Home/business/Zadyszka popytu na Wall Street ale nie w przypadku Nvidii

business

Zadyszka popytu na Wall Street ale nie w przypadku Nvidii

Srednia Przemysowa Dow Jones spada o 08 proc. po trzech sesjach zakonczonych wzrostem. To najwieksza strata indeksu od dwoch tygodni. SP500 spad o 02 proc. Nasdaq Composite zyska prawie 03 proc. i bya to jego czwarta wzrostowa sesja z rzedu.

October 21, 2024 | business

Na amerykańskich rynkach akcji przeważały w poniedziałek spadki kursów, bo inwestorzy realizowali zyski po wzrostach z ubiegłego tygodnia, który zakończył się kolejnymi rekordami Średniej Przemysłowej Dow Jones i S&P500. Analitycy zwracają uwagę na wykupienie rynku po tym jak przez więcej niż 30 dni nie zdarzyły się dwie sesje z rzędu spadku S&P500. Nie poprawili w poniedziałek nastrojów również stratedzy Goldman Sachs wieszcząc koniec dekady wysokich zwrotów osiąganych na rynku akcji i prognozując ich spadek do zaledwie średnio 3 proc. rocznie w następnej. Inwestorzy szykują się na tydzień, podczas którego wyniki opublikuje 20 proc. spółek z S&P500, w tym m.in. Tesli, Boeinga i United Parcel Service. W poniedziałek nastroje psuł wyraźny wzrost rentowności obligacji USA, w przypadku 2-letnich o ponad 7 pkt bazowych, a 10-letnich o ponad 10 pkt bazowych i najwyżej od prawie 3 miesięcy. Na rynku długu zaczyna być nerwowo w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi, zarówno z powodu obaw wzrostu deficytu USA, jak i wspomnień z 2016 roku, kiedy w miesiąc po wyborach wygranych przez Donalda Trumpa rentowności wzrosły o ponad 50 pkt bazowych. Poniedziałkowe wypowiedzi członków władz Fed brzmiały „jastrzębio”. Zarówno Lori Logan, szefowa Fed w Dallas, jak i Neel Kashkari, szef Fed w Minneapolis, zasygnalizowali, że opowiadają się za wolnym tempem obniżek stóp procentowych w sytuacji silnej gospodarki i rynku pracy. CME FedWatch Tool pokazał w poniedziałek niewielki wzrost szacowanego przez rynek prawdopodobieństwa wstrzymania się przez bank centralny od zmiany stóp w listopadzie. Prawdopodobieństwo obniżki o 25 pkt bazowych szacowane jest jednak nadal na prawie 85 proc. Na zamknięciu taniało ok. 84 proc. spółek z S&P500. Podaż przeważała w 10 z 11 głównych segmentach rynku. Najmocniej taniały spółki nieruchomości (-2,1 proc.), ochrony zdrowia (-1,2 proc.) i finansowe (-0,9 proc.). Jedynym segmentem z przewagą popytu było IT (0,9 proc.), gdzie lokomotywą wzrostu była Nvidia, osiągając rekordowy kurs w trakcie sesji. W Średniej Przemysłowej Dow Jones spadła wartość 23 z 30 blue chipów. Najmocniej taniały akcje operatora płatności American Express (-2,15 proc.), ubezpieczyciela Travelers Cos. (-2,2 proc.) i producenta leków Merck & Co. (-2,2 proc.). Najlepiej notowany był Boeing (3,1 proc.), który osiągnął wstępne porozumienie płacowe ze związkami dające szansę na przerwanie dewastującego koncern finansowo strajku. Spadły kursy dwóch trzecich z blisko 3,3 tys. spółek wchodzących w skład Nasdaq Composite. Podobna proporcja taniejących spółek do drożejących była w węższym Nasdaq 100, który kończył sesję zwyżką o 0,2 proc. Choć przez dużą część sesji większość technologicznych blue chipów ze „wspaniałej siódemki” taniała, to na zamknięciu spadały kursy tylko Meta Platforms (-0,2 proc.) i Tesli (-0,8 proc.). Najmocniej drożały akcje Nvidii (4,1 proc.), dla której była to czwarta sesja z rzędu zakończona wzrostem kursu. W tym czasie flagowa spółka AI zwiększyła wartość o ponad 9 proc.

SOURCE : pb

LATEST INSIGHTS