sports
Dwa sety w meczu mistrzyni olimpijskiej i koniec. Kluczowe wiesci dla Igi Swiatek
Qinwen Zheng siegnea po trzeci tytu w tym sezonie. Mistrzyni olimpijska z Paryza pokonaa w finale turnieju w Tokio Sofie Kenin. Mimo ze Chinka wygraa w dwoch setach to wcale nie by dla niej atwy mecz. Amerykanka stawiaa bowiem silny opor. Ostatecznie to Zheng cieszya sie z historycznego triumfu nie tylko dla siebie ale i dla caego swojego kraju. Co ciekawe ten wynik jest takze bardzo wazna wiadomoscia dla Igi Swiatek.
Qinwen Zheng sięgnęła po trzeci tytuł w tym sezonie. Mistrzyni olimpijska z Paryża pokonała w finale turnieju w Tokio Sofię Kenin. Mimo że Chinka wygrała w dwóch setach, to wcale nie był dla niej łatwy mecz. Amerykanka stawiała bowiem silny opór. Ostatecznie to Zheng cieszyła się z historycznego triumfu, nie tylko dla siebie, ale i dla całego swojego kraju. Co ciekawe ten wynik jest także bardzo ważną wiadomością dla Igi Świątek. Qinwen Zheng dosyć sprawnie radziła sobie w drodze do finału turnieju w Tokio. W trzech meczach straciła tylko jednego seta w starciu z Leylah Fernandez. Dokładnie ten sam bilans miała Sofia Kenin. Warto też podkreślić, że w ćwierćfinale pokonała 2:0 Darię Kasatkinę, czyli dziewiątą rakietę świata. Mimo wszystko faworytką była aktualna mistrzyni olimpijska i trzeba przyznać, że z tej roli wywiązała się znakomicie, choć łatwo o to nie było. Pierwszy set był niezwykle wyrównany. Obie zawodniczki nie chciały oddać swojego podania. Gra toczyła się gem za gem, aż do stanu 6:6, Wtedy jasne stało się, że do wyłonienia zwyciężczyni konieczny będzie tie-break. W nim pierwsza na prowadzenie wyszła Sofia Kenin, albo dopiero przy piątym serwisie nastąpiło pierwsze przełamanie w tym spotkaniu, na korzyść Qinwen Zheng. Chinka wyszła na prowadzenie 3:2, później na 4:2, ale i ona przegrała swoje podanie, a później Amerykanka wyrównała. Walka wyglądała niesamowicie, bo następnie Zheng znów przełamała rywalkę, ale później to samo Kenin zrobiła z nią. Koniec końców mistrzyni olimpijka utrzymała swój serwis, później wygrała przy podaniu przeciwniczki i triumfowała w pierwszym secie 7:6(5). W drugiej partii Zheng udało się od razu wyjść na prowadzenie 2:0 . Siódma rakieta świata najpierw utrzymała swoje podanie, a następie przełamała Kenin. Dalej aż do samego końca gra toczyła się gem za gem i ostatecznie Chinka wygrała tę część spotkania 6:3 . Cały mecz trwał w sumie godzinę i 52 minuty. Zheng zaserwowała w nim 16 asów i zdobyła 38 z 41 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wyłączając tie-break z pierwszego seta, nie pozwoliła Amerykance na ani jednego break pointa, a sama wykorzystała jedną z dziewięciu szans na przełamanie. Chinka Qinwen Zheng zdobyła swój trzeci tytuł w sezonie. Wcześniej okazywała się najlepsza w Palermo, a później rzecz jasna na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Biorąc pod uwagę jednak tylko triumfy rangi WTA, jest to dla niej czwarty wygrany turniej w karierze. Zwycięstwo Zheng jest wyjątkowe także z innego względu. 22-latka została bowiem pierwszą chińską mistrzynią turnieju w Tokio. Po raz drugi wystąpiła w finale. W 2022 roku przegrała z Ludmiłą Samsonową 5:7, 5:7. Warto pamiętać, że Zheng znajduje się w gronie tenisistek, z którymi Iga Świątek może zagrać w pierwszym meczu podczas tegoroczonego WTA Finals. Rywalizacja w Rijadzie rozpocznie się od fazy grupowej. Zawodniczki zostaną rozlokowane do dwóch grup. Przed losowaniem powstaną łącznie cztery koszyki, a w każdym znajdą się po dwie tenisistki. Wiadomo już, że do ostatniego przydzielone zostaną właśnie Chinka, a także Barbora Krejcikova, także z jedną z nich na otwarcie zmierzy się Polka. Rywalizacja podczas WTA Finals w Rijadzie zostanie rozegrana w dniach 2-9 listopada. Relacje tekstowe i najważniejsze treści dotyczące turnieju będzie można śledzić na stronie Interii . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSSwiatek w tarapatach wiadomosc nadesza przed WTA Finals. Sabalenka ma co swietowac
NEXT NEWSCarlos Sainz wygra w Grand Prix Meksyku Max Verstappen poza podium
Trudne chwile Mateusza Bienka to znowu sie dzieje. Siatkarz wciaz walczy
Mateusz Bieniek przed rokiem z powodu kontuzji straci czesc sezonu reprezentacyjnego i klubowego a do gry wroci dopiero na poczatku listopada. Teraz historia zatoczya koo poniewaz utytuowany siatkarz ponownie dozna urazu i ponownie musia pauzowac. I chociaz zagra juz w dwoch meczach PlusLigi to nie oznacza to ze walka o jego powrot do peni zdrowia dobiega konca. Tak jak w poprzednim sezonie jest stopniowo wprowadzany do gry i wciaz walczy o to by moc rozgrywac pene spotkania.
Lewandowski i spoka zaszaleli w "El Clasico" to moga byc konsekwencje. "Poleca gowy"
Sobotnie "El Clasico" - jak zwykle - zapowiadao sie niezwykle emocjonujaco i wiele wskazywao na to ze w wielkim starciu Realu Madryt i FC Barcelona obejrzymy sporo goli. Taki scenariusz sie potwierdzi ale... bramki zdobywaa wyacznie jedna druzyna. Robert Lewandowski i jego kompani z "Blaugrany" wrecz szaleli na boisku a to moze miec powazne konsekwencje w obozie ich rywali. Nad Carlo Ancelottim i jego sztabem zebray sie ciemne chmury.
"Dzis caego Facebooka bysmy zapenili". Polscy siatkarze 50 lat temu zostali mistrzami swiata
Mija po wieku od ogromnego sukcesu polskich siatkarzy. 27 pazdziernika 1974 roku Biao-Czerwoni po pokonaniu Japonii zostali w Meksyku mistrzami swiata. Druzyna trenera Huberta Wagnera bya swietnie przygotowana do dugiego turnieju. Imponowaa fizycznoscia co byo efektem wielogodzinnych treningow. "Ja jestem po by-passach po nowotworze. Jestem pod wrazeniem ze udao mi dociagnac do takiego jubileuszu" - mowi jedna z gwiazd tamtej reprezentacji Ryszard Bosek.
A jednak Wielka gwiazda zagra przeciwko Polsce. Zrobia to samo co Swiatek
Juz w poowie listopada w hiszpanskiej Maladze odbedzie sie finaowy turniej Billie Jean King Cup. W nim nie zabraknie reprezentacji Polski z Iga Swiatek w skadzie. Nasza druzyna narodowa w pierwszej rundzie zmierzy sie z gospodyniami. Okazuje sie ze w jej barwach wystapi jednak Paula Badosa.
Wroci temat Roberta Lewandowskiego i Zotej Piki. Zbigniew Boniek stanowczo
W poniedziakowy wieczor w paryskim teatrze Chatelet przyznane zostana Zote Piki za kampanie 202324. Wsrod kobiet faworytka jest Aitana Bonmati z Barcelony a wsrod mezczyzn Vinicius Junior z Realu Madryt. Robert Lewandowski nie znalaz sie wsrod nominowanej trzydziestki ale w mediach zaczyna sie dyskusja czy moze miec szanse na prestizowa nagrode za trwajacy sezon. Zbigniew Boniek wypowiedzia sie na ten temat dla Przegladu Sportowego Onet.
Wosi wydali wyrok ws. Zalewskiego po kompromitacji Romy. Bez ogrodek
Nicola Zalewski po powrocie do skadu AS Romy raczej nie zachwyca. Spotkanie z Fiorentina rozpocza na awce rezerwowych lecz jeszcze w pierwszej poowie pojawi sie na boisku. Jednak nie by w stanie uchronic swojego zespou przed wysoka porazka. W pomeczowych ocenach woskie media byy dosc zgodne co do reprezentanta Polski. "Kolejny gracz ktory przechodzi przez bardzo trudny okres" "jego wejscie nie zrobio wrazenia" - czytamy.
By Hubert Rybkowski