednak katalońskie media odkryły karty. Portal "Culemania" poinformował, że zawodni FC Barcelony i jego wybranka zamieszkali pod miastem, a dokładnie w urokliwe, nadmorskiej miejscowości W 2022 r. Lewandowscy przenieśli się z Niemiec do Hiszpanii. Zamieszkali w małym, nadmorskim Castelldefels , oddalonym od centrum Barcelony o 20 minut drogi. Rezydencja Lewandowskich położona jest tuż obok plaży, ma trzy piętra i łączną powierzchnię blisko 750 m2. Tabloidy wyliczył, że taka nieruchomość to koszt ponad 4 mln euro. Okazało się jednak, że Robert i Anna nie kupili tego domu, a wynajęli od od byłego piłkarza Barcelony - Marca Batry. Swój dom ponoć dopiero zaczęli budować i to niedaleko Castelldefels. Niedawno do Barcelony sprowadzili się także Wojciech i Marina Szczęśni. Ci także nie zamieszkali w samym mieście. Jak donosiły media, mieli wybrać ponoć miejscowość Gava, która leży zaledwie cztery minuty od Castelldefels. Oznaczałoby to, że w ten sposób zostali z Lewandowskimi niemal sąsiadami. Niedawno Anna i Robert zabrali Szczęsnych na wieczorny wypad po okolicy, czym pochwalili się w sieci. Teraz "Lewa" udzieliła wywiadu w "Pytaniu na śniadanie", gdzie oczywiście nie mogło zabraknąć pytań o Marinę i Wojtka. Trenerka wyjawiła m.in., w jaki sposób dowiedzieli się z Robertem, że Wojciech Szczęsny dołączy do FC Barcelona . "Zadzwonił do nas. Zadzwonił do nas, no i oczywiście też klub podpytywał Roberta" - zdradziła. Potem dziennikarz dopytał, czy udzielała jakichś rad Marine w związku z przeprowadzką. "My od początku byliśmy w kontakcie i jesteśmy w kontakcie. Znamy się od wielu, wielu lat i cieszymy się, że na nowo jesteśmy blisko" - przyznała otwarcie Anna. Na koniec wprost zapytano ją o plotki, czy faktycznie teraz są sąsiadami ze Szczęsnymi, jak donosiły media. "Tak. Można powiedzieć, że tak" - przyznała się wszystkim Lewandowska. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.