Home/business/Prezes NIK informuje o kontroli w KNF i zapowiada kolejne m.in. w KRRiT i PKOl

business

Prezes NIK informuje o kontroli w KNF i zapowiada kolejne m.in. w KRRiT i PKOl

Komisja Nadzoru Finansowego Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz Polski Komitet Olimpijski to kolejne instytucje ktore beda skontrolowane przez NIK - poinformowa prezes Izby Marian Banas. Poda tez ze w zwiazku z ustaleniami NIK w sprawie afery wizowej Izba przygotowuje zawiadomienie do prokuratury.

September 24, 2024 | business

Banaś był pytany we wtorek wieczorem w TVP Info o tzw. kontrole doraźne, które obecnie przeprowadza Najwyższa Izba Kontroli. "Przykładowo mogę powiedzieć, że prowadzimy kontrolę w KNF-ie. Bardzo poważna kontrola" - powiedział Banaś, przypominając, że pierwsza tego rodzaju kontrola miała miejsce w 2021 r. "Robimy teraz kolejną właśnie kontrolę w tym obszarze. Chcę tylko powiedzieć, że swoje oszczędności straciło prawie dziewięć tysięcy obywateli, (oszczędności) których wartość została obniżona w wyniku układu upadłościowego ze 100 na 25 proc. Do dnia dzisiejszego, z tego co wiemy, jeszcze tych środków obywatele nie odzyskali" - zaznaczył. NIK zapowiadała kontrolę w KNF - m.in. w sprawie takich podmiotów jak VeloBank czy Ursus - w kwietniu br. "NIK w związku z planowaną kontrolą doraźną w Komisji Nadzoru Finansowego rozpoczęła analizę zgromadzonych materiałów i informacji przekazanych do Izby" - podała wówczas Izba. Dodała, że kontrola obejmować będzie "działania podjęte przez KNF, BFG oraz inne instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo rynku finansowego w odniesieniu m.in. do podmiotów takich jak: Ursus S.A., Polnord S.A., VeloBank S.A. oraz Polski Bank Apeksowy S.A.". Zdaniem NIK, taka kontrola jest zasadna i oczekiwana społecznie. Prezes NIK był też pytany o kontrolę w Polskim Komitecie Olimpijskim na wniosek ministra sportu Sławomira Nitrasa z sierpnia br. Przedmiotem kontroli miało być wydatkowanie pieniędzy z budżetu państwa i spółek Skarbu Państwa. Nitras przypomniał wtedy, że chodzi o 92 mln zł, które wpłynęły na konto PKOl w ostatnich trzech latach. "Minister zgłosił wniosek o podjęcie kontroli, myśmy go przeanalizowali i ja podjąłem decyzję, że taką kontrolę przeprowadzimy. W tej chwili jesteśmy w trakcie opracowania tematyki kontrolnej i jeszcze w październiku ta kontrola zostanie rozpoczęta i też w trybie kontroli doraźnej" - odpowiedział Banaś. Podał też, że wyniki tej kontroli będą najpóźniej na początku przyszłego roku. Kolejna kontrola, o której poinformował Banaś, dotyczy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Sejm pod koniec lipca podjął uchwałę w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności KRRiT "w zakresie realizacji konstytucyjnych i ustawowych obowiązków stania na straży wolności słowa, prawa do informacji, interesu publicznego w radiofonii i telewizji oraz zapewnienia otwartego i pluralistycznego charakteru radiofonii i telewizji". "Wpłynął z Sejmu wniosek w tej sprawie, żebyśmy podjęli kontrolę. Oczywiście teraz pracujemy właśnie nad tym, analizujemy, kiedy ewentualnie ta kontrola może się odbyć, ale decyzję żeśmy podjęli, że taka kontrola będzie miała miejsce" - powiedział Banaś. Przypomniał też o kontynuacji kontroli dotyczących Narodowego Centrum Badań i Rozwoju i Funduszu Sprawiedliwości. Prezes NIK był też pytany o prezentację raportu pokontrolnego w sprawie wydawania za poprzednich rządów wiz dla cudzoziemców. W środę na Kolegium NIK - po rozpatrzeniu zastrzeżenia MSZ do liczącego prawie 360 stron raportu - ma być zatwierdzona informacja po kontroli Izby w tej sprawie. "Po rozpatrzeniu wystąpienie stanie się prawomocne i państwo będziecie mogli zapoznać się ze szczegółami" - poinformował Banaś. Prezes NIK podał też, że w sprawie wydawania wiz będą złożone kolejne zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. "Chcę poinformować, że przygotowujemy również zawiadomienie do prokuratury w związku z ustaleniami tej kontroli" - zaznaczył. "Gazeta Wyborcza" podała w poniedziałek, powołując się na raport NIK w sprawie afery wizowej, że 366 tys. wiz dla obywateli państw muzułmańskich i afrykańskich wydano "często bez sprawdzenia, a nawet pod dyktando polityków PiS". Według "GW", NIK wskazała w raporcie, że minister spraw zagranicznych nie nadzorował w sposób rzetelny tego, jak wydawane są wizy, a w ministerstwie "funkcjonował nietransparentny i korupcjogenny mechanizm wpływania na niektórych konsulów".

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS