Prezydent Argentyny odwiedzi Donalda Trumpa. Pady absurdalne sowa. "Wiatr wolnosci wieje znacznie silniej"

Fakt, że doszło do spotkania prezydenta Argentyny z przyszłym prezydentem USA, potwierdziło agencji AP anonimowo źródło zaznajomione z tematem. Politycy spotkali się na wydarzeniu zorganizowanym przez Donalda Trumpa 14 listopada w jego posiadłości na Florydzie. Republikanin zaprosił na nie swoich zwolenników, celebrytów oraz przyszłych członków jego administracji. Wśród przybyłych gości znalazł się również Javier Milei. Na spotkaniu z Trumpem wygłosił przemówienie, w którym nazwał się "anarchokapitalistą". Następnie skrytykował lewicowe ideologie i pochwalił miliardera technologicznego Elona Muska — stwierdził, że jego platforma mediów społecznościowych X pomaga "ocalić ludzkość". Prezydent Argentyny pogratulował też Trumpowi "przytłaczającego zwycięstwa" w wyborach prezydenckich. — Dziś wiatr wolności wieje znacznie silniej — powiedział. Kontrowersyjny wybór Donalda Trumpa. Zdrowiem Amerykanów zajmie się antyszczepionkowiec Trump nie pozostał dłużny i pochwalił Mileia za pracę, jaką wykonał dla Argentyny. Powiedział, że to "zaszczyt" mieć argentyńskiego prezydenta po swojej stronie. — Praca, którą wykonałeś, jest niesamowita. Make Argentina Great Again (Spraw, by Argentyna znów była wspaniała,), wiesz, MAGA. To osoba MAGA — powiedział Trump.