Home/business/Kolejny czerwony wrzesien na GPW. Bedzie tez czerwony pazdziernik

business

Kolejny czerwony wrzesien na GPW. Bedzie tez czerwony pazdziernik

Juz piaty rok z rzedu wrzesien sta pod znakiem spadkuindeksu WIG20. Inaczej byo na Wall Street gdzie SP500 zakonczy tenstatystycznie najgorszy miesiac ponad kreska.

October 07, 2024 | business

Już piąty rok z rzędu wrzesień stał pod znakiem spadkuindeksu WIG20. Inaczej było na Wall Street, gdzie S&P500 zakończył tenstatystycznie najgorszy miesiąc ponad kreską. / Bridgeman Images – RDA Gdy miesiąctemu pisałem dla Państwa o „czerwonych wrześniach na giełdowych parkietach” ,zastanawiałem się, czy tym razem będzie inaczej. A jak faktycznie było? Tozależy gdzie. Na naszej GPW było jak zwykle. Tj. piąty rok z rzędu (!) WIG20zakończył wrzesień pod kreską, tracąc 3,65%. Notabene był to już trzecispadkowy miesiąc w wykonaniu flagowego benchmarku warszawskiej giełdy. Słabośćnaszego rynku jest dobrze widoczna już od lipca i nie do końca przekonują mnietłumaczenia, jakoby inwestorzy już od trzech miesięcy „zbierali gotówkę" potrzebną na IPO Żabki bądź kolejne ABB Allegro. Co prawda można się pocieszać, że po pierwsze tegoroczny wrzesień i tak był lepszyzarówno od zeszłorocznego (-5,5%), jak i od tego sprzed dwóch lat (aż -9,8%)oraz po drugie że we wrześniu nasza giełda po prostu tak już ma, iż na ogół spada.Zwłaszcza w ostatnich 10 latach, gdy tylko jeden wrzesień udało się zakończyćna plusie. Zobacz także Postaw pierwsze kroki ku bezpiecznym inwestycjom — przeczytaj nasz poradnik o Obligacjach Skarbowych! Wall Street grilluje giełdowego byka Za to inaczej niż w latach poprzednich było na Wall Street,gdzie S&P500 zyskał w tym wrześniu 2%. Przypomnijmy, że rok temu wewrześniu S&P500 spadł o 4,9%, dwa lata temu zaliczył tąpnięcie o 9,3%, atrzy lata temu oddał prawie 4,8%. Za Atlantykiem mamy więc przełamanie serii„czerwonych wrześni” i trwa tam śrubowanie nominalnych rekordów wszech czasów.Przynajmniej w wykonaniu S&P500 i Dow Jonesa, bo zarówno Nasdaq, jak iRussell2000 nowych szczytów nie ustanowiły. Sprawdźmy zatem, co na obu rynkach działo się w przeszłościpo spadkowym wrześniu na GPW i wzrostowym w wykonaniu S&P500. Przyjrzyjmysię najpierw krajowemu podwórku, gdzie wrześniowe spadki są w zasadzie normą. Wlatach 1994-2024 zaliczyliśmy aż 19 „czerwonych wrześni”. Za to po wrześniowychspadkach październik wyraźnie częściej przynosił wzrosty od spadków. Wynik to12 do 6 dla giełdowych byków. Średnia październikowa zmiana WIG-u 20 pospadkowym wrześniu wyniosła 2,0% przy medianie na poziomie 4,1%. Miesięczna zmiana WIG20 Rok Wrzesień Październik 1994 -17,9% -15,5% 1999 -15,9% 4,0% 2000 -11,7% -7,1% 2001 -10,2% 20,9% 2002 -7,0% 12,9% 2003 -9,8% 7,1% 2006 -1,4% 6,4% 2008 -8,2% -23,4% 2009 -0,9% 3,8% 2011 -10,7% 8,4% 2015 -4,5% -0,3% 2016 -4,7% 6,2% 2017 -2,5% 2,9% 2018 -2,3% -5,8% 2020 -4,9% -11,5% 2021 -2,4% 4,1% 2022 -9,8% 11,5% 2023 -5,5% 12,2% 2024 -3,7% ? średnia 2,0% mediana 4,1% Źródło: Bankier.pl Warto przy tym pamiętać, że październikniebezpodstawnie uchodzi za miesiąc giełdowych krachów . Prawie wszystkienajwiększe giełdowe katastrofy świata miały miejsce w tym miesiącu. Zwłaszczagdy jest to październik w roku zakończonym cyfrą 7 (co w tym roku nas niedotyczy). Dlatego pomimo pozytywnego bilansu i wyraźnie dodatniej średniejwarto pamiętać, że w przeszłości po wrześniowych spadkach zdarzały się także październikowe załamania. Przykładowo, w roku 1994 (-15,5% w październiku po-17,9% we wrześniu), 2000 (-7,1% po -11,7%), 2008 (-23,4% po -8,2%) oraz 2020(-11,5% po -4,9%). Co łączy te wszystkie daty? Każda z nich wyznacza lokalny(jak 1994) bądź globalny krach giełdowy (2000, 2008 i 2020). Widzimytu, że w „normalnych” latach październik po spadkowym wrześniu jest na GPWraczej łaskawy. Zatem choć pierwsze dni tegorocznego października nie były zbytłaskawe dla naszego parkietu, to statystycznie miesiąc ten nie powinien sięskończyć tak źle, jak się rozpoczął. Przeczytaj także Polowanie na giełdowy „czerwony październik” Tylko nieco mniej optymistycznie prezentują się historyczneanalogie na Wall Street. Tam wzrostowy wrzesień nie jest może aż taką anomaliąjak u nas (w historii indeksu S&P500 pojawił się w przeszłości w 28 na 68przypadków), ale też z reguły nie zapowiada spadkowego października. W 17 na 28 historycznychprzypadków po wzrostach we wrześniu S&P500 rósł także w październiku. Średniapaździernikowa stopa zwrotu po „zielonym wrześniu” wyniosła jednak tylko 0,9%przy medianie rzędu 1,1%. Wyniki te dotyczą wszystkich przypadków: także tych, gdypaździernik kończył się pod kreską (11 na 28 przypadków). Warto przy tym dodać, że w ostatnich latach kombinacjawzrostowego września i wzrostowego października w wykonaniu S&P500 nieprzytrafiała się zbyt często. Po raz ostatni zdarzyło się to w roku 2017, awcześniej także w 2013, 2010, 2007, 2006 i 2004. Czyli w latach generalniebardzo sprzyjających posiadaczom amerykańskich akcji, a więc takich jak ten,gdzie dotychczasowa tegoroczna zmiana S&P500 podchodzi pod 20%. Reasumując, historyczne analogie zdają się sugerować, żetegoroczny październik na giełdowych parkietach nie powinien być czerwony.Pamiętajmy jednak, że to tylko zabawa danymi historycznymi bez jakichkolwiekgwarancji inwestycyjnego sukcesu. Tym bardziej że giełdowe krachy zawszenadchodzą niezapowiedziane, a ich wystąpienie w październiku nikogo nie powinnozaskoczyć. Źródło:

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS