Home/world/Po powodzi szkoy wracaja do zajec. "Powoli wracamy do normalnosci"

world

Po powodzi szkoy wracaja do zajec. "Powoli wracamy do normalnosci"

Ponad 400 szko zostao zniszczonych przez powodz poowa z nich wymaga remontow - od drobnych po cakowite. Do pozostaych uczniowie powoli wracaja na normalne lekcje ale czesc z nich wyjezdza na tzw. zielone szkoy.

By Janina Blikowska | October 01, 2024 | world

- Myślę, że 150 dzieciaków już wyjechało, a kolejne grupy sąszykowane. Chcemy objąć zieloną szkołą wszystkie dzieci, które się u nas tutajuczą - przekazał nam Dariusz Chromiec, burmistrz Stronia Śląskiego, miastaktóre mocno ucierpiało podczas ostatniej powodzi. Lekcje dla dzieci powodzian. Czasem odbywają się hybrydowo Na terenie gminy Nysa jest dziewięć samorządowych szkółpodstawowych. Część z nich została zalana podczas ostatniej powodzi. - Mamywszystkie szkoły już oszacowane, zliczone, rozpisane - mówi Kordian Kolbiarz,burmistrz Nysy. - Wszystko udało nam się załatwić własnym sumptem z pomocą oddziałówwojska, strażaków u własnymi siłami. Także powoli wracamy do normalności -przyznaje burmistrz. W Stroniu Śląskim, choć miasto mocno ucierpiało, szkoły niezostały zniszczone. Ale woda wdarła się do przedszkola i żłobka. - Dzieci sąobjęte opieką - zapewnia burmistrz Chromiec. W mieście w pierwszej kolejności rozpoczęła się nauka wtrybie hybrydowym. W części szkół - stacjonarnie, ale niektóre oddziały mająnaukę zdalną. Czytaj więcej To, co lokalne władze mogłyby wyłożyć na odtworzenie infrastruktury zniszczonej przez powódź, to tylko kropla w morzu potrzeb. Szybkie wsparcie dla nich jest koniecznością. Z kolei w samej Bystrzycy Kłodzkiej zalana była tylko jednaszkoła - muzyczna pierwszego i drugiego stopnia. Woda dostała się przez dach,więc zalane są górne pomieszczenia. - Mamy też zalaną inną szkołę w Długopolu Dolnym, ale tamudało się wszystko uratować za wyjątkiem piwnic czy kotłowni. Więc na spokojniedzieci poszły już też do tej szkoły - mówi Renata Surma, burmistrz BystrzycyKłodzkiej. Zapewnia, ze zajęcia we wszystkich gminnych szkołach jużodbywają się normalnie, a jedynie co samorząd musiał zmienić, to trasyprzejazdu szkolnych autobusów, bo uszkodzone są mosty i drogi. Więc teraztrochę dłużej trwa transport dzieci do szkół. Ogromny odzew na potrzeby uczniów z zalanych terenów Z myślą o uczniach z zalanych terenów MinisterstwoEdukacji Narodowej uruchomiło system, który umożliwia organizację"zielonej szkoły". Szkoły poszkodowane w wyniku powodzi mogą zgłaszać chęćorganizacji pobytu dla swoich uczniów. Będzie to program 7- i 14-dniowychwycieczek dla dzieci i młodzieży z południa Polski. Niektóre samorządy już przyjęły dzieci powodzian. Tak jestchoćby w Sopocie, gdzie przyjechało już 55 dzieci i pięcioro opiekunów.Spędzą oni w tym kurorcie dwa tygodnie. Władze Sopotu zapewnia im w tym czasie zajęciaedukacyjne, sportowe i inne możliwości spędzania czasu wolnego. Dziecibędą mogły skorzystać z oferty instytucji kultury czy klubów sportowych.Planowana jest także wycieczka do Malborka. Czytaj więcej Trwa sprzątanie zalanych przez powódź miast i wsi. Szlam i śmieci powodziowe wywożone są na na razie na lokalne składowiska, ale powoli zaczyna tam brakować miejsca. Wyznaczane są więc nowe. Samorządy dostają finansowe wsparcie na te wielkie popowodziowe porządki. Tylko z Nysy na tzw. zieloną szkołę już wyjechała setkadzieci. - Cały czas na bieżąco rezerwujemy miejsca dla kolejnych grup, jestogromny odzew, ogromna pomoc, ofert mnóstwo, naprawdę wielka wdzięczność i dla samorządów, i dla tych, wszystkich,którzy organizują, te zielone szkoły dla dzieciaków - mówi burmistrz KordianKolbiarz. Dodaje, że cały czas miasto wysyła uczniów na zieloneszkoły. - Przynajmniej przez siedem miesięcy będzie duży ruch. Jest naprawdęsporo ofert, także korzystamy z tego, a nasze dzieciaki mogą odepchnąć od tego, co się dzieje w Nysie -dodaje burmistrz Nysy. ZeStronia Śląskiego na zielone szkoły wyjechało ok. 150 uczniów, i kolejne grupyszykują się do wyjazdów. - Chcemy objąć zieloną szkołą wszystkie dzieci, któresię u nas uczą - mówi burmistrz Chromiec. Uczniowie wyjechali m.in. nad morzeoraz w góry. Z reguły na tygodniowe pobyty.

SOURCE : rp
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS