Home/business/Novatek trafi pod skrzyda Barteru

business

Novatek trafi pod skrzyda Barteru

Polskie aktywa rosyjskiego Novateku przejmuje firma stworzona przez Wiktora Gryke biznesmena z Podlasia ktora jest juz numerem trzy na polskim rynku gazu pynnego.

September 19, 2024 | business

Jedna z bardziej skomplikowanych operacji prawno-finansowych prowadzonych przez państwo w polskiej gospodarce zmierza do finału. Jest nią opisywany często przez PB proces sprzedaży Novatek Green Energy (NGE), czyli spółki z grupy rosyjskiego koncernu gazowego Novatek bliskiego Kremlowi. Do lutego 2022 r., czyli do pełnoskalowego ataku Rosji na Ukrainę, NGE był w Polsce znaczącym sprzedawcą gazu płynnego (LPG). Po ataku został objęty polskimi sankcjami oraz tymczasowym zarządem przymusowym. W czwartek ogłoszono, że Karol Maciej Szymański, zarządca reprezentujący NGE (oraz prawnik z kancelarii RKKW), zawarł term sheet, czyli rodzaj listu intencyjnego, z białostocką spółką Barter. List określa, że Barter przejmie większość aktywów NGE związanych ze sprzedażą i dystrybucją LPG oraz skroplonego gazu ziemnego (LNG). Ceny nie ujawniono. Cała transakcja prowadzona jest na podstawie tzw. ustawy sankcyjnej opracowanej przez resort rozwoju, który nadzoruje proces rugowania rosyjskiego kapitału ze strategicznych sektorów polskiej gospodarki. „W efekcie selekcji biznesowej oraz weryfikacji sankcyjnej potencjalnych inwestorów wyłoniono i zaproszono dwa podmioty do złożenia ofert wiążących” — głosi komunikat zarządcy NGE. Barter — jak podkreślono w komunikacie — przejmie nie tylko przeważającą część aktywów NGE, ale też wszystkich pracowników spółki. Ważną datą dla transakcji będzie 11 października 2024 r., bo wtedy wygasa misja Karola Szymańskiego jako zarządcy. Jeśli do tego czasu sprzedaż nie zostanie zrealizowana, cały proces przejmie sąd. Na transakcję musi jeszcze zgodzić się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. „Proces sprzedaży aktywów realizuję od kwietnia 2023 r. W tym czasie przeprowadziłem, wspólnie z doradcami, szczegółową weryfikację potencjalnych inwestorów dotyczącą pochodzenia ich kapitału, źródeł finansowania czy też relacji biznesowych. Miała na celu wyeliminowanie podmiotów w jakikolwiek sposób uzależnionych lub wspieranych rosyjskim kapitałem. Drugą — nie mniej istotną — selekcję przeprowadziliśmy pod kątem biznesowym. Tu zależało mi na wyłonieniu doświadczonych podmiotów, które zapewnią kontynuację działalności związanej z dystrybucją gazu w sposób stabilny i bez utrudnień dla odbiorców końcowych, mając na uwadze, że jest ona koncesjonowana i ma charakter działalności z zakresu użyteczności publicznej. Zależało mi także na utrzymaniu miejsc pracy wszystkich aktualnych pracowników NGE” — tak komentuje transakcję w komunikacie Karol Szymański. Bartosz Kwiatkowski, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, uważa, że scenariusz przejęcia aktywów Novateku przez Barter to dla rynku LPG dobre wieści. — Najwyższy już czas, by terminale wróciły do pracy i wykorzystywały swoje zdolności przeładunkowe — podkreśla Bartosz Kwiatkowski. Ze względu na sankcje NGE nie prowadzi działalności operacyjnej, ale jest właścicielem terminali przeładunkowych LPG i wyspowych sieci gazowych wraz ze stacjami regazyfikacji LNG zlokalizowanych w kilku gminach w Polsce. Dla polskiego sektora LPG — uzależnionego od importu i wciąż ściągającego surowiec z Rosji — ma to znaczenie. Tym większe, że już w grudniu 2024 r. wejdą w życie pełne sankcje na rosyjski LPG. Nie wszystkie firmy są na to w pełni gotowe. — Z danych miesięcznych wynika, że od stycznia do lipca łącznie udział importu z Rosji w ogólnym imporcie LPG wyniósł 51,7 proc. To więcej niż w 2023 r. — informuje Bartosz Kwiatkowski. Barter, który przejmuje NGE, to znacząca firma na rynku LPG. W zeszłym roku osiągnął 1,878 mld zł przychodów, a rok wcześniej — w roku kryzysu energetycznego i wojennego — aż 2,767 mld zł. — W 2022 r. pod względem obrotów Barter był trzecim graczem na polskim rynku LPG — mówi Bartosz Kwiatkowski. Najważniejszy parametr finansowy, czyli EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja), wyniósł w Barterze w 2023 r. 111,3 mln zł wobec 194,7 mln zł w 2022 r. Firma należy do Wiktora Gryki, biznesmena z Podlasia i bywalca list najbogatszych Polaków. Fortunę zbił na handlu z rosyjskimi dostawcami surowców. Segment węglowy, Barter Coal, sprzedał jednak wiele lat temu, dlatego decyzja polskich władz z kwietnia 2022 r. o nałożeniu na węglowy Barter sankcji w żaden sposób nie dotyczyła Barteru gazowego. Do końca czerwca Wiktor Gryko był prezesem Barteru, ale już nie jest, choć w rejestrach sądowych nadal figuruje jako rzeczywisty beneficjent spółki. Zapytaliśmy Barter o transakcję i plany na przyszłość, ale firma odmówiła komentarzy.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS