Sniezyce od kilku godzin przechodza nad Polska. To nie koniec ataku zimy

W Polsce obserwujemy dwie strefy opadów śniegu . Pierwsza znajduje się od wielu godzin nad Pomorzem i związana jest z tzw. efektem jeziora, czyli tworzeniem się intensywnych opadów w momencie napływu mroźnego powietrza nad dużo cieplejsze morze. Zobacz: Drastyczny spadek temperatury w górach. Mróz sięgnie niemal -20 st. C! Śnieżyce szaleją nad Polską. Oto gdzie jest i będzie najgorzej Solidnie sypie od Mierzei Helskiej przez wschód Wybrzeża, okolice Lęborka aż po Kołobrzeg. Ze zdjęć wynika, że już w czwartek lokalnie pokrywa śnieżna wynosiła tam nawet 25 cm, a krajobrazy stały się iście styczniowe. Tak obfite opady powodują jednak duże utrudnienia na drogach. Szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informował w czwartek o problemach na drogach w rejonie Kołobrzegu, Koszalina i Bobolic. Dziś rano sytuacja na drogach Wybrzeża i Pomorza Gdańskiego również może być trudna. Przeczytaj: Zima odpuści, ale tylko na chwilę. Na mapach widać spore ochłodzenie Druga strefa opadów nadciągnęła do nas z południa i obejmuje Górny Śląsk, Małopolskę, ziemię świętokrzyską, Lubelszczyznę i Mazowsze. Najmocniej sypnęło w woj. śląskim. Piątkowy poranek śnieg przynosi też w dwóch największych miastach Polski — Warszawie i Krakowie. Choć opady nie są szczególnie obfite, w wielu miejscach utworzyła się już kilkucentymetrowa pokrywa śnieżna, a w związku z tym, że opady występują przy temperaturze bliskiej 0 st. C, drogi i chodniki stały się wyjątkowo śliskie. Jak wynika z najnowszych prognoz pogody , silniejsze opady nad morzem, na wschodzie i południowym wschodzie będą występować jeszcze przez kilka godzin, mniej więcej do południa. Przez ten czas gdzieniegdzie spadnie jeszcze do 2-5 cm białego puchu. Następnie śnieg ma stopniowo słabnąć, ale całkiem nie zaniknie. Polecamy: Dziś od zimy nie będzie ucieczki. Śnieg i przeszywający chłód ogarną całą Polskę Wieczorem, najbliższej nocy i w sobotę wszędzie, ale zwłaszcza na Pomorzu i południu, nadal mają występować przelotne opady o natężeniu słabym i umiarkowanym. Będzie to głównie śnieg (do 2-5 cm), ale na zachodzie i północnym zachodzie stopniowo przechodzący w deszcz ze śniegiem, co będzie zwiastunem dużego ocieplenia od niedzieli.