Black Friday 2024 Kiedy wypada Lepiej uwazac na puapki zakupowe

Black Friday, czyli Czarny Piątek, jest dniem, w którym sklepy oferują duże promocje, rabaty oraz wyprzedaże. Łowcy niskich cen szczególnie oczekują tej daty. Wiele osób rusza wtedy na przedświąteczne zakupy, można bowiem kupić prezenty dla bliskich w okazyjnych cenach. Kiedy Black Friday wypada w 2024 roku? Black Friday każdego roku wypada w piątek po Święcie Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych. Obchodzone jest ono w czwarty czwartek listopada. W 2024 roku będzie to 28 listopada, w związku z czym Czarny Piątek przypada 29 listopada. Historia Black Friday. Skąd ten zwyczaj? Trudno ustalić precyzyjnie, skąd wziął się termin „Black Friday”. Jak podaje serwis Britannica, rozpowszechnił się na początku lat 60. XX wieku w Filadelfii. Policjanci zaczęli tak określać dzień po Święcie Dziękczynienia, ponieważ do miasta tłumnie przybywali wówczas turyści – na przedświąteczne zakupy lub na mecz futbolowy odbywający się w sobotę. Tłumy były ogromne, a miasto nie radziło sobie wówczas z kradzieżami, korkami czy wypadkami. Nazwa „Black Friday” przyjęła się ostatecznie, choć początkowo próbowano ją zmienić na „Big Friday”. Czytaj więcej Każde pokolenie twierdzi, że ma w życiu trudniej niż poprzednie generacje, przy czym te trudności dotyczą różnych sfer życia. Pokolenie Z nie tu jest wyjątkiem. Największym problemem młodych dorosłych jest dziś osiągnięcie niezależności finansowej. W całym kraju określenie to zaczęło być popularne z końcem lat 80. XX wieku. Używali go handlowcy, określając w ten sposób czas przechodzenia od strat do zysków (czyli od czerwieni do czerni na wykresach). Uważali oni, że jest to ten dzień w roku, kiedy w końcu zaczynają mieć zyski, choć tak naprawdę największy zakupowy boom przypadał w sobotę przed Bożym Narodzeniem. Portal Histmag.org wspomina ponadto, że nazwa „Black Friday” pojawiła się w 1951 roku w dzienniku „Factory Management and Maintenance”. Określono w nim w ten sposób dzień po Święcie Dziękczynienia, odnosząc się do ogromnej liczby urlopów i zwolnień chorobowych. Pracownicy chcieli przedłużyć weekend, a zakłady pracy pustoszały. Black Friday cieszy się coraz większą popularnością Z czasem Black Friday na stałe zagościł w amerykańskim kalendarzu i stał się synonimem dużych promocji i przecen. Miliony osób ruszają w tym dniu do sklepów, które nierzadko są otwarte nawet przez całą dobę. Z początkiem lat 2000 zwyczaj zaczął rozwijać się też w innych krajach. Nie ominęło to także Polski, w której promocje tego dnia są z roku na rok coraz popularniejsze. Wiele sklepów decyduje się na obniżki przez cały tydzień, a nawet miesiąc, uwzględniając w tym czasie zarówno Black Friday, jak i Cyber Monday – czyli dzień promocji online. Zakupy w Czarny Piątek. Uwaga na pułapki Mimo przykuwających wzrok krzykliwych reklam dotyczących promocji i obniżek warto w Black Friday zachować zdrowy rozsądek, zwłaszcza że niektórzy sprzedawcy dopuszczają się nieuczciwych praktyk. Zdarza się, że ceny są sztucznie podnoszone tuż przed wyprzedażami, aby klienci mieli wrażenie, że naprawdę oszczędzają, choć tak naprawdę kupują towar w standardowej cenie. Konsumenci są jednak coraz ostrożniejsi, a w Polsce pomaga im w tym między innymi dyrektywa Omnibus, która obowiązuje od 2023 roku. Dzięki niej sprzedawcy mają obowiązek obok aktualnej ceny pokazywać także najniższą cenę z ostatnich 30 dni. Czy to zupełnie chroni klientów przed oszustami? Najpewniej nie, jednak pozwala w lepszej orientacji. Dobrą praktyką są planowane zakupy – można obserwować cenę przedmiotu, na którym nam zależy i sprawdzić, czy rzeczywiście jego cena jest opłacalna w Black Friday.