"Powinien ustapic i zagrac w golfa". Bliski sojusznik Donalda Trumpa o jego ewentualnej przegranej

Podczas gdy Amerykanie udają się do urn , aby wybrać następnego prezydenta, Nigel Farage, znany działacz na rzecz brexitu i członek parlamentu, który przewodzi brytyjskiej partii Reform UK stwierdził, że Trump nie powinien kwestionować wyniku wyborów, tak jak zrobił to po przegranej w 2020 r. Farage składa swojemu rządowi ofertę nie do odrzucenia. Chodzi o Trumpa — Jeśli wyniki wyborów będą jasne i jednoznaczne, to może nadszedł czas [dla Trumpa], aby poszedł i zagrał w golfa w Turnberry — powiedział Farage gazecie "The Telegraph" podczas wizyty w domu Trumpa w Palm Beach. I dodał: — Cały sens głosowania polega na tym, że nie musimy walczyć. Po to stoczyliśmy dwie wojny światowe. Rozstrzygamy nasze różnice przy urnach wyborczych. "Ułaskawienie Trumpa może stłumić niepokoje" Lider partii Reform UK od dawna jest jednym z najbliższych sojuszników Trumpa w Wielkiej Brytanii. Był pierwszym brytyjskim politykiem, który spotkał się z nim po jego zwycięstwie w wyborach w 2016 r. i będzie jedynym brytyjskim parlamentarzystą w domu Trumpa w noc wyborczą. Przecieki ze sztabów wyborczych w USA. "Zdaje sobie sprawę, że może przegrać" [RELACJA NA ŻYWO] Farage podkreślił też, że nigdy nie poparł twierdzenia Trumpa z 2020 r., że wybory zostały skradzione i powiedział, że poruszył tę kwestię w bezpośredniej rozmowie z byłym prezydentem. W innym miejscu wywiadu polityk zasugerował, że Harris, jeśli wygra, może stłumić niepokoje, ułaskawiając Trumpa, który został skazany za wiele przestępstw i czeka go wyrok jeszcze w tym miesiącu. Farage powiedział, że ułaskawienie Trumpa przez Harris w czasie sprawowania przez nią urzędu "wyglądałoby na wspaniałomyślne i osłabiłoby potencjalne napięcia".