Zysk 11 bit studios powyzej oczekiwan rynku

Konsens oczekiwań analityków sporządzony przez PAP Biznes przewidywał, że w III kw. 11 bit studios będzie miał 38,5 mln zł zysku netto, 41,4 mln zł zysku operacyjnego i 64,6 mln zł przychodów. Po pierwszych dziewięciu miesiącach bieżącego roku spółka zanotowała ponad 106,6 mln zł przychodów ze sprzedaży, wypracowała ponad 53 mln zł zysku operacyjnego i prawie 47,53 mln zł zysku netto. Kluczowe znaczenie dla wyników 11 bit studios miała premiera gry „Frostpunk 2”, która odbyła się 20 września 2024 r. — Do końca września sprzedaliśmy 441 tys. kopii gry, uwzględniając zwroty, przy czym aż 53,7 proc. fanów wybrało wersję deluxe, z której część przychodów będzie rozpoznawana w czasie wraz z premierami kolejnych płatnych dodatków, które ta wersja zawiera — informuje Przemysław Marszał, prezes 11 bit studios, dodając, że do 14 listopada sprzedaż powiększyła się do 511 tys. sztuk. (48,7 proc. to wersja deluxe). Do 30 września blisko 25 proc. kupujących „Frostpunka 2” stanowili fani z Chin (obecnie wskaźnik ten wynosi 24,2 proc.). 18,2 proc. kopii gry trafiło do graczy ze Stanów Zjednoczonych (18,5 proc.) a 7,1 proc. do fanów z Niemiec (7,2 proc.). Dla Polski wskaźniki w obu przypadkach wynosiły po 2,9 proc. Spółka podała, że bardzo dobra sprzedaż „Frostpunka 2” w pre-orderach i solidna sprzedaż okresie okołopremierowym (mimo rozczarowujących ocen wystawianych przez graczy) sprawiła, że przychody z tego źródła, uzupełnione o część płatności od Microsoftu z tytułu udostępnienia produkcji w usłudze GamePass, wyniosły prawie 52,33 mln zł, czyli odpowiadały za 49,1 proc. przychodów spółki ogółem w okresie pierwszych trzech kwartałów 2024 roku. - Ich uzupełnieniem była bardzo dobra sprzedaż pierwszej części gry z uniwersum „Frostpunk”, w tym płatnych dodatków i produktów towarzyszących, np. gry planszowej czy ścieżki dźwiękowej, a także sprzedaż gier z wydawnictwa – mówi Przemysław Marszał. Przypominał, że w ostatnich kwartałach portfolio sprzedażowe wydawnictwa powiększyło się o gry: „The Invincible”, „The Thaumaturge”, „INDIKA” oraz „Creatures of Ava”. - Łącznie, sprzedaż gier z wydawnictwa odpowiadała w tym roku za 26 proc., czyli 27,62 mln zł, przychodów 11 bit studios – powiedział. Prezes zapowiedział, że w kolejnych kwartałach spółka chce skupić się na poprawie jakości rozgrywki „Frostpunka 2”, tak aby gra jeszcze lepiej odpowiadała na oczekiwania fanów świata Frostpunka jak i nowych graczy. - Zaadresowanie ich uwag, dokonywane poprzez wypuszczanie kolejnych updateów jak i znaczących rozszerzeń do gry, a także w dalszej kolejności płatnych dodatków, przy wsparciu działań marketingowych, pozwoli zagwarantować długi cykl życia i monetyzacji gry, tak jak ma to miejsce z pierwszą grą z tego uniwersum - wskazuje. Zadeklarował, że doświadczenia zebrane przez spółkę przy premierze „Frostpunka 2” zostaną też wykorzystane przy zaplanowanej na pierwszy kwartał 2025 roku premierze gry „The Alters”. - Przykładamy do niej bardzo dużą wagę. Premiera będzie miała duże znaczenie dla naszych wyników finansowych w kolejnych okresach i, w co mocno wierzymy, potwierdzi słuszność realizowanej przez spółkę aktualnej strategii rozwoju – oznajmia. Zwraca jednocześnie uwagę, że rynek growy zmienia się bardzo dynamicznie. – Premiera „Frostpunka 2” czy ostatnie premiery gier z wydawnictwa, z których tylko niektóre okazały się sukcesami na jakie liczyliśmy pokazały nam, że musimy nadzwyczaj starannie podejść do tematu, w jakim kierunku chcemy rozwijać 11 bit studios w kolejnych latach. Dotyczy to również strategii dla naszego wydawnictwa – mówi Przemysław Marszał. 11 bit studios przedstawi plany na przyszłość na konferencji inwestorskiej, która zostanie zorganizowana po premierze „The Alters”.