Home/business/Rzad wciska pauze w kaucjach

business

Rzad wciska pauze w kaucjach

Resort klimatu zapowiada poroczne przesuniecie wejscia w zycie systemu kaucyjnego krytykowanego przez biznes. Do poprawy jest sporo i tyle czasu moze nie wystarczyc.

October 16, 2024 | business

System kaucyjny nie jest gotowy do wejścia w życie — od dawna alarmowali przedstawiciele biznesu od branży odpadowej przez producentów napojów po handel. System nie jest gotowy — przyznała w końcu w środę Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska. Podkreślała, że ustawa o jego wprowadzeniu jest ważna i potrzebna, ale wszystkie zainteresowane strony nie są w stanie zapewnić sprawnego funkcjonowania nowych zasad odbioru odpadów od początku przyszłego roku, a wtedy zgodnie z ustawą powinien ruszyć. — Myślimy o przesunięciu terminu wejścia w życie systemu o pół roku — poinformowała dziennikarzy Paulina Hennig-Kloska. System ma pozwolić na lepsze zagospodarowanie ponad 10 mld sztuk opakowań jednorazowych, które nadają się do recyklingu i będą podlegać kaucji, czyli butelkom z tworzyw sztucznych oraz metalowym puszkom. Miesiąc temu Deloitte szacował, że w ciągu dekady koszty systemu sięgną 37 mld zł, z czego 14 mld zł to konieczne inwestycje m.in. w automatyzację procesu zbiórki. — Mówiliśmy od bardzo dawna, że w tak krótkim terminie, w praktyce w ciągu roku, nie da się stworzyć powszechnego oraz bezpiecznego dla konsumentów i firm systemu kaucyjnego. Przesunięcie jest więc niezbędne. Niezbędne jest też — na co ministra Hennig-Kloska na szczęście wskazała — poprawienie ustawy, bo jej wejście w życie w obecnym kształcie skończyłoby się katastrofą — mówi Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. Samą ustawę o systemie kaucyjnym uchwalono w połowie ubiegłego roku, w tym roku pracowano nad poprawkami. — Poprawki przeszły już przez Stały Komitet Rady Ministrów i powinny dwa miesiące temu trafić do Sejmu, ale ciągle się tak nie stało i nie rozumiemy, na co czeka rząd. Biorąc to wszystko pod uwagę, realną datą wejścia w życie systemu kaucyjnego jest naszym zdaniem 1 stycznia 2026 r. Utrzymująca się niepewność legislacyjna i niskie zaawansowanie prac nad stworzeniem operatorów odpowiedzialnych za uruchomienie sieci zbiórki odpadów sprawiają, że firmy napojowe nie zdecydują się wcześniej na wejście do systemu. Ryzyko związane z oszustwami jest bowiem zbyt wysokie — mówi Andrzej Gantner. Krytyczne opinie wobec ustawy przedstawiały też wielokrotnie samorządy, dla których recykling odpadów z tworzyw sztucznych jest ważnym źródłem przychodów. — Strona samorządowa od dawna wnosiła o przesunięcie wejścia w życie systemu kaucyjnego, nie chodzi jednak o przesunięcie samo w sobie. System kaucyjny w standardowych warunkach jest tylko uzupełnieniem systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta, którego Polska jako jedyny kraj w Unii Europejskiej wciąż nie wprowadziła. Zapowiedź półrocznego przesunięcia nie rozwiązuje więc problemu. Zyskujemy trochę więcej czasu na dyskusję o przyszłości i właściwym funkcjonowaniu systemu, ale bez systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta problemu nie zlikwidujemy — mówi Olga Goitowska, szefowa gdańskiego wydziału gospodarki komunalnej, reprezentująca Unię Metropolii Polskich. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że przepisy wymagają porządnego doszlifowania. — Od dłuższego czasu apelowaliśmy o przesunięcie daty wejścia w życie systemu kaucyjnego, więc dobrze, że to zasygnalizowano, choć mówiliśmy o roku. Teraz priorytetem jest uchwalenie nowelizacji ustawy wymagającej jeszcze wielu zmian precyzujących treść przepisów. Dopiero od przyjęcia takiej nowelizacji należałoby liczyć półroczny termin wejścia ustawy w życie — mówi Piotr Mazurek, ekspert Konfederacji Lewiatan ds. gospodarki obiegu zamkniętego. Jakie zmiany — już w projekcie nowelizacji — są potrzebne? — Przede wszystkim należy jednoznacznie i precyzyjnie określić, kto będzie właścicielem odpadów, a ponadto że będzie to ten operator, który będzie miał podpisaną umowę z odpowiednią firmą wprowadzającą produkt w opakowaniu do obrotu, a nie ten, który pierwszy zbierze jego odpady. To doprowadzi do jasnego uregulowania zasad współpracy między operatorami. Potrzebne są też inne poprawki, np. wprowadzenie co najmniej dwumiesięcznego okresu przejściowego dla opakowań zalegających w magazynach przed wejściem w życie systemu i nieposiadających odpowiedniego oznakowania kaucji czy wyłączenie z obowiązku zbiórki dla niektórych podmiotów, gdzie mimo dużej powierzchni, powyżej 200 m kw., sprzedaż napojów jest marginalna — uważa Piotr Mazurek.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS