sports
Thomas Thurnbichler odstawi najlepszych skoczkow. Jasne sowa trzeba wziac sie do roboty
Aleksander Zniszczo i Dawid Kubacki to dwoch najwyzej sklasyfikowanych Polakow w Letnim Grand Prix w skokach narciarskich. Zabraknie ich jednak w najblizszych zawodach w Rasnovie 20-22 wrzesnia. Trener Thomas Thurnbichler postanowi ze lepiej dla nich bedzie jesli skupia sie na treningu. W boj wysya za to zawodnikow ktorzy maja powiekszyc kwote startowa bo obecnie nasz kraj ma prawo wystawiac tylko czterech skoczkow.
Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki to dwóch najwyżej sklasyfikowanych Polaków w Letnim Grand Prix w skokach narciarskich. Zabraknie ich jednak w najbliższych zawodach w Rasnovie (20-22 września). Trener Thomas Thurnbichler postanowił, że lepiej dla nich będzie, jeśli skupią się na treningu. W bój wysyła za to zawodników, którzy mają powiększyć kwotę startową, bo obecnie nasz kraj ma prawo wystawiać tylko czterech skoczków. Zawody Letniego Grand Prix w skokach narciarskich w Wiśle pokazały, że polskie skoki wciąż są w dołku. W słabej obsadzie, bo przecież nie było najlepszych Austriaków, a Niemcy, Słoweńcy, czy Ryoyu Kobayashi w ogóle do Polski nie przyjechali, nasi zawodnicy nie byli w stanie nawiązać walki o podium. To może martwić, ale z drugiej strony mamy dopiero połowę września, a najwyższa dyspozycja ma być w zimie. Polscy skoczkowie zawodzą, ale Thomas Thurnbichler zachowuje spokój. Jest kadra na kolejne zawody Wiele będziemy wiedzieli po weekendzie w Klingenthal (4-6 października), gdzie powinni się stawić już wszyscy najlepsi skoczkowie. To wtedy będzie można wyciągać poważniejsze wnioski. Na razie jednak Thomas Thurnbichler , trener naszej kadry, zachowuje spokój. W kolejny weekend czekają nas zawody w Rasnovie (20-22 września) i wiadomo, że tam nie wystąpią najlepsi obecnie polscy skoczkowie - Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki . Oni skupią się na treningu. W Rumunii zobaczymy zatem w naszej kadrze: Pawła Wąska , Jakuba Wolnego , Macieja Kota i Kacpra Juroszka . Jestem bardzo zadowolony z postawy Pawła i Kuby. Mają jeszcze możliwości, by się poprawić. Ogólnie wiemy, na jakim jesteśmy etapie i co musimy poprawić. Trzymamy się planu, ale wprowadzamy drobne korekty. Głównie po to, by zapewnić sobie piąte miejsce startowe ~ tłumaczył trener naszej kadry. Po weekendzie w Wiśle mocno skwaszoną minę miał Zniszczoł. Kiedy zapytaliśmy go, o wnioski po startach w tych zawodach, odpowiedział: - Tak szczerze, to trzeba się wziąć do roboty . Nie pamiętam, kiedy tak źle skakałem. W moim skokach brakowało płynności i energii. Trzeba zatem zastanowić się nad przyczyną. Technika była całkiem dobra, ale wydaje mi się, że za bardzo nie pracowała noga. Może czas na to, by mocniej poćwiczyć w siłowni. - Nie powiem, żebyśmy wcześniej nie pracowali, ale mówiąc z grubsza, to trzeba się wziąć do roboty. Zawody w Wiśle pokazały, że są rezerwy i mamy nad czym pracować. Trzeba się nad tym skupić w spokoju. Na pewno jestem w stanie wyciągnąć pozytywy z tego weekendu. Zrobiłem krok do przodu, co pokazywałem w całkiem fajnym pojedynczych skokach. Teraz trzeba tylko się ustabilizować, by nie było to skakanie w kratkę. Po tym weekendzie jestem spokojny, bo wraca u mnie czucie. Z wyciąganiem wniosków trzeba jeszcze poczekać. Myślę, że ostatnie konkursy Letniego Grand Prix w Klingenthal pokażą nam tak naprawdę, w jakim jesteśmy miejscu. Tam pasowałoby mieć już wszystko z grubsza poukładane - dodał Kubacki. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSWicemistrz swiata znalaz nowy klub. Chcieli go sami giganci
NEXT NEWSCay swiat reaguje na triumf Frech. Oto co napisay zagraniczne media
Pogrom Barcelony ale co zrobi Lewandowski. Wielki gest Polaka nawet sie nie waha
Radosc ze zwyciestwa nad Villarrealem szybko zastapiy koszmarne wiesci dotyczace kapitana Barcelony. Zawodnicy "Dumy Katalonii" w szatni dowiedzieli sie ze dla Marca-Andre ter Stegena to prawdopodobnie juz koniec sezonu. Podopieczni Hansiego Flicka zgodnie przyznawali ze trudno im w takiej sytuacji cieszyc sie z wiktorii. Na wyjatkowy gest natomiast zdecydowa sie Robert Lewandowski.
Niebezpieczna przygoda Pawa Waska. Mimo to wygra
Pawe Wasek zanotowa zyciowy weekend w Rasnovie. 25-latek wygra dwa konkursy Letniego Grand Prix w skokach narciarskich w tym rumunskim miescie. W jednym z nich mia jednak niebezpieczna przygode. Ostatnim polskim skoczkiem ktory dokona takiej sztuki latem by w 2020 roku Dawid Kubacki w Wisle. Wowczas byy to jednak jedyne zawody tego lata ze wzgledu na pandemie.
Wielki sukces klubu Czesawa Michniewicza Czekali na to 17 lat
Czesaw Michniewicz zosta dwa miesiace temu trenerem FAR Rabat. Od samego poczatku radzi sobie bardzo dobrze w nowym miejscu. Mimo to ostatnio spada na niego spora krytyka. - Styl gry nie jest imponujacy mocno skoncentrowany na obronie - oceni go tamtejszy ekspert Bilal Mohammed. Tydzien pozniej Michniewicz udowodni jednak ze wie co robi. Teraz moze sie pochwalic imponujacym osiagnieciem.
By Hubert PawlikNagranie Lewandowskiej wzrusza do ez. Tak Robert spedza czas z corka
Chociaz Robert i Anna Lewandowscy nadal pieczoowicie chronia prywatnosc swoja i swoich corek to w ich mediach spoecznosciowych pojawia sie coraz wiecej nagran ktore pokazuja ich zycie zza kulis. Lewa udostepnia wasnie na Instagramie relacje na ktorej widac jak napastnik Barcelony spedza czas z modsza corka. Fani sa poruszeni i rozczuleni.
Piotr Zielinski zadebiutowa w derbach Mediolanu. Ale nie bedzie ich dobrze wspomina
Inter przegra z Milanem 12 tracac bramke w ostatnich minutach derbowego spotkania. Piotr Zielinski wsta z awki rezerwowych w 74. minucie ale nie wykreowa zadnej okazji bramkowej.
By Tomasz WacławekMichniewicz nie daje o sobie zapomniec Bedzie w Lidze Mistrzow to juz pewne
Czesaw Michniewicz po tym jak w koncowce 2022 roku skonczya sie jego przygoda z pikarska reprezentacja Polski trafi na krotki czas do saudyjskiego Abha FC gdzie spedzi zaledwie kilka miesiecy. Nastepnie znow "znikna z radarow" jesli mowa o trenowaniu by w koncu latem tego roku zwiazac sie z AS FAR Rabat - i teraz byy szkoleniowiec "Biao-Czerwonych" moze swietowac pierwszy powazny sukces z nowym zespoem bowiem wraz z ekipa z Maroka awansowa do afrykanskiej Ligi Mistrzow.