Debata Vance-Walz. Kandydat Demokratow zarzuca Trumpowi wprowadzanie chaosu

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu — To do Izraela należy decyzja, co jego zdaniem należy zrobić, aby zapewnić bezpieczeństwo swojemu krajowi, a my powinniśmy wspierać naszych sojuszników, gdziekolwiek się znajdują, kiedy walczą ze złymi ludźmi — powiedział Vance, odpowiadając na pierwsze pytanie debaty o to, czy USA powinny poprzeć ewentualny atak Izraela na Iran. Zobacz także: Izrael zapowiada odwet na Iranie. Media: możliwe uderzenie w instalacje nuklearne Walz, powołując się na wypowiedź wiceprezydent Harris, zasygnalizował gotowość USA do obrony własnych sił i sojuszników, podkreślając, że Iran będzie ponosił konsekwencje ataków na Izrael. Zarzucił również byłemu prezydentowi Trumpowi destabilizację sytuacji przez wycofanie się z umowy nuklearnej z Iranem, co w jego opinii przyczyniło się do eskalacji napięcia. Kontrowersje wzbudziła również kwestia imigracyjna, gdzie Vance oskarżył Demokratów o ułatwianie przepływu narkotyków przez granice, podczas gdy Walz zwrócił uwagę na destrukcyjne działania Trumpa, który blokował projekt ustawy o imigracji i szerzył fałszywe informacje na temat imigrantów. Walz, broniąc projektu ustawy, oskarżył Vance'a o tworzenie fałszywych narracji dla zwrócenia uwagi na problem, co według niego oczernia społeczność legalnych imigrantów.