Home/business/Wegry pewne swego. Orban Rosja nas nie zaatakuje

business

Wegry pewne swego. Orban Rosja nas nie zaatakuje

Wegierski premier Viktor Orban powiedzia we wtorek ze nie ma mozliwosci by jego kraj zosta zaatakowany przez Rosje. NATO i art. 5 daje Wegrom totalne poczucie bezpieczenstwa - podkresli. Budapeszt chce poczekac z przeduzeniem sankcji na Rosje do wyborow prezydenckich w USA.

October 08, 2024 | business

Węgierski premier Viktor Orban powiedział we wtorek, że nie ma możliwości, by jego kraj został zaatakowany przez Rosję. NATO i art. 5 daje Węgrom totalne poczucie bezpieczeństwa - podkreślił. Budapeszt chce poczekać z przedłużeniem sankcji na Rosję do wyborów prezydenckich w USA. fot. Mikhail Metzel/TASS / / FORUM Orban był we wtorek dostępny dla dziennikarzy w Parlamencie Europejskim w Strasburgu w związku z zaplanowaną na środę prezentacją priorytetów węgierskiego przewodnictwa w Radzie UE w drugim półroczu 2024 roku. Na początku konferencji prasowej Orban został zaatakowany przez mężczyznę. Według portalu 444.hu był to działacz opozycyjny Marton Gyekiczki. Skierował do Orbana pytanie: "Za ile sprzedałeś nasz kraj, panie premierze?". Został wyprowadzony przez strażników. Szef węgierskiego rządu został zapytany m.in. o to, co zrobi, gdy jego kraj zostanie zaatakowany przez Rosję i czy wówczas zrobi to, co zaleca Ukrainie, a więc odda Władimirowi Putinowi część swojego terytorium. Orban odpowiedział, że takiej możliwości nie ma, ponieważ jego kraj jest w Sojuszu Północnoatlantyckim. "NATO i art. 5 daje Węgrom totalne poczucie bezpieczeństwa" - oznajmił. Artykuł ten, zapisany w Traktacie Północnoatlantyckim, nakazuje pozostałym państwom członkowskim Sojuszu udzielenie pomocy zaatakowanemu krajowi. "NATO jest szybsze niż Ukraina" - dodał Orban. Tymczasem jego zdaniem, które - jak podkreślił - różni go od większości przywódców w UE, Ukraina nie może wygrać na polu walki. "Skoro nie możecie wygrać na polu walki, musicie komunikować się, negocjować" - zwrócił się do ukraińskiej dziennikarki zadającej pytanie. Tymczasem w Luksemburgu we wtorek ministrowie finansów państw UE dyskutowali o nowej pożyczce w wysokości 35 mld euro, jakiej Unia chce udzielić Ukrainie. Kredyt, zabezpieczony zamrożonymi przez UE rosyjskimi aktywami, ma być wkładem Unii do wsparcia w formacie krajów G7, które łącznie wyniesie 45 mld euro. Węgry, oskarżane o nadużywanie jednomyślności, by blokować kwestie dotyczące wsparcia Ukrainy, nie będą mogły zablokować tej pożyczki, bowiem decyzja wymaga jedynie zgody większości krajów. Węgry nie chcą jednak zgodzić się na wydłużenie okresu obowiązywania sankcji z sześciu do 36 miesięcy. Decyzja ta, która wymaga jednomyślności, bo dotyczy polityki sankcyjnej UE, ma zapewnić bardziej stabilne źródło spłaty pożyczki dla Ukrainy. Kraje członkowskie UE musiałyby przedłużać sankcje, w ramach których zamrażane są rosyjskie aktywa, nie co pół roku, ale co trzy lata. Prowadzący spotkanie ministrów finansów w Luksemburgu szef węgierskiego resortu Mihaly Varga powiedział, że Węgry są zdania, że decyzja o przedłużeniu sankcji powinna zapaść po wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, kiedy jasne stanie się podejście przyszłej amerykańskiej administracji do wojny w Ukrainie. Węgry wspierają kandydata Republikanów Donalda Trumpa. Orban zaproponował też we wtorek, by UE przygotowała się na wynik wyborów w USA podczas nieformalnego szczytu Wspólnoty 8 listopada w Budapeszcie. Ze Strasburga Magdalena Cedro (PAP) mce/ szm/ Źródło: PAP

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS