Home/sports/Oto najwieksza sensacja w reprezentacji Polski. Kim jest Maxi Oyedele

sports

Oto najwieksza sensacja w reprezentacji Polski. Kim jest Maxi Oyedele

Maxi Oyedele - o tym pikarzu mowi obecnie caa pikarska Polska. Zaledwie 19-letni defensywny pomocnik zosta niespodziewanie powoany przez Michaa Probierza do reprezentacji. Niektorzy polscy kibice moga w ogole nie kojarzyc tego gracza ktory tak naprawde dopiero przedstawia sie rodakom. Wychowanek Manchesteru United majacy za soba wystepy w polskich kadrach modziezowych buduje sobie pozycje w Legii Warszawa ale juz pokaza ze stac go na wiele. Z tego doskonale zdaje sobie sprawe Probierz ktory wczesniej stawia na Oyedele.

By Hubert Rybkowski | September 30, 2024 | sports

. Sensacyjne powołanie Michała Probierza do reprezentacji Polski. Kim jest Maxi Oyedele? Jedną z największych, o ile nie największą niespodzianką, jest powołanie dla Maxiego . Część może nie kojarzyć tego młodziutkiego, 19-letniego zawodnika (urodzony 7 listopada 2004 r.), który tak naprawdę dopiero przedstawia się polskiej publiczności. Oyedele przyszedł na świat w angielskim Salford, jego matka pochodzi z Polski, natomiast ojciec jest Nigeryjczykiem. Od najmłodszych lat przejawiał talent do , przez co już w wieku ośmiu lat trafił do akademii . Tam harmonijnie się rozwijał, ( i . Młody piłkarz już wtedy miał za sobą pierwsze doświadczenia w seniorskiej piłce. Na początku 2023 r. został wypożyczony na niespełna cztery miesiące do Altrincham FC, występującego w National League (piąty poziom rozgrywkowy w Anglii). Tam pokazał się z dobrej strony i w 12 spotkaniach zdobył cztery bramki. Natomiast zupełnie nieudane okazało się tegoroczne wypożyczenie do Forest Green Rovers (czwarta liga angielska). Oyedele rozegrał tam tylko cztery mecze (łącznie 63 minuty) i już po miesiącu wrócił do macierzystego klubu. Powód? . . Zdecydował się więc na opuszczenie akademii giganta i dołączył do Warszawa, która poszukiwała defensywnego pomocnika. O tym ruchu pisał bardzo znany dziennikarzy Fabrizio Romano, , w mediach społecznościowych zareagowali na to inni wychowankowie United, m.in. Kobbie Mainoo czy Anthony Elanga. Maxi Oyedele przedstawia się polskim kibicom. Co za debiut w pierwszym składzie Legii Warszawa Jednak uzdolniony Oyedele nie od razu wszedł do składu Legii. Pierwszą szansę otrzymał dopiero po wrześniowej przerwie na reprezentację, Goncalo Feio wpuścił go na ostatnie 22 minuty spotkania z Pogonią Szczecin (0:1). Tam defensywny pomocnik nie miał zbyt wiele czasu na pokazanie swoich atutów, lecz szybko nadarzyła się ku temu okazja. . I zaprezentował się z naprawdę dobrej strony, wprowadzając spokój i jakość do pomocy warszawskiego zespołu - imponował kontrolą piłki, przeglądem pola i precyzją podań. Media społecznościowe obiegły kilkuminutowe kompilacje z jego najlepszymi zagraniami. A w oficjalnym głosowaniu fani Legii wskazali go jako najlepszego w ich zespole w tym spotkaniu. Wielu polskich kibiców dopiero przekonuje się o dużych możliwościach gracza, którego wcześniej można było śledzić w spotkaniach młodzieżówek. Oyedele grał w kadrach od szczebla U-18 do U-21 (łącznie 14 gier). Do tej ostatniej powołał go ówczesny selekcjoner Probierz, który dał mu szansę w spotkaniach z Kosowem (3:0, dziewięć minut) oraz Estonią (1:0, szesnaście minut i asysta). Miesiąc później pomocnik zagrał jeszcze w meczu U-21 ze Słowacją (2:2), a w tym roku wystąpił w kadrze U-20 we wrześniowym spotkaniu Elite League z Portugalią (1:2). Tak się złożyło, że wychowanek Manchesteru United kolejne międzynarodowe spotkanie będzie mógł rozegrać przeciwko temu samemu rywalowi. Trudno powiedzieć, czy Probierz pośle debiutanta na boisko w starciach z naszpikowanymi gwiazdami kadrami Portugalii (12 października) lub Chorwacji (15 października). Wydaje się to karkołomne, lecz selekcjoner pokazywał, że potrafi podejmować odważne, a przy tym nieszablonowe decyzje - wystawienie 19-letniego i niezbyt doświadczonego, ale za to dobrze operującego piłką defensywnego pomocnika, jakiego w kadrze brakowało, mimo wszystko taką by było. A na pewno tym powołaniem selekcjoner pokazał, że wierzy w zawodnika, na którego w przeszłości stawiał, i chce go zmotywować do jeszcze cięższej pracy.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS