Babcia miaa znecac sie nad 3-miesieczna wnuczka. Dziewczynka zmara

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu W październiku 2023 r. do szpitala w Kole przyjęta została 3-miesięczna dziewczynka. Ślady na jej ciele wskazywały, że mogła paść ofiarą przemocy. Dziecko miało m.in. obrażenia głowy. Ze względu na stan dziewczynki, została ona przetransportowana do szpitala specjalistycznego w Poznaniu. Tam — mimo wysiłków lekarzy — zmarła na początku listopada 2023 r. Początkowo w sprawie zatrzymani zostali rodzice dziecka. Matce dziewczynki postawiono wówczas zarzut nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu realnie zagrażającego życiu. Wstępna opinia biegłego wskazała bowiem, że obrażenia na ciele dziecka powstały w wyniku pobicia. Oskarżona babcia, zmiana zarzutów dla matki W piątek prokurator Ewa Woźniak, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koninie przekazała, że po kolejnych przesłuchaniach oraz uzyskaniu opinii biegłych zarzuty dotyczące śmierci 3-miesięcznej dziewczynki usłyszała jej babcia . Kobieta opiekowała się dzieckiem, a także jej rodzeństwem, w czasie, gdy ich matka była w pracy . — Babcia znęcała się nad całą trójką — oznajmiła prokurator Woźniak. Prokuratura przekazała również makabryczne szczegóły czynów, których miała się dopuścić 61-latka. Kobieta miała m.in. szarpać i uderzać swoją wnuczkę a na kilkanaście godzin przed przyjęciem jej do szpitala w Kole, kilkukrotnie uderzyć pięścią w głowę dziecka oraz "uderzać jej głową o twarde, płaskie podłoże". Podejrzana nie przyznała się do zarzucanych czynów , zaprzeczając, że miały one w ogóle miejsce. Zajmujący się sprawą śledczy zmienili zarzuty dla matki dziecka . Jak wyjaśniła prokurator Ewa Woźniak, kobieta wiedziała, że jej matka źle opiekuje się swoimi wnukami. — Mimo to pozostawiała je pod jej opieką, czym naraziła je na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia — wyjaśniła. Matce dzieci grozi do pięciu lat więzienia. Babci natomiast od pięciu lat więzienia do dożywocia.