Grozny przestepca zapany. Przekazali gdzie planowa uciec

— Przede wszystkim szukał ucieczki, tego, żeby nie być zauważonym, więc nie stanowił zagrożenia dla mieszkańców — opisał rzecznik lubelskiej policji Andrzej Fijołek 34-letni Bartłomiej B. oo zatrzymaniu został przewieziony do aresztu w Rzeszowie. W czwartek prawdopodobnie trafi do zakładu karnego Mężczyzna w lipcu miał zabić brata pod Biłgorajem. Zaatakowany przez niego ojciec zmarł kilka tygodni później w szpitalu Bartłomiej B. uciekł z zakładu psychiatrycznego po tym, jak trafił tam na obserwację Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Policjanci ujęli Bartłomieja B. w pustostanie w miejscowości Żarnowa (woj. podkarpackie) . – Dziękujemy za pomoc świadkom, głównie grzybiarzom – powiedział Radiu ZET rzecznik lubelskiej policji Andrzej Fijołek po zatrzymaniu w środę na Podkarpaciu Bartłomieja B . Policjant przekazał, że mieszkańcy informowali o samotnym mężczyźnie, który na ich widok natychmiast oddalał się , biegł w kierunku lasu. — Przede wszystkim szukał ucieczki, tego, żeby nie być zauważonym, więc nie stanowił zagrożenia — dodał. Radio ZET podaje, że 34-latek chciał najprawdopodobniej zbiec na Słowację . Wcześniej miał pokonać pieszo kilkaset kilometrów. Po zatrzymaniu został przewieziony do aresztu w Rzeszowie. W czwartek prawdopodobnie trafi do zakładu karnego. Groźny przestępca zatrzymany. Wcześniej uciekł ze szpitala psychiatrycznego W środę policja poinformowała o zatrzymaniu Bartłomieja B. Policjanci zatrzymali podejrzanego o podwójne zabójstwo na terenie województwa podkarpackiego. " Mężczyzna był poszukiwany po tym, jak uciekł z obserwacji sądowo-psychiatrycznej " — poinformowali funkcjonariusze na portalu X. Mundurowi wskazali, że miejsce pobytu poszukiwanego zostało ustalone dzięki wcześniejszym działaniom operacyjnym. Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Miał zamordować dwie osoby Zamojska policja przekazała w zeszły poniedziałek, że ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy uciekł w nocy 34-letni Bartłomiej B., który podejrzany jest o zabójstwo. Mężczyzna w lipcu miał zabić brata pod Biłgorajem . Zaatakowany przez niego ojciec zmarł po kilku tygodniach w szpitalu . Mężczyzna został tymczasowo aresztowany i przebywał w Zakładzie Karnym w Zamościu, stamtąd trafił do szpitala w Radecznicy. W szpitalu, z którego uciekł, dozorowany był przez funkcjonariuszy służby więziennej . Zobacz także: Groźny przestępca uciekł z zakładu psychiatrycznego. Na mieszkańców padł blady strach Uciekinier-przestępca zatrzymany. Wcześniej miał zatrzymać się u starszej kobiety Według niektórych historii, które ujawnił "Fakt" , uciekinier miał na krótko zatrzymać się u starszej kobiety w jednej z podkarpackich wsi. — W całej okolicy jest pełno policji, już tak od kilku dni, wszyscy tu jesteśmy w strachu , gdzie się nie ruszyć to policja, zatrzymują na ulicach, sprawdzają samochody — mówili wówczas miejscowi, którzy byli świadkami działań służb. Przeczytaj: Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Jest podejrzany o zabójstwa ojca i brata