Home/business/PAZP podnosi stawki. W przyszym roku polecimy drozej

business

PAZP podnosi stawki. W przyszym roku polecimy drozej

Polska Agencja Zeglugi Powietrznej negocjuje z liniami lotniczymi nowe stawki ktore maja obowiazywac w latach 20252029.

By Danuta Walewska | September 20, 2024 | business

Polskanie jest jedynym krajem, który podnosi stawki za usługi kontrolipowietrznej. Opłaty wzrastają również na Litwie, Łotwie i wEstonii. Będąznacząco wyższe od obowiązujących obecnie. Linie lotnicze nieukrywają, że wzrost kosztów przełoży się na ceny biletów. Stawki oficjalnie zostaną podane i zatwierdzone w listopadzie, a będąobowiązywały od 1 stycznia 2025. Tomasz Sitarski Linie lotnicze zapłacą dodatkowe miliony Jakwynika z wyliczeń „Rzeczpospolitej”, nowe stawki oznaczają duże zwiększenie wydatków dlaRyanaira, który ma największy (33,65 proc.) udział w polskim ruchulotniczym. Proponowane przez PAŻP – przy średniej trasie przelotu wPolsce (300 km) – wydatki Irlandczyków zwiększą się z obecnych 210,7 mln złotych do 353mln. W przypadku Wizz Aira rosną z 152,1 mln do 254,8 mln, dla LOT wydatek wzrośnie ze 108 mln do 181,9 mln. Zaboli też Lufthansę przywzroście z z 26 mln do 43,6 mln. Największy polski przewoźnikczarterowy, Enter Air, zapłaci nie 27,7 mln zł, jak w tym roku,ale już 43,6 mln. – PLL LOT zdająsobie sprawę z wyzwań stojących przed PAŻP. Liczymy, że w tokutrwających konsultacji uda się wypracować satysfakcjonującezarówno PAŻP, jak i przewoźników warunki, zapewniające zarównopłynną koordynację w polskiej przestrzeni powietrznej, jak i jejwłaściwą przepustowość adekwatną do planów rozwojowych zarównoPLL LOT, jak i innych użytkowników – mówi Krzysztof Moczulski,rzecznik LOT. Czytaj więcej W najnowszym programie oszczędnościowym zarząd Boeinga zaczął cięcia od siebie. I to po raz pierwszy w historii. Ale nie oszczędza również dostawców. – Tozła informacja dla linii lotniczych, ale przede wszystkim dlapasażerów. Po raz kolejny będą musieli płacić więcej za bilety,których cenę kształtuje m.in. wysokość opłat pobieranych przezPAŻP. Wyższe opłaty i podatki nakładane na linie lotnicze tomniej połączeń i podróżnych w danym kraju – ostrzega MichałKaczmarzyk, prezes linii Buzz z Grupy Ryanaira. OlgaLubryczyńska-Budrewicz, ekspertka zarządzania ruchem lotniczym,uważa, że głównym powodem obecnych podwyżek są rosnące kosztyosobowe w PAŻP.Wskazuje,że regulamin wynagradzania w PAŻP został zmieniony dwukrotnie wciągu ostatnich dwóch lat. Ostatnio w tym roku. Obie modyfikacjedoprowadziły do wzrostu kosztów osobowych.Każda zmiana wymagazatwierdzenia przez ministra ds. lotnictwa, w tym przypadku ministrainfrastruktury. W obu przypadkach PAŻP uzyskała taką zgodę. – Największekoszty osobowe agencji dotyczą kontrolerów ruchu trasowego. A napoczątku 2025 roku pracownicy otrzymają premię inflacyjną wwysokości prawie trzech miesięcznych pensji jako wyrównanie zaostatnie trzy lata. Wprowadzono też nowe uregulowania wynagrodzeńza pracę w dni wolne oraz święta. Agencja zwiększyła więcogólne koszty, skracając nominalny czas pracy kontrolerów, cospowodowało większe zapotrzebowanie na licencjonowany personel iwygenerowało kolejne płatne nadgodziny. Ktoś musi za to zapłacići będą to linie lotnicze, a de facto my, pasażerowie – mówi OlgaLubryczyńska-Budrewicz. PAŻPwidzi tę sytuację inaczej. – Obecnestawki wynikają z kosztów planowanych w roku 2021, opartych naznacznie niższej prognozowanej inflacji. Rzeczywista inflacja naprzestrzeni 2021–2024 była blisko trzykrotnie wyższa niżprognozowana na ten okres w roku 2021 – i to musi znaleźćodzwierciedlenie w kosztach planowanych na kolejne lata. A na stawkipobierane w latach 2025–2026 wpływać będą tzw. mechanizmywyrównawcze, czyli rozliczenie lat 2021–2024 i związane ze zmianamiokoliczności zewnętrznych, jakie miały miejsce w tym okresie.Chodzi w szczególności o inflację oraz ruch. Te mechanizmy sąautomatyczne i wynikają z przepisów unijnych – tłumaczy MarcinHadaj, szef komunikacji w PAŻP.Dodaje, że kolejnymargumentem jest konieczność szkolenia nowych kontrolerów orazinwestycje. W okresie 2025–2029 PAŻP planuje wydać na nie łącznieokoło 1,4 mld zł. – PAŻPprzygotowuje się także do powrotu ruchu lotniczego po zakończeniudziałań wojennych w Ukrainie i otwarciu przestrzeni powietrznej nawschodzie. Zgodnie z symulacjami Eurocontrol, jeśli przestrzeń nawschodzie się otworzy, ruch w polskiej przestrzeni powietrznejznacząco wzrośnie. Musimy więc być przygotowani na wzrost ruchupo zakończeniu wojny. Zasobów – ludzkich, technologicznych –nie da się zapewnić z dnia na dzień, zajmuje to kilka lat – stądnie możemy sobie teraz pozwolić na ich zredukowanie i odnawianiedopiero po zakończeniu wojny – tłumaczy Marcin Hadaj. Różnica stawek w Warszawie i regionach Wieleemocji budzi różnica w wysokości stawek w portach regionalnych ina warszawskim lotnisku Chopina, gdzie podwyżka jest najmniejsza. – Zróżnicowanie stawek jest dyskryminacją obywateli korzystających z lotnisk regionalnych – uważa Grzegorz Polaniecki, prezes Enter Air. – Nawielu lotniskach regionalnych ruch jest niski, a mimo to PAŻP jestzobowiązana do zapewniania tam służb. Z punktu widzenia kosztu najedną operację lotniczą nie jest to rozwiązanie efektywne, bojednostkowy koszt jest wysoki – tłumaczy Marcin Hadaj. – To przekłada się na wyższąopłatę dla lotnisk regionalnych. Dla lotniska Chopina mówimy okosztach funkcjonowania jednego organu kontroli ruchu – jednejwieży. Dla lotnisk regionalnych jest to 14 organów (wież), więcsumarycznie koszt będzie tutaj wyższy — dodaje Hadaj. Tejargumentacji nie przyjmuje Anna Midera, prezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych. Jej zdaniem opłataterminalowa w Warszawie wynosząca 900 złotych i ponad 1500 złotychna lotniskach regionalnych jest niesprawiedliwa. – Nigdzie w Europie taka dysproporcja nie występuje. W kontekścieograniczeń w zakresie przepustowości terminalowej w całej Polscerozsądnym i wspierającym latanie z Polski, jako dynamicznierozwijającego się rynku lotniczego, byłoby przywrócenie systemujednej opłaty terminalowej dla całej Polski – mówi prezesMidera. Jejzdaniem taki system wspierałby decyzje przewoźników o zwiększaniuoferowania lotniczego w Polsce we wszystkich lotniskach, takżelotniskach regionalnych. IATA wyliczyła, że koszty opłat nawigacyjnych stanowią ok. 4,5 proc. ceny biletu.

SOURCE : rp

LATEST INSIGHTS