Blogs
Home/business/O czym pamietac wchodzac na rynek sowacki

business

O czym pamietac wchodzac na rynek sowacki

Sowakow rozni od Polakow m.in. obecnosc w strefie euro i kultura biznesowa. Ekspansje za poudniowa granice uatwi znajomosc przepisow i nawiazanie relacji z lokalnym partnerem.

November 14, 2024 | business

Słowacja należy do najmniejszych gospodarek w Unii Europejskiej, ale ma wysoki potencjał handlowy. Jeśli chodzi o eksport, jej najważniejszymi partnerami są Niemcy, Czechy i Polska. Nad Wisłę sprzedawane są przede wszystkim maszyny i urządzenia elektryczne, pojazdy, żelazo i stal, reaktory, kotły oraz tworzywa sztuczne. Z kolei z Polski na Słowację trafiają najczęściej pojazdy oraz maszyny i urządzenia elektryczne. Jak wynika z danych Głównego Urzędu-Statystycznego, współpraca handlowa​​ obu państw wyniosła w 2022 r. 15,6 mld EUR, co oznacza wzrost o 21 proc. w stosunku do 2021 r. Polski eksport wyniósł 9,9 mld EUR (wzrost o 34 proc. r/r), a import 5,6 mld EUR (wzrost o 4 proc. r/r). Wysoki potencjał tamtejszego rynku kusi polskich przedsiębiorców, zwłaszcza, że produkty z naszego kraju cieszą się tam rosnącą popularnością. - Są one oceniane jako innowacyjne i o dobrej lub wręcz wysokiej jakości. Dzięki niższej cenie w wielu przypadkach są również w stanie konkurować np. z produktami z Niemiec. Słowacja nie jest samowystarczalna w sektorze rolniczym i spożywczym, dlatego pozostaje otwarta na żywność znad Wisły. Zwiększa się także zainteresowanie importem polskiej odzieży, mebli i kosmetyków na tamtejszy rynek – mówi Marcin Graczyk, rzecznik prasowy Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH). Przedsiębiorcy, którzy planują ekspansję za południową granicę, powinni mieć świadomość istnienia różnic między rynkami polskim i słowackim. Wynikają one głównie z wielkości i struktury gospodarek. - Jesteśmy krajami, które ze sobą sąsiadują, ale oczywiście mamy różnice gospodarcze, które wpływają na prowadzenie biznesu. Polski rynek jest większy, z bardziej rozwiniętą infrastrukturą handlową i przemysłową. Z kolei Słowacja, z mniejszą populacją, jest bardziej skoncentrowana na kluczowych sektorach, takich jak motoryzacja i przemysł ciężki - mówi Michał Szymański, członek zarządu firmy BLIK SK. Kolejne różnice to obecność Słowacji w strefie euro oraz ceny – mogą one być tam nawet o 15 proc. wyższe niż nad Wisłą. Natomiast podatek dochodowy jest tam niższy, a stawka podstawowa VAT wynosi tam jedynie 20 proc. Polsko-słowacka wymiana handlowa odbywa się na podstawie zasad wewnątrzwspólnotowej wymiany towarów, jednak warto pamiętać o pewnych wyzwaniach, które mogą utrudnić ekspansję. - Dotyczą one przede wszystkim różnic w przepisach podatkowych, certyfikacji produktów, prawie pracy oraz systemie podatkowym. Wymagają one od firmy dostosowania operacyjnego. Ostatnio głośnym wyzwaniem jest na przykład wchodzący od kwietnia przyszłego roku nowy podatek od przelewów pieniężnych z rachunków firmowych. Warto pamiętać o tym, że Słowacy przykładają dużą wagę do jakości. Są przywiązani do dobrze znanych marek, dlatego dla polskich firm istotne będzie zbudowanie zaufania wśród konsumentów. Wymaga to z pewnością czasu, a także aktywnych działań marketingowych, które wydają się tu być nawet bardziej kluczowymi niż na rynku polskim. Z drugiej strony bardzo ważne jest także nawiązanie relacji z partnerami z regionu, którzy mogą pomóc nam zrozumieć specyfikę rynku oraz przygotować się prawnie do panujących regulacji i przepisów – mówi Michał Szymański. Wyzwaniem dla polskich przedsiębiorców może być też bariera językowa. - W relacjach biznesowych można używać języka angielskiego, jednak nie zawsze jest on preferowany. W komunikacji z niektórymi firmami, a także administracją publiczną, niezbędna może okazać się znajomość słowackiego. Czasem pomocny może okazać się także niemiecki. Prowadzenie działalności i współpracę biznesową utrudnia również bardzo zły stan infrastruktury drogowej, kolejowej i pasażerskiej. Nie mamy chociażby bezpośredniego połączenia lotniczego z Bratysławą. Jednocześnie infrastruktura to obszar, w którym polskie spółki mają doświadczenia i przewagi biznesowe, więc akurat ta trudność może okazać się dla firm znad Wisły dużą szansą – uważa rzecznik prasowy PAIH. Warto również być świadomym istnienia różnic między polską a słowacką kulturą biznesową. Oba kraje mają inne style prowadzenia biznesu i oczekiwania konsumentów, do których eksporterzy muszą się dostosować. - W kontaktach ze słowackimi przedsiębiorcami warto pamiętać o kilku zasadach. Należy unikać traktowania rynku czeskiego i słowackiego jako takich samych oraz mylenia Czechów i Słowaków, a tym bardziej uznawania ich za jeden naród. Na spotkaniach należy pojawiać się punktualnie, a small talk warto traktować jako początek rozmowy biznesowej. Ogromne znaczenie ma również networking. Sukces biznesowy będzie uzależniony od umiejętności zdobycia zaufania słowackiego przedsiębiorcy i zbudowania z nim silnej relacji – uważa rzecznik prasowy PAIH.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS