Blogs
Home/business/Neuralink Elona Muska nie jest jedyny. Bill Gates Jeff Bezos i inni miliarderzy tez inwestuja w interfejsy mozg-komputer

business

Neuralink Elona Muska nie jest jedyny. Bill Gates Jeff Bezos i inni miliarderzy tez inwestuja w interfejsy mozg-komputer

Morgan Stanley szacuje ze rynek interfejsow mozg-komputer moze byc kolejna okazja dla inwestorow i rynkiem o docelowej acznej wartosci 400 mld dol. Elon Musk Bill Gates i Jeff Bezos juz inwestuja w spoki z sektora brain-computer interface BCI. Czy to bedzie kolejna rewolucja technologiczna

November 24, 2024 | business

"Z naszych danych wynika, że do 2035 r. przychody z procedur implantacji systemów BCI wyniosą nieco ponad 1,5 mld dol. Osiągną też ponad 500 mln dol. rocznego tempa wzrostu w 2036 r. i 1 mld dol. rocznego wzrostu do 2041 r." — podaje raport. Analitycy Rynek o wartości 400 mld dol. Morgan Stanley szacuje, że ., jeśli weźmiemy pod uwagę zarówno sprzedaż produktów, jak i konkretne usługi. TAM oblicza się poprzez pomnożenie całkowitej liczby potencjalnych klientów przez średni przychód na klienta, choć w tym wypadku należałoby napisać: pacjenta. Interfejsy mózg-komputer będą się różnić pod względem formy i mechanizmu działania, dlatego autorzy raportu podzielili BCI na dwa typy produktów. Po pierwsze mamy , np. poruszanie kursorem myszy na ekranie. Po drugie są też , które zapobiegają wystąpieniu niepożądanego zdarzenia, np. napadu padaczkowego czy stanu depresyjnego. Co więcej, eksperci z Morgan Stanley podzielili również zastosowania BCI w sektorze opieki zdrowotnej na dwa segmenty: wczesny TAM i pośredni TAM. Rynek określany jako wczesny TAM obejmuje osoby z "krytycznym upośledzeniem kończyn górnych oraz wybrane warianty schorzeń neurologicznych, takich jak padaczka i depresja". Autorzy Poza tym jest też pośredni TAM, czyli rynek obejmujący osoby z umiarkowanym upośledzeniem kończyn górnych i ciężkim upośledzeniem kończyn dolnych. W samych Stanach Zjednoczonych znajdziemy ok. 2,8 mln pacjentów tworzących wczesny TAM, jak i dodatkowe 6,8 mln w pośrednim rynku TAM. Łącznie te dwie grupy odpowiadają ok. 400 mld dol. potencjalnych przychodów, jeśli pod uwagę weźmiemy zabiegi implantacji. Warto dodać, że analiza nie obejmuje dodatkowych, ewentualnych kosztów, jak cykle wymiany sprzętu czy prawdopodobne powtarzające się przychody z oprogramowania (abonament). — twierdzą autorzy raportu. Minie więc sporo czasu, zanim BCI staną się w miarę popularne. Początkowe zastosowania pomogą osobom "z chorobą neuronu ruchowego i stwardnieniem zanikowym bocznym (40 000 i 30 000 osób), urazem rdzenia kręgowego (300 000), udarem (900 000), stwardnieniem rozsianym (1 milion), porażeniem mózgowym (500 000), amputacją kończyn (2,5 miliona), epilepsją (3 miliony) i depresją (21 milionów, w tym 2,5 miliona z ciężką opornością na leczenie)". Miliarderzy w wyścigu o ludzkie mózgi Elon Musk jest współzałożycielem firmy Neuralink, prawdopodobnie najpopularniejszej na świecie organizacji zajmującej się BCI. W czerwcu napisał na X, że "w przyszłości nie będzie telefonów, tylko Neuralinki": Ma też za sobą kilka istotnych postępów, w tym , choć . Neuralink nie jest jednak jedyną firmą, która rozwija systemy BCI. Warto zauważyć, że inne organizacje również wspierane są przez miliarderów. Synchron, firma, która wszczepia chip przez naczynia krwionośne (mniej inwazyjny zabieg) pozyskała niedawno finansowanie z serii C, gdzie . To ciągle stosunkowo młoda firma, wyceniana na 400 mln dol. Peter Thiel, współzałożyciel Palantir i znany inwestor również przeznaczył środki na BCI, ale zdecydował się na projekt Blackrock Neurotech, spółkę wycenianą na ok. 350 mln dol. Niemiecki miliarder Christian Angermayer również jest inwestorem, jak i członkiem zarządu Blackrock Neurotech. . Jej głównym produktem jest Layer 7 Cortical Interface, składający się z cienkowarstwowej matrycy mikroelektrod, która przylega do powierzchni mózgu, zbierając znacznie więcej danych niż tradycyjne metody. Precision Neuroscience koncentruje się na leczeniu różnych schorzeń neurologicznych, takich jak urazy rdzenia kręgowego, udary mózgu oraz choroby neurodegeneracyjne, w tym stwardnienie zanikowe boczne (ALS) i urazy czaszkowo-mózgowe. Współzałożycielem firmy jest Benjamin Rapoport, który wcześniej był związany z Neuralinkiem. Na rynku działa też Technologia firmy, znana jako Connexus Direct Data Interface, ma na celu przekształcanie sygnałów mózgowych w mowę i ruch w czasie rzeczywistym. Ma to duże znaczenie dla osób cierpiących na paraliż, stwardnienie zanikowe boczne (ALS) czy urazy rdzenia kręgowego. Paradromics dąży do rozwiązania problemów zdrowotnych, które dotykają ludzi, oferując "urządzenia medyczne, które mogą stać się pierwszą linią leczenia różnych schorzeń neurologicznych". Implanty Paradromics będą zasilane bezprzewodowo i nie będą wymagały częstego ładowania. Komercjalizacja w ciągu pięciu lat Komercyjne zabiegi z wykorzystaniem BCI mają pojawić się w ciągu pięciu lat. Firmy rozwijające te systemy twierdzą, że nie będą one tanie — zwłaszcza na początku. Ale sugerują, by myśleć o tym w ten sposób: to wydatek rocznej lub dwuletniej pensji, niemniej dana osoba otrzymuje wówczas odpowiedni poziom niezależności i samowystarczalności ekonomicznej, więc jest to opłacalna inwestycja.

SOURCE : businessinsider_pl

LATEST INSIGHTS