Home/sports/Meki druzyny Michaa Winiarskiego. Straci kolejnego siatkarza

sports

Meki druzyny Michaa Winiarskiego. Straci kolejnego siatkarza

Aluron CMC Warta Zawiercie zgarna komplet punktow w siatkarskiej PlusLidze ale w drodze do tego celu mocno sie nameczy. GKS Katowice ktory dotad w tym sezonie wygra tylko seta narobi zdobywcom AL-KO Superpucharu Polski sporo problemow. Ostatecznie zawiercianie we wasnej hali wygrali 31. Druzyna trenera Michaa Winiarskiego musiaa sobie radzic bez Bartosza Kwolka - to kolejny siatkarz Warty z kopotami zdrowotnymi.

October 02, 2024 | sports

Aluron CMC Warta Zawiercie zgarnął komplet punktów w siatkarskiej PlusLidze, ale w drodze do tego celu mocno się namęczył. GKS Katowice, który dotąd w tym sezonie wygrał tylko seta, narobił zdobywcom AL-KO Superpucharu Polski sporo problemów. Ostatecznie zawiercianie we własnej hali wygrali 3:1. Drużyna trenera Michała Winiarskiego musiała sobie radzić bez Bartosza Kwolka - to kolejny siatkarz Warty z kłopotami zdrowotnymi. Drużyna prowadzona przez Michała Winiarskiego w ostatnich dniach w dwóch meczach rozegrała aż 10 setów . Najpierw po kapitalnej batalii pokonała w meczu o AL-KO Superpuchar Polski Jastrzębski Węgiel, w sobotę w Rzeszowie po tie-breaku ograła zaś Asseco Resovię . W środę w końcu zawiercianom udało się nieco szybciej przechylić szalę na swoją korzyść, choć wcale nie było daleko od niespodzianki. A przed spotkaniem trener Aluron CMC Warty nie mógł czuć się komfortowo. Z powodu urazu z kadry meczowej wypadł Bartosz Kwolek , podstawowy zawodnik wicemistrzów Polski. Tym ważniejszy, że szalejący w ofensywie Aaron Russell , letni nabytek zawiercian, nie zawsze radzi sobie w przyjęciu. W środę Kwolka w szóstce zastąpił Patryk Łaba , czyli "człowiek do zadań specjalnych" Winiarskiego. A przecież od początku sezonu nie gra także Mateusz Bieniek , który wraca do zdrowia po kontuzji odniesionej w czasie igrzysk olimpijskich. Gospodarze rozpoczęli jednak od mocnego uderzenia. Dosłownie: wyprowadził je środkowy Jurij Gladyr , który popisał się asem serwisowym. Warta szybko objęła wysokie prowadzenie 8:4. Przewagę straciła jednak dość szybko. Bartosz Gomułka , atakujący rywali, zagrywką doprowadził do remisu 11:11. Po chwili, po ataku 22-letniego siatkarza, goście objęli prowadzenie . Po asie serwisowym Łukasza Usowicza nawet 18:16, po kolejnym asie Gomułki - 21:18. W końcówce katowiczanie nie dali sobie wydrzeć seta, wygrali 25:23. Wilfredo Leon popsuł święto koledze z kadry Grbicia. Zapisał się w historii A GKS na początku sezonu ma przecież olbrzymie kłopoty ze zdobywaniem punktów. Jest jedną z trzech drużyn PlusLigi bez zwycięstwa . W dodatku przed przyjazdem do Zawiercia rozegrał już cztery mecze - jeden awansem - w których "ugrał" zaledwie jednego seta. Ale po ostatnim meczu katowiczanie mogli mieć nadzieję, że wreszcie coś "drgnęło", w końcu postraszyli mistrzów Polski z Jastrzębskiego Węgla . Mimo to początek sezonu pokazuje, że GKS czeka walka o utrzymanie - w tym sezonie trudna, bo spadają aż trzy zespoły. Co innego zawiercianie. Po zdobyciu kolejnego trofeum są stawiani wśród największych faworytów PlusLigi. " Na ile stać nas w tym sezonie? Naprawdę uważam, że nigdy nie jesteś tak dobry, jak się czujesz po zwycięstwie, i tak słaby, jak po porażce . Zawsze będę powtarzał, że pokora w sporcie jest najważniejsza" - studził jednak emocje w rozmowie z Interią Winiarski . W środę jego zespół musiał odrabiać straty po nieudanym pierwszym secie, ale w drugim rywale nadal męczyli zawiercian dobrymi zagrywkami. Tym samym zrewanżował się jednak Karol Butryn . Mimo to goście trzymali się blisko zawiercian, dobrze w ataku radził sobie Jewhenij Kisiluk . Warta objęła prowadzenie 17:15, ale po chwili był remis 20:20. Seta rozstrzygnęła gra na przewagi, decydujący punkt zdobył blokiem Łaba - Warta wygrała 27:25 . Zawiercianie nie mieli łatwo również na początku trzeciej partii, szybko musieli odrabiać trzypunktową stratę. Udało im się doprowadzić do remisu 10:10 po ataku Russella, ale po chwili znów musieli gonić rywali. Cały czas dobrze w przyjęciu radził sobie libero GKS-u Bartosz Mariański . W końcu jednak Warta objęła prowadzenie 19:18, kiedy atak Kisiluka zablokował Miguel Tavares . Ponownie potrzebna była gra na przewagi , a w niej decydujący cios wyprowadził atakiem z tzw. szóstej strefy Russell. Ustalił wynik na 26:24. W czwartej partii w końcu wicemistrzowie Polski wypracowali sobie przewagę. Odskoczyli na trzy punkty po dwóch udanych blokach i utrzymywali tę różnicę. Powiększył ją asem serwisowym Butryn - Warta wygrywała już 12:8. A kiedy kolejnym blokiem punkt zdobył Russell, różnica wzrosła do sześciu "oczek" . W końcówce Amerykanin dostał zresztą od Winiarskiego chwilę wytchnienia. Zastąpił go Irańczyk Mobin Nasri . Mecz asem serwisowym zakończył Łaba, Warta wygrała 25:17. Nagrodę dla najlepszego zawodnika spotkania odebrał Russell . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS