Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA. "Co to sie porobio"

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został zatrzymany przez CBA w czwartek we własnym domu . Ujęcie prezydenta Wrocławia ma mieć związek z aferą Collegium Humanum — ustalił Onet. Sprawa zatrzymania polityka szybko stała się medialna. — Myślę, że musimy poczekać na wyjaśnienia. Za mało informacji mamy, aby komentować na bieżąco. Jeśli chodzi o Collegium Humanum i powiązania Jacka Sutryka z tą uczelnią, to budzi to wielkie wątpliwości. Musimy poczekać na wyjaśnienia i więcej informacji — oświadczyła w rozmowie z TVN24 Żaneta Cwalina-Śliwowska z Polski 2050. — Słyszymy, że to już Jacek S., natomiast kwestia Collegium Humanum to w mojej ocenie już nie tylko kwestia prokuratury, ale też ABW i SKW, bo kwestie Uzbekistanu, Ukrainy, służb rosyjskich, które mogły za pomocą tej uczelni przenikać do Europy niezauważenie, są równie istotne. To nie jest tylko kwestia sprzedawania dyplomów (...), ale głębszy problem z przenikaniem Rosji tutaj — podkreślił Marek Sawicki z PSL. Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego stwierdził także, że przyjrzeć się temu powinny PKW, prokuratura i sąd. — Liczę, że nie będzie to trwało latami. Oczekuję od ministra sprawiedliwości Adama Bodnara sprawczości — dodał. Przeczytaj także: Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA. "Jeszcze wczoraj zdążył poprzeć Rafała Trzaskowskiego" Włodzimierz Czarzasty z Lewicy stwierdził, że "nic nie wie" o akcji CBA. — Rozumiem, że Jacek Sutryk został zatrzymany, złoży wyjaśnienia i będziemy patrzyli, jaki jest ciąg dalszy — podkreślił w TVN24. — W sprawie Collegium Humanum jedna sprawa. To są ludzie, którzy z premedytacją kupowali prawa do tych dyplomów. Tu absolutnie każdy minister, w tym minister Dariusz Wieczorek, ma rację. Tam byli też normalni studenci, osoby uczciwe, które normalnie studiowały. Nie wrzucałbym wszystkich do jednego worka. Jak ci ludzie zapisywali się na tę uczelnię, to nie wiedzieli, że są tam praktyki, które są przez wszystkich potępiane — dodał Włodzimierz Czarzasty. Politycy opozycji zaczęli od razu krytykować sytuację. "Jeszcze wczoraj Jacek Sutryk zdążył poprzeć Rafała Trzaskowskiego, a już dzisiaj rano został zatrzymany przez CBA. Czy Rafał Trzaskowski wyśle teraz pozdrowienia do więzienia dla kolegi?" — zapytał ironicznie jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen. "Co to się porobiło? Ratusz milczy, liczą, ilu urzędników ma te legendarne dyplomy, czy co?" — zadała pytania Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS. "Ostry środek procesowy zastosowany wobec prezydenta Wrocławia" — stwierdził z kolei Krzysztof Tuduj z Konfederacji. "Patrzę, że jakiś polityk został właśnie zatrzymany przez CBA za jakieś nieprawidłowości. Czytam, że to polityk PO, prezydent Wrocławia, który jeszcze wczoraj poparł Rafała Trzaskowskiego. Nie jestem zdziwiony, bo pamiętam rok 2014, kiedy Platforma miała na drugie Afera i Areszt" — stwierdził Konrad Berkowicz z Konfederacji. Przeczytaj także: Prezydent Wrocławia wskazuje, kiedy nadejdzie największe zagrożenie. "Sytuacja jest dynamiczna"