Home/business/"Polska ma zalegosci w walce z inflacja". Co dalej z cenami i stopami

business

"Polska ma zalegosci w walce z inflacja". Co dalej z cenami i stopami

Inflacja przyspiesza i w najblizszych miesiacach nadal tak bedzie. Szczyt wskaznik cen towarow i usug konsumpcyjnych moze osiagnac w okolicy marca przyszego roku. Za kolejne po roku inflacja powinna otrzec sie jednak o gorne pasmo odchylen od celu NBP. RPP moze zdecydowac sie na obnizki stop najwczesniej wiosna.

September 30, 2024 | business

Wrześniowy wzrost inflacji do 4,9 proc. rok do roku z 4,3 proc. w sierpniu to — jak zaznaczają ekonomiści — w dużym stopniu efekt historii z września 2023 r. – m. in. spadających wtedy cen żywności, energii i wprowadzenia darmowych leków. Ile jeszcze wzrostu inflacji? "Do końca tego roku (w marcu — red.). Skala zwyżki jest obarczona jednak podwyższoną niepewnością, ze względu na nieznane dotychczas rozwiązania w zakresie działań osłonowych co do cen nośników energii" — napisali analitycy Banku Millennium. W życie wejdą także nowe stawki akcyzy na papierosy. "Dynamika CPI w końcówce roku powinna oscylować wokół 5 proc. rok do roku. Jej szczyt wypadnie w pierwszym kwartale 2025 r., gdy średnio ujmując, może przekroczyć 5,5 proc. rok do roku. Siła presji inflacyjnej w apogeum zależeć będzie głównie od decyzji rządu w sprawie utrzymywania ostatnich działań osłonowych dotyczących energii" — wskazali eksperci Cinkciarza. Zdaniem analityków Banku Pekao od drugiego półrocza 2025 r. zaliczymy przez efekty bazowe z kolei tąpnięcie inflacji w dół w okolice 4-4,5 proc. "Do przedziału dopuszczalnych wahań od celu NBP nie wrócimy szybko – w naszej opinii będzie to możliwe nie wcześniej niż w 2026 r." — zaznaczyli. "W kolejnych 5-6 miesiącach wskaźnik CPI może jeszcze delikatnie przyspieszać i plasować się lekko powyżej 5 proc. rok do roku. Dopiero potem inflacja powinna zacząć wyraźnie opadać. W takim otoczeniu RPP utrzymywać będzie stopy procentowe na obecnym, niezmienionym poziomie, a pierwszym momentem, w którym ewentualnie dokona ich cięcia, będzie marzec 2025 r." — ocenili ekonomiści Banku Pocztowego. Podwyższona i uporczywa inflacja bazowa może niepokoić RPP Ekonomiści Banku Pekao zwracają uwagę na stopniowe przyspieszanie , czyli wskaźnika nieuwzględniającego cen energii, paliw i żywności (na nim koncentrują się zwykle decyzje banków centralnych). i stanowiło twardy orzech do zgryzienia dla RPP i perspektyw na obniżki stóp procentowych. "M. in. z tego powodu dalej zakładamy, że stopy procentowe NBP pozostaną bez zmian co najmniej do końca 2025 r. (konsensus rynkowy zakłada rozpoczęcie cyklu obniżek w II kwartale 2025 r.)" — napisali eksperci Pekao. Eksperci ING Banku Śląskiego szacują, że m.in. z uwagi na obniżki leków inflacja bazowa wzrosła we wrześniu do ok. 4,2-4,3 proc. rok do roku 3,7 proc. w sierpniu. Wskaźnik ten był podbijany także przez wzrost cen w edukacji, gdzie we wrześniu ujawniły się efekty wcześniejszych podwyżek płac nauczycieli w sektorze publicznym, co m.in. przełożyło się na ceny zajęć dodatkowych (korepetycje, kursy językowe, etc.). , w II półroczu 2024 i I połowie 2025 utrzyma się powyżej 4 proc. rok do roku, m.in. z powodu dynamicznego wzrostu kosztów pracy w ostatnich latach. , odzwierciedlając wciąż podwyższoną dynamikę cen w kategoriach usługowych (edukacja, rekreacja, HoReCa, zdrowie). "W perspektywie kolejnych sześciu miesięcy inflacja bazowa powinna się stabilizować na poziomie zbliżonym do obecnego" — dodali. Według analityków PKO BP dzisiejsze dane nie zmieniają obrazu inflacji. "W jej podwyższonym poziomie widzimy . Jednocześnie czynniki te będą sukcesywnie wygasać, co w II półroczu 2025 r. zaowocuje powrotem inflacji poniżej poziomu 3,5 proc. Taka ścieżka inflacji wpisuje się w ostatnie wypowiedzi członków RPP wskazujących, że przy korzystnych trendach po stronie inflacji, w połowie przyszłego roku (lub nieco wcześniej) możemy zobaczyć pierwszą obniżkę stóp procentowych. Biorąc pod uwagę opóźnienia w polityce pieniężnej wg nas istniałaby przestrzeń, by ten ruch nastąpił jeszcze wcześniej" — napisali. Skutki wzrostu inflacji dla stóp procentowych w Polsce Rozpędzający się wzrost cen stoi na drodze obniżek kosztu pieniądza w Polsce. W najbliższą środę RPP na 11. z rzędu posiedzeniu najprawdopodobniej utrzyma stopę referencyjną NBP na poziomie 5,75 proc. Wznowienie luzowania, które po dwóch cięciach o łącznie 1 pkt proc. przed rokiem zostało wstrzymane, staje się jednak coraz bliższą perspektywą. Znajduje to odzwierciedlenie w sygnałach płynących z RPP. . "Polska ma zaległości w walce z inflacją. Dlatego w RPP opóźnia się dyskusja o rozpoczęciu łagodzenia polityki pieniężnej, inaczej niż w wielu krajach rozwiniętych i naszym regionie (CEE). Taki trend obniżek stóp procentowych może wywierać presję na złagodzenie retoryki RPP. Listopadowa projekcja NBP będzie prawdopodobnie oparta na niepewnych założeniach (m.in. brak rozstrzygnięć w kwestii cen energii od początku 2025), więc w ocenie RPP dopiero marcowa projekcja inflacyjna przedstawi wiarygodny obraz przyszłej ścieżki inflacji. — ocenili eksperci ING Banku Śląskiego. Według analityków Banku Millennium w warunkach rosnącej inflacji RPP będzie utrzymywała dotychczasową retorykę, komunikując chęć stabilizacji stóp procentowych w najbliższych miesiącach. "Wysoka dynamika płac, niskie bezrobocie, uporczywa inflacja cen usług, ekspansywna polityka fiskalna skłaniają do ostrożności w polityce pieniężnej. Szczególnie, że napływ środków z UE oraz odbudowa zniszczeń po powodzi na Dolnym Śląsku dodatkowo zwiększy popyt w gospodarce. " — wskazali. Niezależnie od momentu rozpoczęcia cyklu luzowania, oceniają, że w przyszłym roku stopy procentowe spadną o nie więcej niż 1 pkt proc. "Na rosnącą potrzebę luzowania wskazuje zapaść koniunktury u naszych głównych partnerów handlowych. Rozpędzona krajowa gospodarka, silna konsumpcja i podwyższona inflacja bazowa w 2025 r. najprawdopodobniej nie pozwolą RPP na więcej niż 3-4 ruchy o skali po 0,25 pkt proc. Restrykcyjne nastawienie RPP kontrastuje z globalną falą obniżek stóp procentowych i w efekcie sprzyja zachowaniu siły przez złotego" — zwrócili uwagę eksperci Cinkciarza, przypominając, o cięciach stóp przez Fed, EBC i banków centralnych regionu m.in. Czechach, na Węgrzech i Rumunii. "Agresywne cięcia stóp procentowych przez główne banki centralne – Fed i EBC, a także banki centralne naszego regionu mogą jednak skłonić krajową RPP do nieznacznego przyspieszenia luzowania monetarnego w Polsce. Do realizacji tego scenariusza wymagane by, w naszej ocenie, sygnały z krajowej gospodarki wskazujące na spadek zatrudnienia i słabą dynamikę konsumpcji i produkcji przemysłowej. Materializacja tego scenariusza mogłaby przyspieszyć cięcie stóp do marca przyszłego roku. Dlatego też ważne dla funkcji reakcji RPP będą dane z realnej gospodarki, szczególnie z rynku pracy" — dodali eksperci Millennium.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS