Blogs
Home/world/Duze protesty w prorosyjskiej Abchazji. Jej mieszkancy domagaja sie odrzucenia umowy z Rosja

world

Duze protesty w prorosyjskiej Abchazji. Jej mieszkancy domagaja sie odrzucenia umowy z Rosja

W Abchazji zawrzao. Wsciekli mieszkancy przyprowadzili szturm na parlament obrzucajac go jajkami butelkami oraz scierajac sie z policja. Wszystko przez umowe ktora miaa trafic na porzadek obrad tamtego parlamentu przewidujaca preferencyjne warunki dla rosyjskich inwestorow chcacych dziaac na terenie republiki. Choc deputowani odozyli w czasie rozpatrzenie umowy dla opozycji to za mao. Domaga sie cakowitego odrzucenia umowy lub wprowadzenia w niej znaczacych poprawek.

November 15, 2024 | world

Kontrowersyjna umowa miała być rozpatrywana 15 listopada, ale do tego dnie doszło ze względu na brak kworum. Według rosyjskiej agencji informacyjnej Sputnik na sesję Zgromadzenia Ludowego (abchaskiego parlamentu) przybyło 21 z 35 deputowanych. Przewodniczący parlamentu Laszi Aszuba skarżył się "presję" wywieraną na parlamentarzystów i zaproponował, by przełożyć rozpatrzenie umowy na przyszły tydzień. Opozycji to jednak nie usatysfakcjonowało. W akcie protestu zorganizowała szturm na parlament Abchazji. Doszło też do starć z funkcjonariuszami organów ścigania — ludzie rzucali w budynek jajkami, kamieniami i butelkami . Według lokalnej gazety "Respublika" siły porządkowe rozpyliły gaz i rzuciły w stronę protestujących bomby dymne. Słychać było też strzały. To jednak nie zniechęciło protestujących. Za pomocą ciężarówki przedarli się przez ogrodzenie otaczające budynek parlamentu, okrążyli go i odrzucili wezwania do rozejścia się — donosi Interfax. W pewnym momencie wyszli do nich szef Gwardii Państwowej Dmitrij Dbar i minister spraw wewnętrznych Robert Kiut. Obiecali przekazać żądania zgromadzonych prezydentowi republiki Asłanowi Bżanii. Ministerstwa zdrowia Abchazji szacuje, że podczas starć w pobliżu parlamentu rannych zostało osiem osób — przewieziono je do szpitala. O co chodzi? Protesty w Abchazji trwają od kilku dni. Przyczyną całego "zamieszania" jest umowa inwestycyjna z Rosją, która przewiduje szczególne przywileje dla rosyjskich inwestorów. Przykładowo zwalnia ich na osiem lat z ceł na import materiałów budowlanych i sprzętu, a także z płacenia podatków od nieruchomości i zysków. Stawka podatku od wartości dodanej została zaś ustalona dla nich na poziomie 5 proc., co stanowi połowę standardowej stawki w Abchazji. Oprócz tego na mocy umowy rosyjscy inwestorzy wpisani do specjalnego rejestru będą mieli preferencyjne prawo do podłączenia do sieci inżynieryjnych i komunikacyjnych, a także będą mogli zaciągać kredyty bankowe pod zastaw ziemi dostarczonej przez władze Abchazji. Opozycja uważa, że Abchazja nic nie uzyska z tego porozumienia i republika powinna z niego zrezygnować. — Umowa ta ma na celu przede wszystkim zwolnić z podatków zagranicznych oligarchów na okres do 25 lat. Korzyści wynikające z umowy zaczynają obowiązywać przy inwestycjach od 2 mld rubli (ok. 81,2 mln zł). Po co nam takie projekty inwestycyjne, które przez ćwierć wieku nie przyniosą ani grosza do budżetu? — mówi Adgur Ardzinba, były wicepremier i minister finansów Abchazji oraz lider Abchaskiego Ruchu Ludowego. Witajcie w Putinezji. Przyjmą cię tutaj jak brata — a potem wbiją ci nóż w plecy i przekręcą ostrze. Bo dla Kremla ZSRR nigdy się nie rozpadł Według BBC republika, która jest uzależniona od finansowania z Rosji, obawia się, że zostanie zdominowana przez rosyjski biznes, który pozbawi miejscowych dochodów z turystyki. Co istotne, Abchazja — będąca formalnie częścią Gruzji — jest nieuznawana przez większość państw, poza kilkoma. Wśród nich znajduje się Rosja, która okazuje republice duże wsparcie. W połowie listopada protestujący zablokowali główną drogę z Abchazji do granicy z Rosją, domagając się uwolnienia sześciu aresztowanych demonstrantów. Prezydent republiki Asłan Bżania wezwał obywateli do "zachowania spokoju i niepoddawania się prowokacjom".

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS