Home/sports/Janusz Rzeznik nie zyje. Angelique Kerber w zaobie

sports

Janusz Rzeznik nie zyje. Angelique Kerber w zaobie

Zmar Janusz Rzeznik - poinformowa Polski Zwiazek Tenisowy w oficjalnym komunikacie. Byy pikarz i wielki przyjaciel tenisa mia 87 lat. Prywatnie by dziadkiem znakomitej tenisistki Angelique Kerber a takze tworca akademii tenisa pod patronatem niemieckiej trzykrotnej mistrzyni wielkoszlemowej.

By Kacper Ciuksza | September 20, 2024 | sports

"Z przykrością musimy poinformować o tym, że 18 września, w wieku 87 lat, zmarł Janusz Rzeźnik, wyjątkowy przyjaciel tenisa i człowiek szczerze zaangażowany w jego rozwój" - napisał Polski Związek Tenisowy w komunikacie na oficjalnej stronie. "Dziadek Angelique Kerber i twórca Angie Kerber Tennis Academy w Puszczykowie koło Poznania" - napisano o zmarłym. To właśnie pan Janusz był pomysłodawcą stworzenia szkółki tenisowej pod patronatem jego wnuczki. Wraz z żoną Marią byli współautorami wielkich sukcesów niemieckiej tenisistki. Nie żyje Janusz Rzeźnik. Bez niego nie byłoby sukcesów Angelique Kerber Centrum tenisowe w Puszczykowie otwarto w 2006 roku. W tym samym roku oraz rok później rozgrywano tam m.in. mecze Pucharu Davisa z udziałem reprezentacji Polski. - Centrum Tenisowe Angie to jeden z najważniejszych - jeśli nie najważniejszy - projektów życia. Ania (rodzina i znajomi Angelique zwracają się do niej Ania) właśnie w Puszczykowie przygotowuje się do startów w turniejach, w tym do imprez Wielkiego Szlema - mówili państwo Rzeźnikowie w rozmowie z . Kerber po wielkich sukcesach najpierw dzwoniła właśnie do babci i dziadka, którym zawdzięczała bardzo wiele. Janusz Rzeźnik w młodości był bramkarzem Polonii Leszno, ale w latach 60. wyjechał do Niemiec. Tam poznał późniejszą żonę. - Angażowałem się w wiele przedsięwzięć. Ciężko pracowałem. Prowadziłem kilka biznesów. Zostałem m.in. prezesem Związku Polaków Zgoda w Niemczech. Przez kilka dekad pomagałem nawiązywać kontakty gospodarcze pomiędzy firmami z Polski i z Niemiec - mówił "Tenis Magazynowi". Poźniej wraz z żoną wrócił do Polski, kupili ziemię w Puszczykowie i tam prowadzili m.in. firmę odzieżową. - Z czasem ten biznes przestał być opłacalny, a ja zdecydowałem wraz z żoną o budowie obiektu tenisowego. Czy było warto? Oczywiście. Wystarczy spojrzeć na sukcesy wnuczki - podsumowywał Rzeźnik. Nabożeństwo pogrzebowe zmarłego odbędzie się 21 września o 11:00 na cmentarzu w Puszczykowie.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS