Home/business/Zawieszenie azylu osrodki powrotowe. Europosowie debatuja w Strasburgu o pakcie migracyjnym

business

Zawieszenie azylu osrodki powrotowe. Europosowie debatuja w Strasburgu o pakcie migracyjnym

Grupy prawicowe w Parlamencie Europejskim opowiedziay sie w srode za zaostrzeniem unijnej polityki migracyjnej w tym polityki powrotowej. Socjalisci i demokraci lewica i liberaowie chca wdrozenia paktu migracyjnego ale sa przeciwni zaostrzeniom.

October 23, 2024 | business

Grupy prawicowe w Parlamencie Europejskim opowiedziały się w środę za zaostrzeniem unijnej polityki migracyjnej, w tym polityki powrotowej. Socjaliści i demokraci, lewica i liberałowie chcą wdrożenia paktu migracyjnego, ale są przeciwni zaostrzeniom. fot. Alexis HAULOT / / Unia Europejska W PE w Strasburgu odbyła się debata dotycząca polityki migracyjnej UE, w tym przepisów dotyczących powrotów osób, które dostały się na terytorium Wspólnoty nielegalnie i nie uzyskały prawa pobytu. Państwa członkowskie przygotowują się do wdrożenia paktu o migracji i azylu, który ma zacząć obowiązywać w pełni za dwa lata, jednak część krajów strefy Schengen, w tym Niemcy, przywróciły kontrolę na swoich granicach. W czasie debaty eurodeputowani skoncentrowali się głównie na wynikach ubiegłotygodniowego posiedzenia przywódców UE. Premier Donald Tusk przedstawił na nim możliwość tymczasowego zawieszenia prawa do azylu w przypadku nielegalnych migrantów, a Włochy - program kierowania ubiegających się o azyl osób uratowanych na morzu do tzw. hubów powrotowych poza UE na czas procedowania ich wniosków o azyl. Propozycje te poparła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Obecna na sali komisarka UE ds. równości Helena Dalli powiedziała, że KE jest gotowa przyspieszyć wdrażanie niektórych zapisów paktu migracyjnego, który - podkreśliła - jest najlepszym narzędziem do uporządkowanego i skutecznego zarządzania migracją. „Potrzebujemy uczciwych procedur, które dadzą ochronę tym migrantom, którzy jej potrzebują, a odeślą do krajów pochodzenia tych, którzy nie mają do niej prawa” – powiedziała polityczka. Zapowiedziała, że KE zamierza rozwijać partnerstwa z krajami pochodzenia i tranzytu migrantów, a UE już udało się zwiększyć liczbę skutecznych powrotów. „Ukrócenie nielegalnej migracji otworzy drzwi dla legalnych migrantów, których unijna gospodarka potrzebuje” – przekonywała. Eurodeputowani centroprawicy, konserwatystów i skrajnej prawicy ocenili jednak, że pakt migracyjny to za mało, by skutecznie przeciwdziałać nielegalnej migracji, i że UE potrzebuje dodatkowych rozwiązań. Europoseł Tomas Tobe z Europejskiej Partii Ludowej (EPL), do której należą m.in. PO i PSL, powiedział, że grupa z zadowoleniem przyjęła ostatnie stanowisko Rady i szefowej KE dające zielone światło dla zaostrzenia przepisów migracyjnych. „ Musimy odzyskać kontrolę nad migracją . Mamy wspólne granice, więc nasza europejska reakcja musi być wspólna. Konieczne jest przyjęcie paktu migracyjnego, ale potrzeba (czegoś) więcej, by zabezpieczyć granice i zwiększyć liczbę powrotów osób, które nie mają prawa przebywać w Europie” – powiedział polityk. Jak dodał, UE musi szukać nowych rozwiązań, takich jak ośrodki powrotowe poza UE, wzmocnienie unijnej agencji ochrony granic Frontex i walka z instrumentalizowaniem migracji przez Rosję i Białoruś. Europoseł PO Bartłomiej Sienkiewicz podkreślił, że wielu uchodźców jest elementem agresji hybrydowej Rosji i Białorusi, a przez obecne procedury UE jest bezradna . „Często nie znamy faktycznych danych osób nielegalnie przekraczających granicę i starających się o azyl” – powiedział. Dodał, że migranci wykorzystywani przez Rosję i Białoruś są dla tych państw takim samym instrumentem prowadzenia wojny jak czołgi i rakiety. Sienkiewicz zaapelował też do „lewej strony sali” o zrozumienie. Nicola Procaccini, szef grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do których należy m.in. PiS, powiedział, że UE musi lepiej zarządzać migracją i potrzebuje nowej polityki w tym zakresie, a państwa członkowie powinny mieć prawo decydować, kogo przepuszczać przez swoje granice. Wiceszefowa skrajnie prawicowych Patriotów dla Europy Kinga Gal oceniła, że pakt migracyjny to porażka KE, bo nie skupił się na ochronie zewnętrznych granic Unii ani na koordynowaniu migracji w krajach tranzytowych. Socjaliści, lewica i liberałowie opowiedzieli się z kolei przeciwko zaostrzaniu procedur azylowych. Zdaniem szefowej grupy socjalistów i demokratów (S&D) Iratxe Garcii Perez po ponad dekadzie negocjacji UE udało się w końcu dojść do porozumienia i przyjąć pakt migracyjny, a szefowa KE chce go teraz pogrzebać , zgadzając się na nielegalne zaostrzenie procedur, w tym otwieranie ośrodków powrotowych poza Unią. „Musimy służyć Karcie Praw Podstawowych, huby powrotowe są łamaniem praw człowieka” – powiedziała polityczka. Przedstawicielka liberałów Valerie Hayer opowiedziała się za jak najszybszym wdrożeniem paktu o migracji i azylu, a Tineke Strik z Zielonych zarzuciła szefowej KE, że proponując nowe rozwiązania w sprawie migracji, „chce obejść prawo UE”. Także według europarlamentarnej lewicy von der Leyen przekroczyła „czerwoną linię”, wyrażając zgodę na zaostrzenie procedur azylowych. Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP) jowi/ akl/ Źródło: PAP

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS