Home/sports/Kosmiczne 380 Nagle przysza 58. minuta. Ratowali co sie da

sports

Kosmiczne 380 Nagle przysza 58. minuta. Ratowali co sie da

Reprezentacja Japonii zaczea eliminacje mistrzostw swiata w wymarzony sposob. Wygraa dziewiec kolejnych spotkan w dodatku bez straty bramki co dawao jej bardzo imponujacy bilans 380. O przeduzenie tej fenomenalnej passy walczya w spotkaniu z Australia. I po niespena godzinie stao sie cos co przekreslio ich marzenia. Mimo to uporali sie z trudna sytuacji i dalej maja czym sie pochwalic.

By Hubert Rybkowski | October 16, 2024 | sports

Reprezentacja Japonii na ostatnich mistrzostwach świata sprawiła niemałą sensację i wygrała "grupę śmierci" z Hiszpanią, Niemcami oraz Kostaryką, a z turniejem pożegnała się po porażce w rzutach karnych z Chorwacją (1:1, k. 1-3). Obecnie jest na dobrej drodze, aby zagrać na kolejnym mundialu. Choć bardzo niespodziewanie napotkała przeszkodę nie do pokonania. Reprezentacja Japonii ustanowiła historyczny rekord. Potem zagrała z Australią . Z kompletem zwycięstw i bilansem bramek 38:0 przystępowali do wtorkowego z Australią w roli zdecydowanych faworytów. Japonia, w składzie której zagrali m.in. Takumi Minamino (Monaco, w przeszłości Liverpool), Takefusa Kubo (Real Sociedad) czy Kaoru Mitoma (Brighton), po pierwszej połowie remisowała 0:0. A 13 minut po wznowieniu gry stała się rzecz dawno niewidziana. Japoński bramkarz Zion Suzuki został pokonany przez... kolegę z zespołu Shogo Taniguchiego, który fatalnie skiksował przy wybiciu piłki. W ten sposób jedna kapitalna passa japońskich dobiegła końca, w dodatku musieli oni ruszyć do ataku, aby podtrzymać drugą. Reprezentacja Japonii nadal niepokonana w eliminacjach MŚ. Przesądził gol samobójczy Wymierny efekt przyszedł w 76. minucie, gdy padł drugi samobój w tym . Australijczyk Cameron Burgess chciał przeciąć płaskie dośrodkowanie Keito Nakamury, lecz zrobił to na tyle nieumiejętnie, że trafił do własnej bramki. Na tym strzelanie w tym meczu się zakończyło, co oznaczało również koniec zwycięskiej serii Japończyków. Jednocześnie nadal mogą oni się szczycić statusem niepokonanych w kwalifikacjach. Zespół prowadzony przez Hajime Moriyasu ma bardzo komfortową sytuację. Po czterech kolejkach z dorobkiem 10 pkt pewnie prowadzi w eliminacyjnej grupie C - kolejne są Australia, Arabia Saudyjska i Bahrajn z dorobkiem 5 pkt, a dalej Indonezja oraz Chiny (po 3 pkt). Bezpośredni awans na MŚ 2026 wywalczą dwa najlepsze zespoły, trzeci i czwarty zagrają w dalszych fazach kwalifikacji, a piąty i szósty odpadają z walki o .

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS