Home/business/Dolar wrazy ale nastepcy nie ma

business

Dolar wrazy ale nastepcy nie ma

Zgodnie ze swoim planem Wadimir Putin przeku XVI szczyt inicjatywy BRICS odbywajacy sie od wtorku do czwartku w Kazaniu stolicy Tatarstanu w osobisty sukces propagandowy.

October 24, 2024 | business

Przede wszystkim na użytek wewnętrzny zachwycony naród nadał swojemu władcy nowy tytuł... prezydenta świata. W kontekście międzynarodowym również, chociaż władca Kremla musi przyjąć do wiadomości gorzką prawdę, że w krucjacie przeciwko Zachodowi numerem jeden zdecydowanie jest chiński komunistyczny cesarz Xi Jinping, a zaraz za nim pozycjonuje się indyjski premier Narendra Modi. Coroczna zbiórka BRICS z udziałem aż 34 państw — przy czym kilku prezydentów/premierów zastąpili ministrowie spraw zagranicznych — odbyła się pod wzniosłym hasłem „Wzmocnienie multilateralizmu na rzecz sprawiedliwego globalnego rozwoju i bezpieczeństwa”. Coroczna deklaracja BRICS objęła w Kazaniu aż 134 punkty. Napisana została przez gospodarza z jego zausznikami, chociaż kilka sformułowań Putin musiał jednak przeredagować, aby były akceptowalne dla wymienionych wcześniej obu potentatów. Ważne jest ustalenie, że grupa BRICS na razie nie będzie się formalnie rozszerzała. Zgodnie z nazwą obejmowała piątkę: Brazylię, Rosję, Indie, Chiny i RPA (stąd litera S — South Africa). Rok temu przyjęta została czwórka: Egipt, Iran, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Etiopia, natomiast Argentyna i Arabia Saudyjska uzgodnionej już akcesji nie sfinalizowały. Ustawiła się cała kolejka następnych chętnych kandydatów, którzy do Kazania zostali zaproszeni ze statusem aktywnych obserwatorów i tylko z takim się rozjechali. BRICS przyjęło formułę aktywnej współpracy z tzw. globalnym południem, które obejmuje rynki wschodzące ze wszystkich kontynentów. Lista obecnych w Kazaniu była bardzo niejednorodna — republiki poradzieckie, biedacy prorosyjscy z Ameryki w rodzaju Wenezueli, Nikaragui czy Kuby, zaś na drugim biegunie takie nowe azjatyckie tygrysy jak Wietnam czy Tajlandia. Największym ewenementem była bytność prezydenta Turcji, czyli państwa NATO. Recep Tayyip Erdoğan zademonstrował Zachodowi sprzeciw wobec wiecznego odrzucania przez UE akcesji Turcji, która status kandydacki ma już... 19 lat, ale członkostwa nie doczeka się chyba nigdy. Zapisy o pokoju car skonstruował tak, że o żadnej tam napaści Rosji na Ukrainę nie ma ani słowa. W deklaracji znalazły się puste treściowo ogólniki, że wszystkie państwa powinny przestrzegać Karty Narodów Zjednoczonych oraz rozwiązywać konflikty pokojowo na drodze dialogu i dyplomacji. W części gospodarczej umieszczono bardzo kompromisowe zapisy na temat forsowanej przez udziałowców BRICS dedolaryzacji światowego handlu. Podkreślono potrzebę zreformowania międzynarodowej architektury finansowej, aby sprostać globalnym wyzwaniom sprawnego zarządzania gospodarczego i uczynić tę architekturę bardziej sprawiedliwą. Zgodzono się także, że trzeba omówić i zbadać wykonalność utworzenia przez państwa BRICS niezależnej transgranicznej infrastruktury rozliczeniowo-depozytowej, której celem będzie uzupełnienie już na świecie istniejącej, a także uruchomienia niezależnych zdolności reasekuracyjnych. Doceniono istniejący mechanizm współpracy międzybankowej BRICS, koncentrujący się m.in. na znajdowaniu akceptowalnych mechanizmów finansowania w walutach lokalnych. Taki bardzo ostrożnościowy zapis potwierdza, że nawet skuteczna dedolaryzacja wyklucza zastąpienie waluty USA przez jakąś inną ponownie dominującą, choćby przez juana — czego oczywiście bardzo pragnęłyby Chiny, ale na co nie zgodzi się ani Rosja, ani Indie, ani rzecz jasna ZEA, już państwo członkowskie BRICS. Niezależnie od szukania haka na wrażego dolara szczyt w Kazaniu zarazem potwierdził realną wartość utrzymania silnej i skutecznej globalnej sieci bezpieczeństwa finansowego, której filar stanowi Międzynarodowy Fundusz Walutowy z siedzibą w Waszyngtonie.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS