Blogs
Home/world/Katastrofa samolotu w Korei Poudniowej. Swiadek mowi o "co najmniej siedmiu eksplozjach"

world

Katastrofa samolotu w Korei Poudniowej. Swiadek mowi o "co najmniej siedmiu eksplozjach"

Nie moge uwierzyc ze caa rodzina po prostu zniknea mowi w rozmowie z BBC Maeng Gi-su. W katastrofie lotniczej w Korei Poudniowej zgina jej siostrzeniec oraz jego dwoch synow. Mi-Sook zostaa zidentyfikowana na podstawie odciskow palcow. Jej 71-letni ojciec jest zrozpaczony "Moja corka ktora ma zaledwie 40 lat skonczya w ten sposob". Przyczyny katastrofy wciaz sa badane. Jeden ze swiadkow mowi Agencji Reutera ze "byo wiecej eksplozji co najmniej siedem".

December 30, 2024 | world

Bliscy ofiar katastrofy lotniczej w Korei Południowej koczują na lotnisku Muan. Wściekają się, że wciąż nie zobaczyli ciał swoich bliskich — opisuje BBC. Niektórzy proszą, by "zostały poskładane", inni o wydanie ich w takim stanie, w jakim się znajdują. W katastrofie zginęło 179 ze 181 pasażerów, którzy lecieli z Tajlandii samolotem Jeju Air. Katastrofa samolotu w Korei Południowej. Ruch prezydenta Zginął m.in. siostrzeniec Maeng Gi-su i jego dwóch synów, którzy tą podróżą świętowali zakończenie egzaminów wstępnych do szkoły. — Nie mogę uwierzyć, że cała rodzina po prostu zniknęła — mówi Maeng w rozmowie z BBC. Shin Gyu-ho, który stracił dwóch wnuków i zięcia, jest sfrustrowany długim procesem identyfikacji. W złości myślał o rozbiciu nagłośnienia używanego przez policję. Mi-Sook została zidentyfikowana na podstawie odcisków palców. Jej 71-letni ojciec mówi Agencji Reutera, że była w drodze do domu po podróży z przyjaciółmi do Bangkoku. — Moja córka, która ma zaledwie 40 lat, skończyła w ten sposób — rozpacza. Pozostawiła męża i nastoletnią córkę. W katastrofie zginęła też Jongluk Doungmanee. Jej ojciec jest zdruzgotany. — To dla niego nie do zniesienia. To była jego najmłodsza córka — mówi kuzynka zmarłej. Katastrofa samolotu w Korei Południowej. "Było więcej eksplozji" Jednym ze świadków tragedii był właściciel restauracji Im Young-Hak. W rozmowie z Reutersem mówi, że na początku sądził, że to wypadek tankowca. Kolejna awaria samolotu Jeju Air. Musiał wrócić na lotnisko w Korei Południowej — Wyszedłem na zewnątrz i zobaczyłem gęsty, ciemny dym. Później usłyszałem głośną eksplozję, która nie pochodziła z samej katastrofy. Potem było więcej eksplozji, co najmniej siedem — relacjonuje w rozmowie z Reutersem. Z kolei 41-letni Yoo Jae-yong, który przebywał w pobliżu lotniska, powiedział lokalnym mediom, że na krótko przed katastrofą widział iskrę na prawym skrzydle.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS