Home/business/ElevenLabs wyrywa miliony na gadke

business

ElevenLabs wyrywa miliony na gadke

Zaozony przez Polakow start-up ElevenLabs na poczatku roku zdoby status jednorozca a zaledwie dziesiec miesiecy pozniej jest blisko potrojenia wyceny do ok. 3 mld USD.

October 21, 2024 | business

Takiej historii wzlotu w polskim światku technologicznym jeszcze nie było. Nieco ponad dwa lata temu, w sierpniu 2022 r., założony przez dwóch Polaków start-up ElevenLabs zapowiedział stworzenie wykorzystującego AI narzędzia do generowania mowy maksymalnie zbliżonej do naturalnej. Narzędzie powstało, szybko zdobyło popularność – i zaczęło przyciągać duży kapitał od międzynarodowych inwestorów. W styczniu w ramach rundy B spółka pozyskała 80 mln USD przy wycenie na poziomie 1,1 mld USD, co oznacza, że stała się tzw. jednorożcem. Teraz, po niespełna 2,5 roku od debiutu oprogramowania, prowadzi rundę C, która - według naszych rozmówców - może zakończyć się jeszcze w październiku. Na początku miesiąca serwis Techcrunch podał, że inwestorzy finansowi są skłonni do wejścia w spółkę przy wycenie sięgającej 3 mld USD. To wywindowałoby na listę najbogatszych Polaków Piotra Dąbkowskiego i Mateusza Staniszewskiego, twórców spółki. Oznaczałoby też gigantyczną stopę zwrotu dla inwestorów, którzy w 2022 r. w rundzie pre-seed wyłożyli na udziały w spółce łącznie 2 mln USD. Byli wśród nich aniołowie biznesu (polscy i zagraniczni), a także fundusze venture: czeski Credo i brytyjski Concept. Przedstawiciele ElevenLabs oraz Credo Ventures odmówili komentarza w sprawie nowej rundy finansowania. Wszystko zaczęło się w w lipcu 2022 r., gdy ElevenLabs dostało od inwestorów 2 mln USD. Wyceniony był wówczas na 10 mln USD. Aleksander Mokrzycki, wiceprezes PFR Ventures, przypomina, że na tym etapie istotną rolę odegrali także aniołowie biznesu. – Jest to ponad 20 osób, z których osiem pochodzi z Polski. Ważną rolę w całym procesie odegrał także Maciej Gnutek, partner zarządzający w czeskim Credo Ventures – mówi Aleksander Morzycki. Z naszych informacji wynika, że część aniołów biznesu już sprzedała udziały w Eleven Labs z – jak słyszymy – „delikatnie mówiąc, bardzo zadowalającą stopą zwrotu”. Pozyskany kapitał sfinansował badania i rozwój oprogramowania, a premiera platformy odbyła się w styczniu 2023 r. Zaledwie pół roku później ElevenLabs zamknęło rundę finansowania serii A, w wyniku której spółce udało się pozyskać 19 mln USD od takich inwestorów jak Nat Friedman i Daniel Gross oraz fundusz Andreessen Horowitz. Od 2019 r. na polskim rynku VC odnotowano osiem megarund – wynika z cyklicznych raportów PFR Ventures i Inovo. Przeprowadziło je pięć start-upów. Największymi beneficjentami pieniędzy z funduszy były DocPlanner i Iceye. Pierwszy z nich to polski jednorożec, w kraju prowadzący serwis ZnanyLekarz. Działająca obecnie w 13 krajach firma pozyskała w 2019 r. 344 mln zł, a w 2021 r. 600 mln zł. Zajmujące się produkcją satelitów radarowych do obserwacji Ziemi Iceye otrzymało od funduszy w trzech rundach łącznie ponad 1,2 mld zł. W 2020 r. było to 331 mln zł, w 2022 r. - 560 mln zł, a już w tym roku – 372 mln zł. W 2020 r. 302 mln zł otrzymała platforma edukacyjna Brainly, a 266 mln zł - służące do rezerwacji terminów w salonach urody i u fryzjerów Booksy. ElevenLabs był bohaterem polskiej branży VC w 2023 r., kiedy do spółki trafiło w przeliczeniu 329 mln zł. Spółkę założono w USA, ale część infrastruktury, w tym centrum danych, ulokowano w Polsce. Od początku pracowano nad rozwiązaniami pozwalającymi na automatyczne przekładanie tekstu pisanego na głos, a także automatyczne podkładanie głosu pod aktorów i postacie w produkcjach wideo, animacjach czy audiobookach, z brzmieniem maksymalnie zbliżonym do naturalnej ludzkiej mowy. — Z produktem zadebiutowaliśmy na rynku pod koniec stycznia 2023 r. Do czerwca zyskaliśmy około 1 mln aktywnych użytkowników. Narzędzie rozeszło się wiralowo, bez strategii i nakładów marketingowych - opowiadał w PB Piotr Dąbkowski. Już w połowie 2023 r., po rundzie na poziomie A i pozyskaniu 19 mln USD, wycena biznesu sięgnęła ok. 100 mln USD, a do użytkowników indywidualnych dołączyli duzi partnerzy korporacyjni z różnych krajów (w Polsce m.in. Audioteka). ElevenLabs budzi podziw niezwykłym tempem rozwoju, jednym z najszybszych w historii. W ciągu zaledwie roku od rundy pre-seedowej start-up osiągnął status jednorożca. Stworzył produkt, który pokochały miliony użytkowników, a jego skalowalność oraz idealne warunki rynkowe związane z rozwojem sztucznej inteligencji tylko sprzyjają dalszemu wzrostowi. Inwestorzy w projektach AI poszukują przede wszystkim silnej przewagi technologicznej, która rozwiązuje rzeczywiste problemy, a nie opiera się wyłącznie na wykorzystywaniu zewnętrznych rozwiązań i tworzeniu z nich produktu. Duże oczekiwania wobec tej technologii i obecne wyceny start-upów potwierdza najnowszy raport platformy fintechowej Stripe, który pokazuje, że projekty związane z AI generują przychody znacznie szybciej niż tradycyjne modele SaaS. W kolejnej rundzie, prowadzonej na przełomie 2023 i 24 r., udziały w spółce objęli ponownie Andreessen Horowitz, Nat Friedman i Daniel Gross, a dołączyli do nich m.in. Sequoia Capital, SV Angel, Smash Capital i BroadLight Capital. Kapitał przeznaczono w dużej mierze na infrastrukturę badawczo-rozwojową, pozwalajacą na testowanie nowych modeli AI i rozwój produktu, oraz na powiększanie zespołu (w październiku zatrudnienie przekroczyło 100 osób). - Chcemy, żeby nasze modele produkowały mowę tak naturalną, że gołym uchem nie da się jej odróżnić od ludzkiej - zapowiadał Piotr Dąbkowski. Cele osiągnięto, co zrodziło dodatkowe problemy. Na początku tego roku wyborcy w niektórych stanach USA otrzymali telefon od wygenerowanego przy pomocy narzędzia ElevenLabs Joego Bidena, zniechęcającego ich do głosowania. Spółka ogłosiła potem, że zawiesiła odpowiedzialne za to konto, i udostępniła narzędzie pozwalające na wykrycie, czy nagranie jest prawdziwe, czy zostało wygenerowane przez AI. Techcrunch podaje, że Annual Recurring Revenue (ARR), czyli roczny przychód powtarzalny ElevenLabs, będący jednym z ważniejszych wskaźników dla firm działających w modelu subskrypcyjnym, wzrósł z 25 mln USD na koniec 2023 r. do 80 mln USD w ostatnich miesiącach. – Imponujący wzrost ElevenLabs świadczy o zapotrzebowaniu na zaawansowane rozwiązania w dziedzinie syntezy mowy oraz spersonalizowane doświadczenia użytkowników, niezależnie od branży – wskazuje dr Maciej Madziński, członek AI Chamber i COO w Laurens Coster. Z szacunków Grand View Reaserch wynika, że globalny rynek generatorów głosu opartych na sztucznej inteligencji wart był w 2023 r. ok. 3,5 mld USD – i będzie szybko rosnąć. W latach 2024–30 średnioroczne tempo ma wynosić 29,6 proc. – Liczę, że będziemy mieć więcej tak odważnych start-upów i założycieli, którzy będą widzieli szansę rozwijania jeszcze bardziej skomplikowanych technologii, nie tylko w obszarze IT – mówi Andrzej Targosz, partner w Bitspiration Boosterze, deeptechowym funduszu VC, inwestującym również w spółki AI. Jeśli spojrzeć na pozyskany kapitał, ElevenLabs to najszybciej rosnąca spółka w polskim ekosystemie innowacji. W ośmio- i dziewięciomiesięcznym odstępie firma pozyskała w trzech rundach łącznie ponad 400 mln zł. Dla porównania: między rundą zalążkową i rundą A takich firm jak Booksy czy Brainly mijał rok. Porównywalnie szybko pieniądze zebrał DocPlanner (dziewięć miesięcy między rundą zalążkową a A), ale skala była znacząco mniejsza, było to łącznie kilkanaście milionów złotych. Dynamiczny rozwój ElevenLabs jest ściśle powiązany z dużym zainteresowaniem AI wśród funduszy VC. Warto zauważyć, że w 2024 r. blisko jedna trzecia transakcji na polskim rynku VC obejmowała spółki, które w istotny sposób wykorzystują AI w swoim biznesie. Spodziewamy się, że w najbliższych kwartałach to nadal będzie najciekawsza branża dla inwestorów.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS