sports
Dwa rzuty karne i czerwona kartka. Emocje w meczu reprezentacji Polski
Pikarska reprezentacja Polski kobiet zrobia may krok w strone awansu na mistrzostwa Europy. W pierwszym spotkaniu barazowym nasze zawodniczki zdoay odwrocic losy meczu z Rumunkami wygrywajac na wyjezdzie 21.
Podopieczne trener Niny Patalon przystępowały do spotkania z Rumunkami po serii porażek w Lidze Narodów. "Biało-Czerwone" rywalizowały w niej w najwyższej dywizji, ale spisały się - delikatnie mówiąc - nie najlepiej, kończąc zmagania bez punktu i bilansem bramkowym 4:17. ZOBACZ TAKŻE: Polska poznała rywala na mistrzostwach świata! To... Korea Północna Polki nie straciły jednak szans na występ w przyszłorocznych mistrzostwach Europy. Nasze zawodniczki o udział w czempionacie muszą jednak walczyć w barażach, w których - jeśli wygrają dwumecz z Rumunkami - zmierzą się w kolejnej fazie z Austriaczkami lub Słowenkami. Piątkowe spotkanie rozpoczęło się - dość nieoczekiwanie - od prowadzenia Rumunek. W 18. minucie Emilia Szymczak, zawodniczka Barcelony, zbyt lekko podała do Pauliny Dudek, Ioana Balaceanu przejęła piłkę, wpadła w pole karne i lekkim strzałem obok wychodzącej z bramki Kingi Szemik trafiła przy lewym słupku na 1:0. "Biało-Czerwone" próbowały szybko doprowadzić do wyrównania, ale nie potrafiły stworzyć sobie stuprocentowej okazji do strzelenia gola. Uderzenia Natalii Padilli-Bidas, Eweliny Kamczyk i Mileny Kokosz oddawane były z nieprzygotowanych pozycji i nie były w stanie zaskoczyć Andrei Paraluty. Mało tego, niewiele brakowało, a tuż przed przerwą Rumunki wykorzystałyby drugi prezent od naszych defensorek! Tym razem błąd Wiktorii Zieniewicz naprawiła jednak Kinga Szemik, która zdołała odbić strzał Cristiny Carp. Chwilę później to Polki miały (wreszczie!) doskonałą okazję do trafienia na 1:1. Ewa Pajor znakomitym podaniem z prawego narożnika pola karnego wypatrzyła Ewelinę Kamczyk, ale strzał naszej pomocniczki obroniła golkiperka Rumunek. Druga połowa mogła rozpocząć się fatalnie dla podopiecznych trener Niny Patalon. W 51. minucie Kinga Szemik wpadła w polu karnym w Cristinę Carp, a arbiter - po długiej analizie VAR - podyktowała rzut karny dla Rumunek. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podeszła Florentina Olar-Spanu, ale polska bramkarka kapitalnie zrehabilitowała się za wcześniejszy błąd i zdołała obronić uderzenie 39-letniej legendy rumuńskiego futbolu. Na wyrównującego gola Polek trzeba było czekać aż do 73. minuty. Natalia Padilla-Bidas po szybkiej wymianie podań z Dominiką Grabowską zeszła z prawego skrzydła do środka i niezbyt mocnym, ale precyzyjnym uderzeniem z 16 metrów trafiła przy prawym słupku na 1:1, zdobywając swoją dziewiątą bramkę w kadrze. W 85. minucie nasze zawodniczki były bliskie objęcia prowadzenia. Martyna Wiankowska dośrodkowała z lewego skrzydła w pole karne, ale piłka po główce Ewy Pajor przeszła tuż obok bramki. Kilka minut później "Biało-Czerwonym" ta sztuka już się udała. Paulina Dudek posłała znakomite podanie w kierunku Ewy Pajor, a snajperka Barcelony została sfaulowana w polu karnym przez bardzo dobrze spisującą się do tej pory Marię Ficzay. Defensorka Fortuny Hjorring zobaczyła za to przewinienie czerwoną kartkę, a "jedenastkę" zamieniła na gola sama Pajor, która pokonała Paralutę pewnym uderzeniem przy lewym słupku. Rewanżowe spotkanie odbędzie się 29 października w Gdańsku. Początek o godzinie 18.00. Baraże o udział w mistrzostwach Europy - 1/2 finału Rumunia - Polska 1:2 (1:0) Bramki: Ioana Balaceanu 18 - Natalia Padilla-Bidas 73, Ewa Pajor 89 (k) Rumunia: Andreea Paraluta - Teodora Meluta, Ana Maria Stanciu, Maria Ficzay, Erika Gered - Olga Iordachiusi, Stefanie Vatafu, Ioana Bortan - Ioana Balaceanu (Carmen Marcu 90), Cristina Carp (Claudia Bistrian 73), Florentina Olar-Spanu Polska: Kinga Szemik - Sylwia Matysik, Emilia Szymczak, Paulina Dudek, Wiktoria Zieniewicz - Milena Kokosz (Martyna Wiankowska 60), Adriana Achcińska (Tanja Pawollek 60), Ewelina Kamczyk (Klaudia Słowińska 81) - Natalia Padilla-Bidas (Klaudia Jedlińska 90+4), Ewa Pajor, Dominika Grabowska Żółte kartki: Teodora Meluta (Rumunia) - Ewelina Kamczyk (Polska) Czerwona kartka: Maria Ficzay 88 (Rumunia - za faul) Sędzia: Cheryl Foster (Walia)
PREV NEWSNareszcie Wielkie przeamanie Ewy Pajor. Polki blizej finaow mistrzostw Europy
NEXT NEWSSiatkarz Indykpolu AZS Olsztyn trafi do szpitala Ta diagnoza zmienia jego zycie
Koncert w meczu Wisy Krakow. Robi sie coraz ciekawiej
Angel Rodado po raz kolejny udowodni ze dla Wisy Krakow jest bezcenny. Hiszpan zdoby dwie bramki a 13-krotni mistrzowie Polski pokonali na wyjezdzie Wise Pock 31. Dzieki temu Rodado obja prowadzenie w klasyfikacji strzelcow a Wisa Krakow wskoczya na 10. miejsce w tabeli i ma jeszcze dwa mecze zalege. Wisa Pock spada na trzecia pozycje.
Drastyczna zmiana w Realu Madryt. Trzesie sie stoek pod Ancelottim Lewandowski go pograzy
FC Barcelona wygraa El Clasico w Madrycie az 40 a Robert Lewandowski zdoby w ty meczu az dwa gole i zosta wybrany jego najlepszym pikarzem. Javier Rodriguez Pascual czyli dziennikarz "Relevo" znany jako Rodra poinformowa ze atmosfera w Realu Madryt po klesce mocno zgestniaa a pozycja Carlo Ancelottiego staa sie zdecydowanie sabsza. Przed Wochem bardzo wazny i trudny czas.
Druzyna Karola Kosa walczy z problemami. Znow koncert Bartosza Bednorza
Asseco Resovia przesuwa sie w gore tabeli siatkarskiej PlusLigi. Druzyna z Podkarpacia ktora w tym sezonie ma spore problemy wskakuje do czoowej osemki tabeli. W wyjazdowym meczu w Olsztynie Asseco Resovia nie daa szans Indykpolowi AZS ktory pokonaa 30. Nagrode dla MVP otrzyma Bartosz Bednorz ktory zdoby 20 punktow a do tego swietnie spisa sie w przyjeciu.
Deklasacja Siatkarze Asseco Resovii szybko rozprawili sie z rywalami
W spotkaniu 9. kolejki PlusLigi siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn przegrali z Asseco Resovia 03. Druzyna z Rzeszowa odniosa trzecie zwyciestwo w obecnym sezonie przeamujac sie po dwoch ostatnich meczach przegranych w tie-breakach. Olsztynianie zagrali bez dwoch czoowych zawodnikow Jan Hadrava i Eemi Tervaportti i poniesli juz siodma porazke w rozgrywkach pozostajac z zaledwie jednym zwyciestwem na koncie.
Siatkarka odrzucia lukratywna oferte od giganta. "Pieniadze nie sa najwazniejsze"
Sarina Koga japonska siatkarka ktora tuz po igrzyskach olimpijskich w Paryzu niespodziewanie zakonczya kariere zdradzia ze tuz przed oficjalnym ogoszeniem swojej decyzji odrzucia lukratywna oferte od siatkarskiego giganta VakifBanku Stambu.
Drugi tytu Brytyjczyka w karierze
Jack Draper wywalczy drugi tytu w karierze wygrywajac turniej ATP w Wiedniu. Rozstawiony z numerem siodmym brytyjski tenisista pokona w finale Rosjanina Karena Chaczanowa 64 75.