"To byo straszne". Trudna sytuacja w Rumunii. "Pozosta nam dom peen bota ogromny smutek zosc i rezygnacja"

W Rumunii skutki ulewnych deszczy wywołanych przez cyklon Boris najbardziej widać w okręgu Gałacz. W gminie Slobozia Conach powodzie dotknęły ok. 700 domów. Ich mieszkańcy są bezradni. "Ludzie wpadają w panikę, gdy widzą, że zbliża się apokalipsa". Czechy zmagają się z wielką wodą — Dom moich dziadków znalazł się pod wodą — mówi Oana Deliu. Obecnie mieszka w Sybinie, w mieście w środkowej Rumunii, ale dorastała we wsi Slobozia Conachi. — Dla starego glinianego domu może to mieć katastrofalne skutki. Nie jest to czysta woda, niesie ze sobą wszystko, co ludzie mają w stajniach i toaletach. Pozostał nam dom pełen błota i mokrych rzeczy oraz ogromny smutek, złość i rezygnacja — mówi. — W ciągu pół godziny wiele ludzi straciło dobytek całego życia. Trzeba będzie włożyć wiele pracy w to, by móc znów zamieszkać w tych domach w ludzki sposób. Wszystkie wioski mojego dzieciństwa znalazły się pod wodą — Cuza Voda, Pechea, Cudalbi, Slobozia Conachi — dodaje. "Zakasuję rękawy i idę pomóc. Jeśli ktoś ma profesjonalny osuszacz powietrza, taki używany w budownictwie, do pożyczenia na kilka tygodni, proszę o wiadomość" — apeluje Oana Deliu w mediach społecznościowych. Smutek i rozczarowanie Constantin Toader opublikował na Facebooku nagranie, na którym widać zalany dom. W innym poście napisał: "to było straszne. Teraz... smutek i rozczarowanie". Premier Rumunii Marcel Ciolacu, przewodniczący Senatu Nicolae Ciuca, minister spraw wewnętrznych Catalin Predoiu i sekretarz stanu w ministerstwie spraw wewnętrznych Rumunii Raed Arafat przybyli w niedzielę do wsi Slobozia Conachi. W okręgu Gałacz na skutek powodzi zginęły już cztery osoby , setki zostało ewakuowanych, zaś tysiące domów uległo zniszczeniu — donosi News.ro. Czechy zagrożone ekstremalnymi powodziami. Meteorolog: na tym się nie skończy Rumuńskie władze zapowiedziały, że w miejscowościach Slobozia Conachi i Pechea zostaną utworzone dwa obozy mieszczące po 400 osób każdy. Mają być do nich ewakuowani ludzie, których domy zostały poważnie dotknięte falą powodziową. Dodatkowo władze uruchomiły łodzie wojskowe i samoloty do przenoszenia ludzi w bezpieczne miejsca. Premier kraju zadeklarował, że obecnie priorytetem jest zapobieganie dalszym ofiarom śmiertelnym.