Maja stadion na 60 tysiecy widzow. Chca wiecej

Arsenal FC ma jeden z największych stadionów w Premier League. Emirates Stadium wypełnia się po brzegi, a władze klubu planują modernizację, na którą mogą wydać setki milionów funtów. W ten sposób chcą dołączyć do infrastrukturalnego wyścigu. W tym artykule dowiesz się o: Działacze Arsenalu rozważają ambitny projekt rozbudowy swojego stadionu - Emirates Stadium. Aktualnie obiekt, który jest jednym z największych obiektów w Premier League, może pomieścić 60 704 widzów. Jednak ze względu na ogromne zainteresowanie biletami i coraz większą liczbę kibiców oczekujących na karnety, klub stawia sobie za cel zwiększenie pojemności obiektu. W planach jest nie tylko dodanie miejsc, ale także poprawa komfortu oglądania meczów, co ma na celu zapewnienie lepszych wrażeń dla fanów i zwiększenie przychodów. Emirates Stadium, który został otwarty w 2006 roku, znajduje się w czołówce stadionów Premier League pod względem pojemności, ale Arsenal nie zamierza spoczywać na laurach. Zainteresowanie biletami na mecze The Gunners rośnie z roku na rok, a lista osób oczekujących na karnet przekracza już 100 000. Wzrost zapotrzebowania na bilety, szczególnie po osiągnięciu wysokiej formy przez drużynę w ostatnich sezonach, sprawił, że rozbudowa stadionu stała się koniecznością. ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza Właściciele klubu i zarząd uznali, że obecna pojemność nie spełnia już oczekiwań, co do liczby kibiców, którzy chcieliby obejrzeć mecze Arsenalu na żywo. Co więcej, zwiększenie pojemności stadionu pozwoli na wygenerowanie większych przychodów z dnia meczowego, co pomoże klubowi w spełnieniu wymogów Finansowego Fair Play, w szczególności w kontekście rosnących wydatków na transfery. Choć szczegóły dotyczące rozbudowy są jeszcze w fazie wstępnych rozważań, pojawiły się już sugestie, jak może wyglądać przyszłość Emirates Stadium. Jednym z głównych pomysłów jest dodanie nowych poziomów trybun, co pozwoliłoby na zwiększenie liczby miejsc. Rozważa się również rozbudowę przestrzeni wokół stadionu, w tym głównie pogłębienie terenu w pobliżu boiska, co umożliwiłoby ustawienie dodatkowych miejsc tuż przy murawie. Takie rozwiązanie nie tylko zwiększyłoby pojemność, ale również poprawiłoby wrażenia z oglądania meczu, dając kibicom poczucie bycia bliżej akcji. Inspiracją dla Arsenalu jest stadion SoFi w Los Angeles, który służy jako dom drużynie LA Rams. Stadion ten, choć znacznie większy, jest przykładem nowoczesnego podejścia do rozbudowy obiektów sportowych, gdzie każdy element – od trybun po strefy dla kibiców – jest zaprojektowany z myślą o komforcie i doświadczeniu odwiedzających. Chociaż projekt rozbudowy Emirates Stadium jest wciąż w fazie planowania, przewidywane koszty mogą być znaczne. Budowa stadionu w 2006 roku kosztowała około 390 milionów funtów, a rozbudowa może wiązać się z podobnym wydatkiem, jeśli nie wyższym. Dodatkowo, sama rozbudowa może wiązać się z wieloma wyzwaniami – zarówno logistycznymi, jak i finansowymi. Właściciel klubu, Josh Kroenke, zaznaczył, że rozbudowa stadionu nie będzie łatwym zadaniem. W szczególności chodzi o trudności związane z zakłóceniami, jakie mogą wystąpić w trakcie prac budowlanych. Arsenal nie chce, by proces budowy wpłynął na komfort i bezpieczeństwo kibiców, a także na wydajność samego klubu. Pojawiają się również obawy, że rozbudowa stadionu może tymczasowo zmniejszyć jego pojemność, co może wpłynąć na liczbę dostępnych miejsc na meczach. Na przykład, projekty rozbudowy innych stadionów, jak Anfield Road Stand w Liverpool, trwały kilka lat, a pełne zakończenie prac może wymagać tego samego okresu. Arsenal nie jest pierwszym klubem, który decyduje się na rozbudowę swojego stadionu. Przykłady takich działań możemy znaleźć w innych europejskich klubach. W Liverpoolu, gdzie rozbudowano Anfield Road, proces ten zajął ponad trzy lata. Podobny projekt ma miejsce w Barcelonie, gdzie rozbudowa stadionu Camp Nou ma potrwać około cztery lata. Te doświadczenia mogą posłużyć jako punkt odniesienia dla Arsenalu, który również będzie musiał liczyć się z takimi wyzwaniami jak zmniejszenie pojemności stadionu podczas trwania budowy, czy też zorganizowanie alternatywnych metod sprzedaży biletów.