"Miasto moze upasc w ciagu kilku dni". Rosjanie napieraja na Wuhedar. Ekspert wojskowy zdradza jak Kijow moze uniknac kleski

Rosyjskie wojska zbliżają się do okrążenia kijowskiej twierdzy Wuhłedar we wschodnim regionie Doniecka, podaje ukraiński serwis DeepState. To część szeroko zakrojonej ofensywy Kremla we wschodniej Ukrainie, która gwałtownie przyspieszyła w zeszłym miesiącu pomimo niespodziewanego wtargnięcia wojsk ukraińskich do obwodu kurskiego . — Sytuacja jest trudna — mówi ukraiński analityk wojskowy Iwan Stupak, dodając, że miasto może upaść w "ciągu kilku dni, biorąc pod uwagę tempo natarcia" . Zaskakujące słowa byłego rzecznika Gazpromu. Wzywa Rosjan do dezercji. "Dopóki nie skopiemy tyłka Putinowi, nie możemy myśleć o niczym innym" — Wuhłedar to ufortyfikowany obszar na wyżynie, który był budowany przez wiele lat. Miał się utrzymać, ale niestety dochodzimy do punktu, w którym miasto jest praktycznie otoczone — mówi Stupak w wywiadzie dla "The Moscow Times". Według źródeł "Financial Times" rosyjskie wojska wielokrotnie podejmowały próby zdobycia strategicznego miasta górniczego podczas trwającej dwa i pół roku inwazji, co kosztowało Moskwę tysiące żołnierzy, setki czołgów i pojazdów opancerzonych. Jednak mapy opublikowane w poniedziałek przez DeepState sugerują, że rosyjskie wojska zbliżają się do celu, blokując ostatnią drogę na północ od miasta. Co przyczynia się do upadku Wuhłedaru Wyczerpanie wojsk ukraińskich i opóźnione dostawy zachodniej pomocy wojskowej dla Kijowa to główne czynniki, które umożliwiły Rosji atak na Wuhłedar. "Rzucają falami żołnierzy i ponoszą ciężkie straty". Kreml bez opamiętania atakuje Ukrainę. "Ciągle wyczołgują się kolejni Rosjanie" Ekspert wojskowy Iwan Stupak uważa, że bliskie zdobycie miasta było również możliwe, gdy ukraińskie dowództwo zdecydowało się przesunąć część personelu stacjonującego w mieście do pomocy w obronie kluczowego węzła logistycznego w Pokrowsku, ok. 50 km na północ od Wuhłedaru. Od sierpnia rosyjskie wojska zwiększyły tempo napierania na Pokrowsk i obecnie mają mniej niż 10 km do miasta. Izraelski ekspert wojskowy David Sharp uważa, że możliwe zdobycie Pokrowska to kluczowy punkt w rosyjskiej bitwie o obwód doniecki. "Będzie jak z Bachmutem". Rosjanie mają przewagę osiem do jednego. "Pokrowsk czeka całkowite zniszczenie" — Pokrowsk to duże miasto, więc posuwanie się w jego kierunku oznacza zdobywanie znacznego terytorium. Jednocześnie może być ważnym centrum obrony, oczywiście, jeśli jest odpowiednio zorganizowane — zauważa Sharp. Wrota do Donbasu — To jest wejście do południowego Donbasu , które utrzymujemy, aby zapobiec dalszemu postępowi armii rosyjskiej — dodaje ekspert. Od losu tego miasta może zależeć przyszłość wojny. Fotoreportaż z Pokrowska Pogląd Stupaka podzielił analityk wojskowy Federico Borsari, który twierdzi, że zdobycie Wuhłedaru przez Rosjan byłoby "moralnym ciosem dla Ukrainy" i "bardzo poważnym wydarzeniem, które może potencjalnie zagrozić bezpieczeństwu całej południowo-zachodniej części obwodu donieckiego". Przy braku dodatkowej pomocy z Zachodu i niewielkiej nadziei, że Rosja przekieruje część swoich wojsk do oblężonego regionu Kurska, eksperci twierdzą, że Ukraina ma małe szanse na odwrócenie sytuacji w Donbasie. Według Stupaka przewagę mogą zapewnić Ukrainie jedynie coraz bardziej zuchwałe ataki na składy wojskowe w zachodniej Rosji. Obecnie Kijów ma w zasięgu łącznie siedem składów jako potencjalnych celów. "Zabijają ich, walka trwa, jest gorąco". Wyciekła rozmowa Rosjan. Tak dowódcy porzucają poborowych. "To szaleństwo" — Jest tam duża ilość pocisków rakietowych i różnych bomb, a brak amunicji powinien w pewien sposób powstrzymać rosyjską armię — wyjaśnia Stupak. — Jeśli sami nie możemy powstrzymać rosyjskich żołnierzy, to przynajmniej pomogą nam ich braki w amunicji — dodaje.