Viktor Orban znow idzie pod prad. Na szczycie klimatycznym zacheca do korzystania z paliw kopalnych

"Kontynuujmy korzystanie z ropy i gazu" — powiedział dziś premier Węgier Viktor Orban do światowych przywódców na szczycie klimatycznym ONZ. "Musimy kontynuować zieloną transformację, jednocześnie utrzymując nasze wykorzystanie gazu ziemnego, ropy naftowej i energii jądrowej" — apelował Orban. Jego uwagi stoją w wyraźnej sprzeczności z przesłaniem Unii Europejskiej , że zeszłoroczne globalne porozumienie w sprawie odejścia od paliw kopalnych musi być bronione na tegorocznej konferencji, znanej jako COP29. Brytyjski premier ostrzega przed poważnym wyzwaniem bezpieczeństwa. "Narazi setki tysięcy ludzi na ryzyko powodzi i niestabilność" Orban powiedział, że "nie możemy poświęcić naszego przemysłu ani rolnictwa w tym procesie" oraz że "nie możemy narzucać rolnikom i firmom nierealistycznych kwot lub uciążliwych przepisów". Dodał jednak, że Węgry pozycjonują się również jako "znaczący gracz w rozwoju pojazdów elektrycznych i magazynowaniu energii elektrycznej". Orban jest jednym z niewielu unijnych przywódców, którzy wzięli udział w tegorocznym szczycie w Azerbejdżanie. Kanclerz Olaf Scholz , prezydenta Emmanuel Macron i przewodnicząca Ursula von der Leyen zdecydowali się pozostać w domu. Węgry sprawują obecnie rotacyjną prezydencję w Radzie UE , która reprezentuje państwa członkowskie. Andrzej Duda został zapytany o zdjęcie na COP29. Odpowiedź jest nietypowa Swoje przemówienie Orban zakończył stwierdzeniem: "Jestem głęboko przekonany, że dzięki wspólnej pracy możemy zrównoważyć ambicje z pragmatyzmem , ustanawiając Europę światowym liderem w działaniach na rzecz klimatu bez narażania na szwank dobrobytu naszego przemysłu i rolnictwa". Tuż przed wystąpieniem Orbana na scenie, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer wykorzystał swoje oświadczenie do ogłoszenia nowego celu klimatycznego .