Home/business/Wyrazny lider i mistrz daleko w tyle. Tak zarabiaja kluby Ekstraklasy

business

Wyrazny lider i mistrz daleko w tyle. Tak zarabiaja kluby Ekstraklasy

Jagiellonia Biaystok choc wywalczya w ubiegym sezonie tytu Mistrza Polski to w zarabianiu zajmuje dopiero siodme miejsce w lidze. Wszystkich deklasuje Legia Warszawa. Oto gowne wnioski z najnowszego raportu "Finansowa Ekstraklasa".

October 01, 2024 | business

Jak podkreślają eksperci z Grant Thornton, po raz pierwszy w historii badania "pękła" granica miliarda zł. Finansowa potęga była w tym sezonie jedna — to Legia Warszawa. Podium zestawienia zamyka Raków Częstochowa z przychodami na poziomie 114 mln zł. Klub wygenerował wyższe od Lecha przychody z podstawowej działalności, jednak kluczowe okazały się w tym przypadku kwoty uzyskane z transferów, z których Raków zebrał jedynie nieco ponad 5 mln zł czytamy w raporcie Grant Thornton. Kolejne miejsca zajęły Pogoń Szczecin, Śląsk Wrocław i Górnik Zabrze. A gdzie mistrz? "Jagiellonia Białystok, zdobywca tytułu Mistrza Polski, zajęła siódme miejsce, z przychodami na poziomie 59,5 mln zł. O . Warto jednak zaznaczyć, że Jagiellonia w sezonie 2023/24 nie notowała przychodów z tytułu występu w europejskich pucharach" — wyjaśniają eksperci Grant Thornton. Na czym zarabiają kluby? W ostatnim sezonie kluby PKO Bank Polski Ekstraklasy łącznie wypracowały 961 mln zł przychodów z podstawowej działalności. Ostatnio jednak kluby miały wyjątkowo duży ruch, jeśli chodzi o transfery. "Z tytułu sprzedaży zawodników kluby zaksięgowały 207 mln zł, co jest najwyższym wynikiem od 2017 r." — czytamy. Coraz więcej pieniędzy przynosi też jednak sama sprzedaż biletów. W sezonie 2023/2024 średnia frekwencja na mecz wyniosła 12,3 tys. osób — co oznacza wzrost o niemal 3 tys. w porównaniu z poprzednim rokiem. Jeśli chodzi jednak o frekwencję, Legia musi tu uznać wyższość Lecha. Eksperci podkreślają, że piłka to niełatwy biznes, który cechuje przede wszystkim nieprzewidywalność. "Działalność klubów piłkarskich na płaszczyźnie biznesowej jest bardzo specyficzna. Wynik finansowy uzależniony jest w znacznym stopniu od sukcesu sportowego, który jest mocno nieprzewidywalny. Z perspektywy działalności sportowej kluczowy element powinien mieć zatem potencjał przychodowy, którego wzrost pozwala również na wzrost wartości klubu oraz szersze pole manewru w kontekście planowanych inwestycji. Sezon 2023/24 pod kątem przychodowym prezentuje się bardzo dobrze. Sytuacja na starcie rozgrywek pozwala jednak sądzić, że może to być kolejny dobry sezon dla polskiej piłki klubowe" — uważa Tomasz Mleczak, partner w Grant Thornton w Corporate Finance. "Główną składową ligowych finansów, podobnie jak w przeszłości, były W sezonie 2023/24 ligowa spółka podzieliła między kluby bowiem rekordową sumę 280,2 mln zł, wyższą o 40 mln zł niż sezon wcześniej" — zauważa z kolei cytowany w raporcie Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy SA. Kto ma najwięcej fanów? W bazach klubów zarejestrowanych jest ponad 2 mln kibiców. To głównie osoby, które choć raz kupiły bilet na mecz albo wzięły udział w akcjach promocyjnych i ich dane nadal mogą być wykorzystywane przez kluby np. do prowadzenia działań marketingowych. Na drugim i trzecim miejscu znalazły się Lech Poznań z liczbą 322 tys. kibiców i Śląsk Wrocław – 219 tys. kibiców. Posiadanie dużej liczby kibiców w przypadku klubów na podium przełożyło się również na posiadanie największej w sezonie frekwencji na stadionach. Najmniejszą bazę kibiców posiadają z kolei FKS Stal Mielec – 13 tys. i Piast Gliwice – 17 tys.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS