Francuska i niemiecka technologia wojskowa w Rosji. Tak sie tam znalaza

Śledztwo ujawnia, że sprzęt określany jako "towary podwójnego zastosowania" był sprzedawany firmom rosyjskim, które znalazły się na liście sankcyjnej Zachodu. Dziennikarze The Insider dotarli również do korespondencji pomiędzy kazachstańską firmą a rosyjskim przedsiębiorstwem Dipol, objętym sankcjami. Wymiana wiadomości dotyczyła dostaw sprzętu od hiszpańskiej firmy Keysight Technologies. W ramach dochodzenia, reporterzy podjęli również działania prowokacyjne, udając przedstawicieli moskiewskich firm zainteresowanych zakupem zachodniego sprzętu przez pośredników w Kazachstanie. Sytuacja ta rzuca światło na szerszy problem omijania sankcji przez Rosję poprzez państwa trzecie, w tym kraje Azji Centralnej. Wskutek konfliktu rosyjsko-ukraińskiego i wprowadzenia restrykcji, gospodarki tych krajów, z wyjątkiem Turkmenistanu, zanotowały znaczny wzrost PKB. Częściowo wynika to z faktu, że stały się one trasą tranzytu dla rosyjskich towarów. Co więcej, wiele firm z Kazachstanu, Uzbekistanu i Kirgistanu znalazło się pod sankcjami USA i Wielkiej Brytanii, a lista ta jest systematycznie aktualizowana. O potencjalnych konsekwencjach dla firm zachodnich, których produkty ostatecznie trafiają do Rosji, na razie nie ma doniesień. Pozostaje pytanie o świadomość zarządów tych przedsiębiorstw odnośnie ich niejawnego udziału w obchodzeniu międzynarodowych sankcji.