Rosyjskie bombowce leca nad Ukraine. Kijow ostrzega

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu "Odnotowano aktywność ośmiu samolotów Tu-95MS z lotniska Olenia, lecących w kierunku południowo-wschodnim" — czytamy w wydanym w piątek rano komunikacie ukraińskich sił powietrznych. Z komunikatu wynika, że najbardziej zagrożone atakiem rosyjskich rakiet są obwody kijowski, charkowski, połtawski, sumski i czerkaski. Nocny atak na Odessę Tymczasem Rosjanie zaatakowali również w nocy cele w południowej Ukrainie. "Jedna osoba zginęła, a co najmniej osiem zostało rannych w wyniku zmasowanego rosyjskiego ataku powietrznego na Odessę na południu Ukrainy" — poinformował w nocy z czwartku na piątek gubernator obwodu odeskiego Ołeh Kiper. "Uszkodzone zostały m.in. domy mieszkalne i miejska sieć centralnego ogrzewania, w wielu punktach wybuchły pożary" — napisał Kiper na Telegramie. Dodał, że w wyniku ataku uszkodzona została również infrastruktura grzewcza jednego ze szpitali położniczych w mieście. Szef władz obwodowych poinformował, że w ataku na Odessę Rosjanie użyli dronów, ale burmistrz miasta Hennadij Truchanow opisał uderzenie jako "zmasowany, połączony atak sił wroga", sugerując, że użyto również innej broni.