Niebezpieczna pogoda w Czechach. Uciekaja przed wielka woda

Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu Od kilku dni wiele krajów Europy szykuje się na ogromne opady deszczu. Na niebezpieczne zjawisko przygotowują się m.in. Czechy . Jak podaje serwis Irozhlas, od kilku dni w kraju trwa uwalnianie wody ze zbiorników retencyjnych i szykowanie worków z piaskiem. Odwoływane są również wydarzenia kulturalne. Mimo że największe opady mają dopiero nadejść, już w piątek spodziewane jest osiągnięcie trzeciego — najwyższego — alarmowego stopnia wodnego na wielu rzekach. Ewakuowali wieś w Południowych Morawach Z powodu zalania mostu na rzece Igława przeprowadzono pierwszą masową ewakuację. To 125 osób z obozu dla dzieci w pobliżu miejscowości Biskoupky, którym groziło odcięcie od świata . Straż Pożarna Kraju Południowomorawskiego na portalu X przekazała, że w akcji brało udział sześć jednostek, które ewakuowały zagrożone osoby w bezpieczne miejsce, skąd możliwa była dalsza podróż autobusami. Brno zagrożone zalaniem Szczególnie niebezpieczna sytuacja panuje w Brnie. To największe miasto Moraw, liczące ponad 350 tys. mieszkańców, które leży u zbiegu rzek Svratki i Svitavy. Czechów zmroził komunikat szefa rządowej Agencji Dorzecza Moraw, że Brno nie jest gotowe na najgorszy scenariusz. Kompleksowa ochrona przeciwpowodziowa miasta nie jest gotowa. Optymistyczne nie są także komunikaty dotyczące Zapory Brneńskiej na Srvatce. Pojawiają się głosy, że spuszczanie wody ze zbiornika rozpoczęto za późno. Boris dociera do Polski. Odwołane lekcje i wyłączone windy [RELACJA NA ŻYWO] Od soboty w Brnie nieczynne będzie zoo. Jeden ze szpitali wstrzymuje przyjęcia na jeden z oddziałów oraz wprowadza zakaz odwiedzin. Pojawiają się także zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej.